Pacjentom z astmą często przepisuje się za dużo steroidów

Ponad jednej czwartej pacjentów z astmą przepisuje się potencjalnie niebezpieczne ilości tabletek steroidowych, co zwiększa ryzyko poważnych skutków ubocznych. O wnioskach z australijskich badań informuje „Medical Journal of Australia”.

Steroidy często podaje się jako leki przeciwzapalne, ale powinny być one stosowane tylko wówczas, gdy korzyści z ich przyjmowania przeważają nad skutkami ubocznymi. Znalazły zastosowanie między innymi w leczeniu astmy czy chorób reumatycznych, a ostatnio także ciężkich postaci COVID-19.

Zespół prof. Johna Uphama z University of Queensland przeanalizował dane z Pharmaceutical Benefits Scheme (PBS), aby dowiedzieć się, jak często Australijczycy z astmą przyjmowali powtarzające się kuracje tabletkami steroidowymi.

Badanie obejmowało ponad 120 000 przypadków, w których pacjenci z astmą otrzymali od lekarza jedną lub więcej recept na tabletki steroidowe w latach 2014-2018. Jak się okazało, ponad 25 proc. tych pacjentów było bardziej narażonych na choroby przewlekłe.

– Krótkie cykle przyjmowania tabletek steroidowych mogą być skuteczne w leczeniu ataków astmy w krótkim okresie, ale staje się jasne, że ich wielokrotne stosowanie może powodować znaczące długoterminowe skutki uboczne, takie jak cukrzyca, osteoporoza i zaćma. – powiedział profesor Upham. Jak podkreślił, najlepszym sposobem zapobiegania atakom astmy jest regularne stosowanie inhalatorów zapobiegawczych.

– Niestety, nasze badanie wykazało, że połowa pacjentów z astmą, którym powtarzano podawanie steroidów w tabletkach, nie używała inhalatorów tak często, jak powinna – wskazał profesor. – Potrzebne jest lepsze podejście do edukacji i wspierania pacjentów z astmą oraz zachęcanie ich do regularnego stosowania inhalatorów. To najlepszy sposób, aby uniknąć lub zminimalizować potrzebę stosowania tabletek steroidowych i skutków ubocznych, jakie mogą one wywołać.

Na astmę cierpi około 2,5 miliona Australijczyków, przy czym choroba dotyka więcej kobiet niż mężczyzn. (PAP)

Paweł Wernicki, fot. pixabay.com

Data publikacji: 14.09.2020 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również