Katowice: kampania profilaktyczna w Europejskim Dniu Prostaty

Szpital Specjalistyczny im. prof. Emila Michałowskiego w Katowicach rozpoczął 15 września internetową kampanię profilaktyczno-informacyjną, zachęcając do regularnych badań urologicznych służących wykrywaniu raka prostaty. 15 września to Europejski Dzień Prostaty.

Z danych katowickiej placówki urologicznej wynika, że każdego roku w Polsce raka prostaty diagnozuje się u ponad 15 tys. mężczyzn. To drugi pod względem zachorowań i trzeci pod kątem śmiertelności nowotwór złośliwy. Powoduje 5 tys. zgonów rocznie, a w ostatnich 30 latach zachorowalność na raka stercza wzrosła aż siedmiokrotnie.

Regularne wizyty u urologa pozwalają odpowiednio wcześnie wykryć ewentualną chorobę i podjąć stosowne leczenie – przekonują lekarze z katowickiego szpitala im. Michałowskiego w krótkich filmach publikowanych na facebookowym profilu tego ośrodka.

W ramach rozpoczętej we wtorek kampanii specjaliści dzielą się z mężczyznami wiedzą na temat działań profilaktycznych służących zapobieganiu rakowi prostaty poprzez dietę czy proste ćwiczenia. Przybliżają też informacje o diagnostyce i sposobie leczenia w razie zachorowania.

– Kampania ma skłonić pacjentów do dbania o prostatę poprzez odpowiednią dietę, której symbolem i głównym składnikiem może być pomidor. Warzywo to, dzięki wysokiej zawartości likopenu – naturalnego przeciwutleniacza – wykazuje silne działanie antynowotworowe, w szczególności chroni przed rakiem prostaty – wskazuje wiceprezes szpitala Patrycja Onak.

Zdaniem ekspertów wystarczą dwa posiłki tygodniowo z dodatkiem pomidorów, aby ograniczyć ryzyko rozwoju raka prostaty nawet o jedną czwartą. Zalecane jest codzienne dostarczanie organizmowi przeciwutleniaczy. Ważne jest także obserwowanie swojego ciała w zakresie układu moczowo-płciowego. Niepokojące sygnały, mogące świadczyć o konieczności konsultacji z lekarzem, to np. częstsze oddawanie moczu, ból w czasie oddawania moczu czy krwiomocz.

Każdy mężczyzna około 50. roku życia powinien regularnie badać gruczoł krokowy u urologa, a wynik badania krwi pod kątem wskaźnika PSA musi być zawsze interpretowany przez lekarza – przypominają specjaliści.

Do regularnych badań urologicznych zachęca także Szpital Miejski nr 4 w Gliwicach. – Jeśli 15 września będzie dobrą okazją, by przełamać bariery, wstyd, niechęć i wybrać się do specjalisty – to będzie ważny krok do przodu w walce z rakiem prostaty – mówi ordynator oddziału urologii w gliwickim szpitalu dr Andrzej Kupilas.

Jego zdaniem największymi sprzymierzeńcami raka prostaty są: brak świadomości, odpowiedniej wiedzy, niechęć do wizyty u urologa, niepotrzebny wstyd, a najczęściej – wszystkie te czynniki. Ekspert przekonuje, że proste badanie u specjalisty, określenie poziomu białka (tzw. PSA) we krwi mogą zasygnalizować, że mamy do czynienia z nowotworem na bardzo wczesnym, w pełni uleczalnym etapie rozwoju.

– Oczywiście wzrost PSA nie oznacza od razu raka stercza, ale obliguje nas do sprawdzenia, co się dzieje. Zapala się czerwona lampka – wyjaśnił dr Kupilas. – Drogi Panie, wykonaj wreszcie to badanie! – zachęcają rymowanką lekarze z Gliwic, przypominając, że rak prostaty rozwija się najczęściej podstępnie i bezobjawowo, stąd potrzeba regularnych badań.(PAP)

Marek Błoński

Data publikacji: 15.09.2020 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również