Pracownicy socjalni: jesteśmy niezwykle potrzebni, ale coraz bardziej niedoceniani

Zawód pracownika socjalnego jest niezwykle potrzebny, ale coraz bardziej niedoceniany. Czas pandemii pokazał, że nasze zasoby są mocno ograniczone, co ma negatywne przełożenie na sytuację potrzebujących rodzin – powiedział PAP szef polskiego związku pracowników socjalnych Paweł Maczyński.

17 marcaprzypada Światowy Dzień Pracy Socjalnej. Wydarzenie ma na celu docenienie pracowników socjalnych i promowanie wartości, na których opiera się praca socjalna.

Przewodniczący Polskiej Federacji Związkowej Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej Paweł Maczyński w rozmowie z PAP zwrócił uwagę, że czas pandemii stanowi wyzwanie dla pracowników socjalnych. Najtrudniejszym zadaniem – jak wskazał – był utrudniony kontakt z osobami potrzebującymi.

– Robiliśmy badania, w których zapytaliśmy m.in., czy zdaniem pracowników socjalnych sytuacja w rodzinach objętych pomocą pogorszyła się i czy dostęp do wsparcia był wystarczający. Około 70 proc. osób odpowiedziało, że sytuacja się pogorszyła i ten dostęp do pomocy był utrudniony. Czas pandemii pokazał, że nasze zasoby są mocno ograniczone, co ma swoje negatywne przełożenie na sytuację rodzin, które z tej pomocy korzystają – powiedział Maczyński.

Zauważył, że z roku na rok jest coraz mniej osób pracujących w zawodzie pracownika socjalnego. – Braki kadrowe były odczuwalne niezależnie od tego, czy mamy pandemię, czy nie, jednak w ciągu ostatnich miesięcy one bardziej się uwidoczniły. My tak naprawdę do końca nie wiemy, ile osób zostało bez naszej pomocy – przyznał.

Na polepszenie sytuacji pracowników socjalnych ma wpłynąć procedowany obecnie w parlamencie projekt ustawy o pomocy społecznej, przygotowany przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. Przewiduje on wiele zmian regulujących wykonywanie zawodu pracownika socjalnego, m.in. zwiększa z 250 zł do 400 zł dodatek za pracę w terenie.

– To jest dobry i potrzebny projekt, i na pewno zmiany, które w nim zostały zapisane są ważnym krokiem, żeby zmienić rzeczywistość pracowników socjalnych w Polsce – ocenił Maczyński.

Wskazał, że zarobki pracowników socjalnych są „skandalicznie niskie”. – Porównywaliśmy sytuację pracowników socjalnych w Europie, np. w kontekście średniego wynagrodzenia w stosunku do płacy minimalnej, i okazało się, że gorzej jest tylko na Białorusi. Te zaniedbania są wieloletnie i one na pewno jednym projektem nie zostaną zniwelowane. Trochę liczymy, że podczas prac w Sejmie dodatek terenowy zostanie zwiększony nie do 400 zł, jak przewidział rząd, ale do 500 zł, czyli byłoby to swoiste 500 plus dla pracowników socjalnych – powiedział.

Szef polskiego związku pracowników socjalnych podkreślił, że projekt przewiduje też m.in. uregulowane ścieżki awansu zawodowego. – Pracownicy, którzy podnoszą swoje kwalifikacje zawodowe, dokształcają się, kończą specjalizację, mają szansę realnie na wyższy stopień awansu zawodowego i co za tym idzie, na wyższe wynagrodzenia. Tego brakowało, bo w tym zakresie była pewna dowolność ze strony pracodawców – zaznaczył.

Zdaniem Maczyńskiego pozytywną zmianą jest też wprowadzenie szkoleń i pomocy psychologicznej w przypadku przemocy i ataków na pracowników socjalnych, które – jak wskazał – zdarzają się bardzo często.

Szef federacji zwrócił uwagę, że oprócz odpowiednich warunków pracy ważne są także zmiany w profesjonalnym udzielaniu pomocy. – W projekcie, zgodnie z naszymi postulatami, przewidziano nowy, odświeżony katalog zadań pracownika socjalnego. Jest on bardziej nakierowany na zaspokajanie potrzeb i profilaktykę, a nie tylko na interwencję i kontrolę, co kojarzy się z polską pracą socjalną – stwierdził.

Wśród oczekiwanych zmian Maczyński wymienił także zmniejszenie z 5 do 3 lat okresu pracy, od którego zależy dodatkowy urlop wypoczynkowy. Zwrócił uwagę, że pracownicy socjalni są w czołówce grup zawodowych podatnych na wypalenie zawodowe. Dodał, że największy odpływ pracowników występuje właśnie po 2-3 latach od rozpoczęcia pracy.

Maczyński zaznaczył, że pracownicy socjalni w dalej oczekują waloryzacji dodatków i większej ochrony prawnej dla tych, którzy zostali zaatakowani w trakcie pełnienia czynności służbowych. – Tych rozwiązań nie ma w ustawie. Będziemy o to zabiegać przy następnych nowelizacjach – zapowiedział.

– Zawód pracownika socjalnego jest niezwykle potrzeby, niestety coraz bardziej niedoceniany. To jest niepokojące, że od kilkunastu lat niewiele zrobiono, aby poprawić sytuację tej grupy zawodowej. Teraz widzimy światełko w tunelu. Liczymy na to, że to nie będzie jednorazowe działanie, tylko pójdą za tym kolejne ważne zmiany – powiedział Maczyński. (PAP)

Karolina Kropiwiec, fot. pixabay.com

Data publikacji: 16.03.2021 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również