Abp Skworc: opiekując się chorymi, należy koncentrować się na ich godności

Opiekując się chorym, należy koncentrować się przede wszystkim na jego osobie i jego godności – mówił 6 lutego metropolita katowicki Wiktor Skworc, odnosząc się do orędzia papieża Franciszka na tegoroczny Światowy Dzień Chorego.

Podczas konferencji prasowej w Szpitalu Zakonu Bonifratrów w Katowicach arcybiskup przypomniał, że Światowy Dzień Chorego zainicjował papież Jan Paweł II, odtąd jest on obchodzony co roku 11 lutego w święto Matki Bożej z Lourdes. Wyrażał też wdzięczność kolejnym papieżom – Benedyktowi VI i Franciszkowi – za kontynuowanie tej tradycji.

Metropolita zwrócił uwagę, że orędzie papieża Franciszka jest adresowane do różnych środowisk – papież określa w nim zadania Kościoła i przedstawicieli służby zdrowia, przywołując przykład dobrego Samarytanina.

– Papież w tym dokumencie wyraża uznanie dla służby zdrowia, składa podziękowanie; mówi, że w tym służeniu człowiekowi bardzo ważne jest zauważanie godności człowieka – żeby popatrzeć na człowieka chorego integralnie, nie tylko koncentrować się na jego chorobie, tylko bardziej na jego osobie, na jego ludzkiej godności – powiedział abp Skworc. Papież – jak dodał – zwraca także uwagę na konieczność przybliżania umierającym „eschatologicznej perspektywy życia wiecznego”.

Odnosząc się do słów Franciszka, abp Skworc mówił o trudnej sytuacji szpitali w krajach objętych konfliktami zbrojnymi. Przypomniał, że wiele placówek ochrony zdrowia, służących ofiarom wojny czy uchodźcom, także jest celem ataków. Przypomniał też, że w wielu krajach, szczególnie w Afryce, służba zdrowia właściwie nie istnieje. W wielu miejscach opiekę świadczą zastępczo Kościoły.

Abp Skworc – który podczas wizyty w katowickim szpitalu spotkał się z personelem i pacjentami – dziękował przedstawicielom służb medycznych, osobom, którzy opiekują się chorymi w domach, wolontariuszom, a także kapelanom szpitalnym, którzy – jak się wyraził – są lekarzami dusz, w ten sposób wpływając także na kondycję fizyczną chorych. Zachęcał do udziału w Apostolstwie Chorych.

Uczestnicząca w tej wspólnocie Anna Stolorz mówiła podczas konferencji, że przystąpiła do niej kilka lat temu po pielgrzymce chorych i niepełnosprawnych do Lourdes.

– Dzięki temu jest mi łatwiej nieść swój krzyż – powiedziała. Anna ma dziś 37 lat. Gdy była nastolatką, wracając z kościoła razem z bliskimi,została potrącona przez samochód prowadzony przez pijanego kierowcę. Od tego czasu porusza się na wózku inwalidzkim.

– Siła uderzenia była tak ogromna, że mój tata zmarł po miesiącu w wyniku doznanych obrażeń, mój młodszy brat po czasie, dzięki Bogu, doszedł do siebie, mojej mamie nic się nie stało. Ja doznałam złamania kręgosłupa i obu nóg. Po wypadku byłam przez miesiąc nieprzytomna – opowiadała.

Ks. Marcin Niesporek, diecezjalny duszpasterz Służby Zdrowa i kapelan hospicjum w Chorzowie, odnosząc się do słów Franciszka, zwracał uwagę na konieczność kierowania się miłosierdziem w opiece nad chorymi i skracaniem dystansu do nich.

– Papież pokazuje, że pomoc osobie chorej nie może być okazjonalna, musi być trwała” – zaznaczył. Podkreślił, że, wbrew powszechnej opinii, w hospicjum udziela nie tylko sakramentu spowiedzi czy namaszczenia chorych, ale czasem także sakramentu małżeństwa, jeden z podopiecznych przyjął też sakrament bierzmowania.

Także prezes Katolickiego Stowarzyszenia lekarzy dr Elżbieta Kortyczko zwracała uwagę, że obok profesjonalizmu i kompetencji personel medyczny powinien kierować się chrześcijańską miłością. Jak przekonywała, dzięki niej można nieść ulgę i pokrzepienie. Człowiek ma nie tylko ciało, ale też wymiar intelektualny i duchowy – zaznaczyła.

Światowy Dzień Chorego ustanowił Jan Paweł II w liście skierowanym 13 maja 1992 r. do ówczesnego przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia kard. Fiorenzo Angeliniego. Papież wyznaczył też od razu na obchody tego dnia wspomnienie objawienia Matki Bożej w Lourdes, które przypada 11 lutego.

Hasłem orędzia na tegoroczny 28. Światowy Dzień Chorego są słowa Jezusa: „Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a ja was pokrzepię”. Franciszek napisał w orędziu m.in., że „życie jest święte i należy do Boga, dlatego jest nienaruszalne i nietykalne”. Papież podkreślił, że w obliczu wielu chorób, nieuleczalnych i przewlekłych, psychicznych i niesprawności „czasami brakuje człowieczeństwa”. Dlatego konieczne jest spersonalizowanie podejścia do pacjenta – wskazał.

Zapewnił, że Kościół „chce być coraz bardziej i lepiej” domem dobrego Samarytanina, którym jest Chrystus, gdzie można znaleźć jego łaskę wyrażającą się w gościnności, w akceptacji, w podniesieniu na duchu. Skrytykował sytuacje, w których „władza polityczna próbuje manipulować pomocą medyczną na swoją korzyść, ograniczając autonomię prawną przysługującą profesji medycznej”. Papież przypomniał o losie tych ludzi na świecie, którzy nie mają dostępu do leczenia z powodu ubóstwa. Wezwał o działania w duchu zasad solidarności i pomocniczości oraz współpracy na rzecz zapewnienia wszystkim dostępu do odpowiedniej opieki medycznej. (PAP)

Krzysztof Konopka, fot.pixabay.com
Data publikacji: 06.02.2020 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również