Konieczna jest zmiana w podejściu sądów do spraw dot. ubezwłasnowolnienia

Konieczna jest zmiana w podejściu sądów do spraw dot. ubezwłasnowolnienia

W Polsce wzrasta liczba spraw o ubezwłasnowolnienie osób starszych lub z niepełnosprawnościami intelektualnymi; dlatego konieczna jest zmiana w podejściu do tych kwestii polskich sądów – uważa Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

18 października warszawski sąd apelacyjny oddalił apelacje m.in. HFPC od postanowienia sądu pierwszej instancji o całkowitym ubezwłasnowolnieniu starszej, chorej kobiety.

Pani B. – jak mówili PAP przedstawiciele Fundacji – jest pod stałą opieką swojej bliskiej przyjaciółki, z którą mieszka od kilkunastu lat. Tymczasem o jej ubezwłasnowolnienie wnioskowała krewna, uzasadniając, to stanem zdrowia kobiety i faktem, że potrzebuje ona stałej pomocy i wsparcia.
Sąd niższej instancji uzasadniając decyzję o całkowitym ubezwłasnowolnieniu kobiety wskazał m.in. na jej niepełnosprawność intelektualną (rozwijającą się chorobę Alzheimera – PAP). Podkreślił, że starsza pani nie jest w stanie wyrażać swojej woli, nie może więc ani decydować o swych potrzebach, ani też o posiadanym majątku.

Do tego przychylił się sąd apelacyjny podkreślając, że sąd pierwszej instancji ustalił okoliczności faktyczne. „W apelacjach nie jest kwestionowany stan zdrowia uczestniczki (starszej kobiety – PAP). Opinia biegłych jasno wskazuje, że z uwagi na uwarunkowania psychiczne związane z przebiegiem choroby Alzheimera ma zniesioną zdolność do świadomego, swobodnego podejmowania decyzji i wyrażania woli” – zaznaczyła sędzia Beata Byszewska.
Podkreśliła też, że polskie sądy nie są w swoim orzecznictwie – w tym zakresie – związane Konwencją o Prawach Osób z Niepełnosprawnościami, bo Polska zgłosiła zastrzeżenie do artykułu, który wyklucza stosowanie instytucji ubezwłasnowolnienia.

Tuż po rozprawia zarówno przedstawiciele HFPC jak i reprezentujący kobietę aplikant adwokacki Maciej Rembowski podkreślali, że będą rozważać dalsze kroki – m.in. kasację lub wystąpienie do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Dr Dorota Pudzianowska, prawniczka HFPC wskazywała, że w Polsce nadal obowiązują przepisy w tym zakresie z lat 60. Dodała, że kierunek prawa, orzecznictwa międzynarodowego „jest taki, żeby nie kwestionować woli osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi i nie decydować co – według państwa – jest dla nich lepsze”.

„Ta sprawa dotyczy pani, która od kilkunastu lat jest pod opieką swojej przyjaciółki. Te panie znają się kilkadziesiąt lat, żyją wspólnie kilkanaście lat” – zaznaczyła prawniczka. Podkreśliła, że krewna, która wystąpiła o ubezwłasnowolnienie kobiety przyznawała podczas procesu, że nie wyklucza – jeśli zostanie prawnym opiekunem – umieszczenia jej w domu pomocy społecznej. „Ta pani nie chce być umieszczona w DPS, przy takim przebiegu wydarzeń, nie będzie możliwości brania tego pod uwagę” – dodała Pudzianowska. Według niej istnieją uzasadnione wątpliwości, że obecny kształt ubezwłasnowolnienia całkowitego jest sprzeczny i z Europejską Konwencją Praw Człowieka i Konstytucją. „Dzieje się tak, ponieważ instytucja ta ma nieelastyczny charakter i szeroki zakres oddziaływania na sytuację i prawa jednostki” – dodała.

Zdaniem Jarosław Jagura, również z HFPC, oba sądy mogły rozważyć inne możliwości prawne – np. ustanowienia kuratora, który kontrolowałby stan sprawowanej nad starszą panią opieki. „To rozwiązanie powoduje, że osoba zachowuje pełną zdolność do czynności prawnych, może samodzielnie działać, ale w pewnych momentach może jej pomagać kurator, poprzez wsparcie, radę” – dodał.

Odnosząc się do decyzji SA podkreślił, że czym innym jest sytuacja w której państwo dopuszcza się ingerencji i mówi: „ktoś będzie za ciebie decydował”, czym innym sytuacja, w której sami oddajemy się pod opiekę osoby zaufanej, bliskiej. „Ubezwłasnowolnienie jest wyrazem zastępczego podejmowania decyzji, ograniczenia autonomii i podmiotowości” – dodał.
Także reprezentujący kobietę aplikant podkreślił, że decyzja SA „destabilizuje” sytuację jego klientki. „Nie wiadomo kto w kolejnym postępowaniu zostanie wyznaczony na opiekuna i czy pani, która dotychczas sprawowała opiekę będzie miała na to realną szansę” – dodał. (PAP)

pru/ pz/

Data publikacji: 18.10.2016 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również