MS: darmowa pomoc prawna dla uprawnionych do pomocy społecznej

MS: darmowa pomoc prawna dla uprawnionych do pomocy społecznej

Z darmowej pomocy prawnej skorzystają osoby uprawnione do świadczeń z pomocy społecznej - zakłada resort sprawiedliwości, przygotowując projekt ustawy w tej sprawie. Minister Cezary Grabarczyk prezentował 6 listopada Komisji Sprawiedliwości swe zamierzenia legislacyjne.

Minister ujawnił, że przygotowując projekt ustawy, którą premier Ewa Kopacz nazwała w expose „Prawo dla każdego”, zwrócił się do premiera o zgodę na prace legislacyjne z pominięciem wstępnego etapu przyjmowania przez rząd założeń do ustawy. – Realnie mamy bardzo mało czasu, bo Sejm będzie mógł pracować mniej więcej do lipca, bo później będzie się koncentrował na przyjmowaniu sprawozdania z budżetu, ostatnimi poprawkami senackimi, potem przerwa wakacyjna i faza kampanii wyborczej. A wtedy – jak wiemy – Sejm zbiera się wyjątkowo – wyjaśnił.
Dodał, że w swych pracach resort korzysta z dorobku poprzedników, a uregulowaniem bezpłatnej pomocy prawnej dla ubogich zaczęto się zajmować przed 10 laty, za kadencji ministra Andrzeja Kalwasa. – Różne okoliczności spowodowały, że ani ten, ani dwa późniejsze projekty nie wyszły poza fazę opracowań. Grabarczyk wspomniał też o poświęconych tej kwestii spotkaniach prezydenta Bronisława Komorowskiego z przedstawicielami samorządów prawniczych, po których powstała „zielona księga” – z tego dorobku MS też skorzystał.

Zasada działania pomocy prawnej ma się opierać na współpracy z samorządami szczebla powiatowego. – Starostowie zawieraliby umowy z izbami adwokackimi i radcowskimi, aby zagwarantować uprawnionym takie usługi. Przyjęliśmy, że kryterium powinny być posiadane uprawnienia do pobierania świadczeń z opieki społecznej, co reguluje odrębna ustawa. Wiemy, że nie każdy dysponuje odpowiednim zaświadczeniem – dlatego chcemy zaproponować szybką ścieżkę potwierdzania takich uprawnień – mówił Grabarczyk.
Z analiz resortu wynika, że wprowadzenie ustawy wymagałoby zagwarantowania w budżecie 119-120 mln zł rocznie. Resort chce, by w procesie świadczenia pomocy prawnej nie pomijać organizacji już dziś to robiących.
– Zakładamy, że te organizacje najczęściej działają w dużych ośrodkach, tam gdzie funkcjonują uczelnie. Chcemy wykorzystać ten dorobek, ale zależy nam też na mniejszych ośrodkach. Chcemy też utworzyć przy wojewodach punkty informacji prawnej i koordynacji pomocy. Wojewodowie prowadziliby listy podmiotów chcących uczestniczyć w procesie świadczenia pomocy, ustalano by dyżury, uruchomiono by infolinię – to kosztowałoby dodatkowe 2 mln zł rocznie – powiedział minister. (PAP)

wkt/ itm/

Data publikacji:06.11.2014 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również