Najpiękniejsze Polki na wózku

Najpiękniejsze Polki na wózku

Kto zostanie Miss Polski na wózku 2014? Decyzja zapadnie 16 sierpnia (sobota) podczas uroczystej Gali Finałowej w Warszawie. Jury dokona wyboru spośród dwunastu finalistek.

W 2013 r. odbyła się pierwsza edycja konkursu organizowanego przez Fundację Jedyna Taka. Wówczas tytuł Miss Polski na wózku zdobyła Olga Fijałkowska. Koronacja nastąpiła w Ciechocinku, a gośćmi honorowymi wydarzenia byli premier RP Donald Tusk, wojewoda kujawsko-pomorski Ewa Mes oraz pełnomocnik zarządu województwa kujawsko-pomorskiego ds. osób niepełnosprawnych Maria Dreszer.
– W ubiegłym roku rozpoczynaliśmy od zera, część naszych działań przeprowadziliśmy żywiołowo. Teraz jest nam zdecydowanie łatwiej, m.in. dzięki zdobytemu doświadczeniu, większej grupie partnerów, a także zainteresowaniu mediów. Nowe szanse stworzyło nam też przeniesienie projektu do województwa mazowieckiego – informuje Katarzyna Wojtaszek z Fundacji Jedyna Taka, pomysłodawczyni konkursu.

Droga do Warszawy
Rekrutacja uczestniczek do drugiej edycji odbywała się od 30 marca do 30 kwietnia br. Do udziału mogły zgłosić się kandydatki od szesnastego roku życia. – Podobnie jak w poprzedniej edycji, nie ustaliliśmy górnej granicy, ponieważ niepełnosprawność występuje w różnym wieku. A wybory miss są inicjatywą społeczną na rzecz zmiany wizerunkowej osób z niepełnosprawnością – mówi Katarzyna Wojtaszek, która od siedemnastu lat jeździ na wózku. Głosowanie w okresie od 7 maja do 7 czerwca wyłoniło 10 finalistek. Organizator wprowadził ograniczenie, na wybraną uczestniczkę można było wysłać tylko jeden SMS (cena 2,46 zł) dziennie z danego telefonu.
W regulaminie konkursu znalazł się zapis dotyczący przyznania dwóch tzw. dzikich kart, gwarantujących wejście do finału. Jurorzy otrzymali zdjęcia twarzy kandydatek, które nie znalazły się w czołowej dziesiątce głosowania. Jednak wpływ na werdykt miała nie tylko uroda kobiet. – Oceniający zwrócili uwagę m.in. na aktywność, identyfikację z konkursem oraz zainteresowanie modą. To nie była łatwa decyzja, spora grupa zasługiwała na udział w finałowej gali – wyjaśnia Katarzyna Wojtaszek.

Przystanek Bemowo
Finalistki mają już za sobą warsztaty, które odbyły się 5-13 lipca w Bemowskim Centrum Kultury w Warszawie. Organizacja wyglądała nieco inaczej niż w ubiegłym roku w hotelu Akor w Bydgoszczy. – Zapadła decyzja o podziale na czteroosobowe grupy, co przełożyło się na większy komfort pracy m.in w trakcie profesjonalnych sesji zdjęciowych. Znów zamierzamy bowiem wydać kalendarz, w którym tym razem znajdą się wyjątkowe fotografie zrobione w stadninie Wilczeniec w Łomiankach – informuje Katarzyna Wojtaszek.
Jedną z atrakcji warsztatów były zajęcia „Pod osłoną sztuki” przygotowane przez Bogdana Olecha. Obejmowały one malowanie i tworzenie osłon do wózków, z których powstanie wystawa. W tej części wzięły też udział dzieci z Fundacji Aktywnej Rehabilitacji.
Finalistki miały też spotkanie z psychologiem Patrycją Plewką przygotowujące do wystąpień publicznych oraz radzenia sobie ze stresem. Ponadto ćwiczyły układy choreograficzne z Anną Bubnowską oraz Katarzyną Piechowiak. Firma Świt Pharma zorganizowała kurs kosmetyczny. Dzięki niemu uczestniczki konkursu zdobyły wiedzę na temat pielęgnacji dłoni i twarzy, a także otrzymały prezenty kosmetyczne. Odbyły się też zajęcia z brafittingu, o co zadbał producent bielizny Nipplex. – Kobiety zapoznały się z tajnikami profesjonalnego doboru biustonoszy, a każda z nich otrzymała ekskluzywny komplet idealnie dopasowany do sylwetki. Wskazówek udzielała wykwalifikowana brafitterka będąca wolontariuszką Fundacji Jedyna Taka – mówi Katarzyna Wojtaszek.

Tytuły czekają
14 sierpnia finalistki rozpoczną zgrupowanie, a dwa dni później wezmą udział w uroczystej gali finałowej w Amfiteatrze na Bemowie. – To obiekt lepiej przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych niż Muszla Koncertowa w Ciechocinku. Tutaj można zapomnieć o różnych barierach architektonicznych spotykanych w wielu miejscach – opisuje Katarzyna Wojtaszek.
Jury wybierze Miss Polski na wózku 2014, a także I i II Wicemiss Polski na wózku. Dodatkowo przyznane zostaną tytuły: Miss Popularności (z największą liczbą głosów SMS), Miss Foto (wybór fotografów posiadających akredytację podczas gali finałowej) oraz Miss Publiczności (głosy na kuponach). – Między finalistkami nie ma wściekłej rywalizacji znanej z klasycznych konkursów piękności. Dziewczyny doskonale wiedzą, że wspólnie robimy coś dla nas samych, bo np. spotkania połączone z wymianą życiowych doświadczeń mają olbrzymią wartość. Nasza aktywność wpływa na kształtowanie pozytywnego wizerunku osób z niepełnosprawnością i powinna też przyczynić się do rozwoju projektu – mówi Katarzyna Wojtaszek.

Katarzyna Wojtaszek z Fundacji Jedyna Taka
Beata Jałocha [jedna z tegorocznych finalistek – przyp. red.] pięknie powiedziała, że dzięki udziałowi w konkursie na nowo odkrywa swoją kobiecość. Każda kobieta ma w sobie coś, tylko trzeba to odpowiednio wydobyć. Oczywiście wiele zależy od podejścia, przełamywania barier, ale przyjemnie patrzeć na taki proces aktywizacji. Zamierzamy wspólnie przełamywać bariery, walczyć ze stereotypami i przeciwdziałać wykluczeniu społecznemu osób niepełnosprawnych. Możemy być kim chcemy, bo niepełnosprawność jest normalnością, przynależnością do grupy. Jesteśmy tak samo pełnowartościowymi kobietami jak nasze sprawne koleżanki. Wózek nie określa nas jako ludzi, ani nie przekreśla w nas kobiecości. Zdaję sobie sprawę, że trzeba nabrać pewności w sobie. Ja to zrobiłam, np. ubrałam spodnie rurki, choć wcześniej uważałam to za nieodpowiedni pomysł. Przygotowujemy otwarcie agencji modelek Butterfly, w której będą też kobiety z niepełnosprawnoscią. W realizacji tego projektu pomaga nam Nobody’s Perfect, czyli agencja specjalizująca się w kreowaniu profesjonalnego wizerunku modelek plus size.
Na podziękowania zasługują nasz Partner Główny – Fundacja PZU, współorganizator Bemowskie Centrum Kultury, a także Partnerzy: Świt Pharma, Dobry Projekt, Quickie-sunrise, Fundacja Bezcenne Zdrowie oraz Meyra. Bardzo nam pomagają i tym samym pokazują, że są podmioty, którym zależy na zmianie wizerunkowej osób z niepełnosprawnością.

Finalistki
Daria Pyszewska – 21-latka o silnym charakterze, duszy artystki i miękkim sercu. Kocha sport, fotografie i pomaganie innym.
Marzena Gawrijałek – zawsze uśmiechnięta, niebieskooka dziewczyna. Lubi aktywny tryb życia, realizuje swoje pasje i marzenia.
Katarzyna Stein – 19-latka odważnie patrząca w przyszłość. Wie czego chce od życia i stara się każdego dnia dążyć do spełnienia swoich marzeń.
Agnieszka Bojarska – najszczęśliwsza mama na świecie, kochająca najbliższych, muzykę oraz podróże.
Joanna Wojciechowska – pozytywnie zakręcona dziewczyna, która pasjonuje się muzyką i ręcznie robioną biżuterią.
Anna Sułkowska – zawsze uśmiechnięta optymistka, lubiąca nowe wyzwania, taniec. Jej mottem życiowym są słowa: „Jutro jest zawsze świeże i wolne od błędów”.
Anna Strągowska – wrażliwa marzycielka, kochająca muzykę, śpiew i psy, lubiąca pomagać innym.
Daria Bielska – optymistycznie patrząca na świat rugbystka, dla której malowanie stanowi hobby.
Monika Florczuk – uczennica technikum, otwarta na świat i otaczających ją ludzi. Jej pasją jest pływanie.
Aleksandra Karpińska – nie boi się wyzwań, lubuje się w jeździe samochodami terenowymi.
Julia Torla – 19-letnia optymistka, lubiąca nowe wyzwania. Docenia każdy dzień i wykorzystuje go jak najlepiej potrafi.
Beata Jałocha – szukająca w życiu szczerych ludzi i prawdziwych relacji. Patrząca na życie przez pryzmat tego co w środku, bowiem prawdziwe piękno jest wewnątrz, reszta to tylko opakowanie.

Zobacz galerię…

Marcin Gazda
fot. Fundacja Jedyna Taka
Data publikacji: 29.07.2014 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również