Prace nad Rozporządzeniem Komisji Europejskiej są wnikliwie monitorowane

Prace nad Rozporządzeniem Komisji Europejskiej są wnikliwie monitorowane

Po konferencji prasowej w Chorzowie Ryszard Rzebko, redaktor naczelny „Naszych Spraw" zadał ministrowi Jarosławowi Dudzie kilka pytań.

– Pierwsze pytanie dotyczy Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawach osób niepełnosprawnych. Były nadzieje, że pan prezydent podpisze ją 5 maja, czyli na Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych, tak się jednak nie stało. Czy są jakieś przeszkody w podpisaniu tego dokumentu?

– Rzeczywiście, były takie plany aby Konwencja była uroczyście podpisana 5 maja przez pana prezydenta. W związku z tym, że pewne prace przeciągnęły się w Rządowym Centrum Legislacyjnym nie dotrzymaliśmy terminu, ale nie było to do końca od nas uzależnione. Za trzy dni będzie miało miejsce pierwsze czytanie ratyfikacji Konwencji i będziemy dokonywać wszelkich starań, by możliwie szybko stała się ona obowiązującym w Polsce aktem prawnym.

61_min
Minister Jarosław Duda i prezydent Chorzowa Andrzej Kotala na konferencji prasowej

– Byt prawny Rozporządzenia Komisji Europejskiej kończy się z końcem 2014 roku, a dotyczy ono poziomu dopuszczalnej pomocy publicznej, a to z kolei warunkuje m.in. poziom wspierania aktywności zawodowej osób z niepełnosprawnością. Czy z polskiej strony trwają już jakieś rozmowy bądź przymiarki dotyczące jego treści, czy jest jakaś wiedza o kierunkach tego rozporządzenia?

– Monitorujemy to bardzo wnikliwie – bo mamy doświadczenia z roku 2008 – przez naszych wysłanników w Brukseli, m.in. radcę Janusza Gałęziaka , byłego pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych, który jest w bieżącym w kontakcie z KE w tym zakresie, jak również przez pana Krzysztofa Patera, który jest członkiem Europejskiego Komitetu Społecznego. Oni też będą odpowiedzialni za przygotowanie założeń do nowego aktu prawnego. Zgodnie z posiadanymi przeze mnie informacjami nie szykują się żadne rewolucyjne zmiany.

– Czy w związku z tym trwają już jakieś przymiarki do zmiany krajowej ustawy o rehabilitacji? O ich potrzebie mówi się od wielu lat.

70_min
Minister Jarosław Duda w rozmowie z dziennikarzami

-Trwają badania, które sfinansuje PFRON, które mają przygotować legislatorów, a także dać możliwość zaopiniowania projektu wszystkim środowiskom. Mam świadomość, że na szali znajdą się różne interesy, które mają pracodawcy, organizacje pozarządowe i samorządy, ale chcielibyśmy znaleźć kompromis po to, żeby te środki pochodzące z PFRON były rozdzielane na wszystkie te podmioty w miarę możliwości sprawiedliwie.

– Kiedy ukaże się projekt, bądź założenia, które będą konsultowane?

– Myślę, że będzie to początek przyszłego roku. Jesteśmy dzisiaj w pewnym dysonansie, bo niektórzy twierdzą, że trzeba napisać nową ustawę tylko o rehabilitacji i zatrudnianiu. Ja chciałbym żeby to była ustawa szersza, systemowa, zawierająca również te treści, które były w projekcie, którego nie udało nami się przeprowadzić, a mianowicie w tzw. ustawie antydyskryminacyjnej.

– Czy w przyszłym roku będzie wyrównanie dofinansowania do otwartego i chronionego rynku pracy?

– Taki jest zapis ustawowy. Liczymy też skutki jego wprowadzenia. Ja osobiście bym chciał by on wszedł w życie. Analizujemy, czy uda się go zrealizować, czy też przesunąć go na jakiś czas.

– A co jest największym problemem jeżeli chodzi o aktywizację bezrobotnych osób z niepełnosprawnością?.

– Myślę, że jest ich kilka: przede wszystkim bariera edukacyjna. Przez lata mamy wielkie zaniedbanie jeżeli chodzi o przygotowanie osób z niepełnosprawnością na rynek pracy. To dotyczy szczególnie szkolnictwa zawodowego, w którym są duże zaniedbania. Jest nieźle jest jeżeli chodzi o studia wyższe. Drugi to tzw. pułapka rentowa: sporo tych osób rozumuje, że lepiej być na niskiej rencie niż podjąć aktywność zawodową. Sprawa trzecia dotyka mentalności osób z niepełnosprawnością. Wielu z nich nie ma w sobie tyle odwagi i determinacji żeby odważyć się aktywnie funkcjonować. Oczywiście system też nie jest bez winy, bo warto by było dać większą elastyczność w wejściu na rynek pracy bez obawy, że zatrudnienie spowoduje utratę świadczenia.

Oprac. i fot.: Radek Szary

 

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również