Głusi poznają historię AK

Głusi poznają historię AK

Oferta Muzeum Armii Krajowej im. gen. Emila Fieldorfa „Nila" w Krakowie została dostosowana do potrzeb osób z dysfunkcją słuchu. Chętni mogą już korzystać z nowej ścieżki zwiedzania, która powstała w ramach projektu „Historia wpada w ucho".

Nowa ścieżka zwiedzania była jednym z tematów konferencji prasowej zorganizowanej 16 listopada. Spotkanie odbyło się w Muzeum AK, którego partnerami w realizacji projektu były Oddział Małopolski Polskiego Związku Głuchych w Krakowie oraz firma Migam z Warszawy. Wspólne działania zostały zainicjowane w lipcu br. (https://naszesprawy.eu/aktualnosci/13097-historia-wpada-w-ucho.html).
Zastępca prezydenta Krakowa Andrzej Kulig stwierdził, że przybliżanie muzeum osobom niepełnosprawnym jest niezwykle ważne i potrzebne. Przy ul. Wita Stwosza 12 starają się ułatwić korzystanie z dóbr kultury. Wątek ten został poruszony przez dyrektora placówki dr. Marka Lasotę.

Głusi na szlAKu
Jednym z efektów projektu „Historia wpada w ucho” jest 27 krótkich filmów z lektorem w Polskim Języku Migowym i napisami. Zostały one przygotowane przez specjalistów oraz tłumaczy PJM. Opisują kolejne fragmenty ekspozycji stałej. Materiały są dostępne poprzez dwa kanały dystrybucji. Umożliwia to wybranie dogodniejszej formy dla siebie.

Na ścieżce zwiedzania znajdują się kody QR. Wystarczy je zeskanować urządzeniem mobilnym, aby odtworzyć nagranie. Ponadto opracowany i wdrożony został nowoczesny system operacyjny kiosków multimedialnych. Pozwala on na wyświetlanie filmów na ekranach dotykowych rozmieszczonych w placówce. – W kasie pobiera się kartę magnetyczną, idzie się z nią na ekspozycję. W oznaczonych miejscach jest możliwość obejrzenia tych samych filmów, które inna osoba zeskanuje w swoim telefonie – opisał Aleksander Czerniewicz, specjalista projektów z Muzeum AK w Krakowie.

Adam Stromidło stwierdził, że otwarcie nowej ścieżki na olbrzymie znaczenie. Osoba z dysfunkcją słuchu może samodzielnie przyjść do muzeum i poznać historię AK. – Do tej pory standardy były takie, że organizowało się grupę, wyznaczało się tłumacza i oprowadzało z przewodnikiem. W tym momencie, wykorzystując nowinki technologiczne, każdy z ulicy może wejść i zapoznać się z eksponatami – powiedział prezes OM PZG w Krakowie. Dodał, że związek doradzał i weryfikował rozwiązania, korzystano też z doświadczeń innych muzeów. Jego zdaniem powstała bardzo ciekawa oferta.

Wzór dla innych

W ramach projektu „Historia wpada w ucho” odbyły się też warsztaty edukacyjne. Zorganizowano je m.in. dla dzieci i młodzieży ze szkolnych ośrodków wychowawczych. Ponadto część pracowników muzeum wzięła udział w podstawowym kursie PJM oraz obsługi niesłyszących.

– Grupom bardzo podobały się wizyty u nas. To były osoby, które bardzo chciały poznać historię, a my zaproponowaliśmy połączenie warsztatów z grą wielkoformatową. Jesteśmy otwarci i serdecznie zapraszamy, chcemy doskonalić umiejętność migania – powiedziała Katarzyna Mazur z Działu Edukacji, Promocji i Projektów w Muzeum AK. Wspólnie z edukatorami zamierza uczestniczyć w kursach organizowanych przez PFRON.

Marta Majda zwróciła uwagę, że wiele instytucji kultury jest otwartych dla osób z dysfunkcją słuchu. – To, co tutaj zaistniało, nie stanowi normy. Mamy kompleksowe podejście do osoby głuchej – stwierdziła dyrektor OM PZG w Krakowie. Dodała, że każde muzeum w Polsce powinno w taki sposób funkcjonować.

Koszty podjętych działań wyniosły 76 439,08 zł. Objęły one realizację ścieżki, warsztatów, szkolenia oraz implementację systemu w kioskach multimedialnych.

Zobacz galerię…

Tekst i fot. Marcin Gazda
Data publikacji: 20.11.2017 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również