Jak można realizować marzenia

Anna Karyś Festiwal Piosenki Młodzieży Niepełnosprawnych 2013 r.

Ania jest niewidomą 20-letnią dziewczyną. Obecnie jest studentką drugiego roku Pedagogiki Opiekuńczo-Resocjalizacyjnej Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Są to studia dzienne, o wyborze których zadecydowało to, iż marzeniem Ani jest zostać tyflopedagogiem i pracować z osobami niewidomymi.

Ania wybrała tę uczelnię, ponieważ zlokalizowana jest 15 km od miejsca zamieszkania, co umożliwia codzienny dojazd do niej. Ania studiuje wraz z mamą, która jest jej oczami w drodze na uczelnię i w czasie trwania zajęć. Myślę, że takie studiowanie jest jednym z dobrych sposobów zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę sytuację rodzinną oraz podnoszenie kwalifikacji zawodowych nie tylko córki, ale i matki. Ania jest osobą całkowicie niewidomą bez poczucia światła i dlatego – jako matka – poszłam wraz z nią do działu rekrutacyjnego Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie z wielkimi obawami czy zostanie przyjęta. Ku mojemu zaskoczeniu spotkałam się z bardzo życzliwym przyjęciem i to właśnie pracownik uczelni wystąpił do mnie z zapytaniem, czy nie zechciałabym studiować wraz z córką. Pracownik ten skontaktował nas z pełnomocnikiem ds. osób niepełnosprawnych tej uczelni, który odpowiedział na wszystkie nurtujące nas pytania dotyczące studiów.
W ten sposób rozpoczęłyśmy naszą wielką przygodę akademicką. Na pewno znajdzie się wiele osób, które będą uważały, że Ania bardziej by się usamodzielniła, gdyby z małego podczęstochowskiego miasteczka wyjechała na studia np. do Warszawy, Krakowa czy innych wielkich centrów akademickich, gdzie znajdują się wyspecjalizowane uczelnie przystosowane do potrzeb osób niewidomych z akademikami. Lecz, tak jak wspomniałam, w sytuacji rodzinnej w jakiej się znajdujemy ten sposób studiowania był dla nas najkorzystniejszy.
Samo zdobywanie kwalifikacji zawodowych nie jest jedyną pasją Ani. Inna to działalność charytatywna na rzecz różnych organizacji osób niepełnosprawnych, polegająca między innymi na bezpłatnym uświetnianiu swoim śpiewem różnych imprez przez nie organizowanych. Obecnie Ania jest uczestnikiem XVIII Festiwalu Piosenki Młodzieży Niepełnosprawnej Impresje Artystyczne 2014 r., które odbywają się zawsze w lipcu, w Ciechocinku. Na ten Festiwal zjeżdżają się dzieci i młodzież z niepełnosprawnością, w tym również niewidomi, z różnych stron Polski, aby doskonalić swój kunszt wokalny podczas warsztatów muzycznych, które odbywają się w ramach Festiwalu. W czasie warsztatów przeprowadzane są próby i ćwiczenia przygotowujące do występów publicznych na koncertach festiwalowych, które w tym roku odbywały się od 23 do 27 lipca 2014 r.
Festiwal Piosenki Osób Niepełnosprawnych zainicjowała Grażyna Świtała, a po jej śmierci inicjatywę tę przyjęła Fundacja PRO OMNIBUS, której motto przewodnie brzmi „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. Fundacją tą zarządza pani prezes Ewelina Graczek, a jej działalność wnosi wiele dobrego dla utalentowanej wokalnie młodzieży z niepełnosprawnością przyjeżdżającej do Ciechocinka. Pozwala im się integrować, rozwiać swoje zamiłowania, talenty oraz całą swoją osobowość. Na koncertach festiwalowych, są zawsze tłumy kuracjuszy, którzy tu licznie przyjeżdżają. Te niepowtarzalne wydarzenia muzyczne, jak powiedziała mi jedna z pacjentek sanatorium, są dla wszystkich kuracjuszy muzykoterapią, która wlewa w ich serca radość, spokój i chęć do życia. Wyzwala w nich podziw i wiarę, że można pokonać ból, cierpienie i poprzez odczucie piękna nabrać sił do dalszych zmagań z życiem i czynić to z radością. Ciechocińskie koncerty festiwalowe inspirują do twórczej działalności nie tylko kuracjuszy przebywających tutaj, ale również młodzież niepełnosprawną, która pod wpływem niepowtarzalnej atmosfery tu panującej z coraz większym zapałem angażuje się w pracę wokalną i przyciąga innych niepełnosprawnych na Impresje Artystyczne.
Ania ze swej strony również zachęca swoich rówieśników z niepełnosprawnością do wzięcia udziału w zmaganiach festiwalowych, ponieważ przynoszą one dużo satysfakcji i samozadowolenia, które zdaniem Ani jest ważniejsze, niż zdobywanie laurów konkursowych.

Jolanta Karyś

Data publikacji: 29.07.2014 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również