Rodzice niepełnosprawnych dzieci z SOSW nr 1 we Wrocławiu protestowali pod urzędem miasta

Ich zdaniem nie są one przystosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.

W lutym tego roku Rada Miejska Wrocławia przyjęła uchwałę o zamiarze zaprzestania działalności Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego przy ul. Lutra we Wrocławiu. Od września miasto przekazało uprawnienia do prowadzenia ośrodka Fundacji Ewangelickie Centrum Diakonii i Edukacji im. ks. M. Lutra, od której do tej pory dzierżawiło pomieszczenia. Diakonia odmówiła miastu przedłużenia umowy dzierżawy.

Dolnośląski kurator oświaty Roman Kowalczyk negatywnie zaopiniował uchwałę Rady Miejskiej Wrocławia o zamiarze likwidacji tej placówki. Decyzję kuratora podtrzymało także Ministerstwa Edukacji Narodowej. Miasto zdecydowało o oddaniu sprawy do sądu administracyjnego. Postępowanie jest w toku.

Od września dla uczniów ze Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego nr 1, których rodzice nie chcieli, aby ich dzieci uczyły się w placówce prowadzonej przez Fundację, przygotowano miejsca w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 10 przy ul. Parkowej oraz w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 11 przy ul. Kamiennej. Część dzieci z SOSW nr 1 złożyła deklarację pozostania w placówce prowadzonej przez Fundację przy ul. Lutra.

Rodzice niepełnosprawnych dzieci, którzy protestowali w poniedziałek przed wrocławskim urzędem miasta podkreślali, że warunki lokalowe w obu placówkach, do których zostały przeniesione ich dzieci „urągają godności człowieka” i nie są przystosowane dla osób niepełnosprawnych, w tym poruszających się na wózkach inwalidzkich. Jedna z uczestniczek protestu zwróciła uwagę, że w szkole przy ulicy Parkowej nie ma windy; zamontowany został tam schodołaz, na którym dziś jedno dziecko utknęło między piętrami na 40 minut.

Strajkujący rodzice podkreślali też, że ich dzieci potrzebują stabilności. – One potrzebują tego, żeby być razem, żeby mogły dalej się rozwijać; zasługują na to, żeby mieć godny dostęp do edukacji. SOSW nr 1 istnieje, a nasze dzieci zostały upchnięte do dwóch różnych budynków, w których tak naprawdę nie ma dla nich miejsca. (…) Siedziba placówki SOSW mieści się dalej przy ulicy Lutra. Pani dyrektor jest na ulicy Parkowej, pani wicedyrektor jest na ulicy Kamiennej – mówiła mama jednego z uczniów. Protestujący domagali się od władz miasta zaniechania działań zmierzających do likwidacji SOSW nr 1 i doprowadzenia do umieszczenia dzieci z ośrodka w jednym obiekcie.

Arkadiusz Filipowski z Wydziału Komunikacji Społecznej wrocławskiego magistratu powiedział w rozmowie z dziennikarzami, że dzieci, które do tej pory uczyły się w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym przy ulicy Lutra, mają nadal możliwość uczęszczania do swojej dawnej szkoły. Jak tłumaczył, od września zmienił się jedynie organ prowadzący SOSW nr 1 i jest nim Fundacja. – Ksiądz prowadzący Fundację zapowiedział i realizuje prace remontowe i inwestycyjne podnoszące standard tego obiektu – dodał. – Dzieci, których rodzice nie zdecydowali się kontynuować nauki w szkole przy Lutra, mogły skorzystać z oferty Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 11 przy ul. Kamiennej i Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego nr 10 przy ul. Parkowej – powiedział.

Filipowski podkreślił, że w obu tych placówkach zostały przeprowadzone prace remontowe podnoszące standard tych obiektów. – Łącznie na prace wykonane w obu ośrodkach miasto, jako organ prowadzący, przeznaczyło ok. 600 tys. zł. Prace te polegały m.in. na odświeżeniu klas, odmalowaniu, poprawie standardu łazienek, korytarzy. Zakupiony został schodołaz dla dzieci, które poruszają się na wózkach inwalidzkich. Ogłoszono także przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej na budowę windy. Ma ona powstać w przyszłym roku i zastąpić schodołaz – tłumaczył Filipowski. (PAP)

Agata Tomczyńska, fot. screen YouTube

Data publikacji: 02.09.2019 r.