Film „Chce się żyć” rusza w trasę po Polsce

Film "Chce się żyć" rusza w trasę po Polsce

Pokazy filmu "Chce się żyć" oraz spotkania z twórcami odbywać się będą w polskich miastach od 3 do 10 lutego w ramach trasy zorganizowanej przez organizację Polska Światłoczuła. W spotkaniach udział wezmą aktorzy i reżyser Maciej Pieprzyca.

„Chce się żyć” (2013) to historii życia niepełnosprawnego Mateusza, cierpiącego na porażenie mózgowe. Mimo trudności w komunikacji ze światem zewnętrznym i licznych przeciwności losu, chłopak udowadnia, jak wiele może zdziałać siła ludzkiego ducha.

Losy filmowego Mateusza – granego przez Dawida Ogrodnika – są inspirowane prawdziwą historią – życiem Przemka, bohatera przejmującego dokumentu „Jak motyl” z 2004 roku, w reżyserii Ewy Pięty.

„Chciałem żeby ten film przyciągnął jak największą ilość widzów, choć na początku pracy usłyszałem, że robiąc film o kalece skazuję się na kina studyjne i garstkę widzów” – mówił Pieprzyca w rozmowie z PAP. „Nie czuję obaw przed spotkaniem z widzami. Liczę na fajną dyskusję. Film robi się dla ludzi, nie tylko dla siebie i swoich bliskich. Wszyscy chcemy zrobić film, który podobałby się krytykom, miał dobre przyjęcie na festiwalach, zdobywał nagrody i jeszcze podobał się publiczności. Akurat z tym filmem nam się udało dlatego nie czuję obaw przed spotkaniami z widzami w większych czy mniejszych miastach” – podkreślił.

Film otrzymał liczne nagrody i wyróżnienia, m.in. Grand Prix na festiwalu World Film Festival w Montrealu i statuetkę Srebrnych Lwów podczas Gdynia Film Festival.

Spotkania z twórcami obrazu odbędą się w polskich miastach; reżyser i scenarzysta Maciej Pieprzyca odwiedzi Kętrzyn (3.02.), Górzno (4.02.), Miastko (5.02.), Darżewo (6.02.) i Szubin (6.02.); Anna Nehrebecka – odtwórczyni roli pani Joli, nauczycielki logograficznego pisma Bliss – spotka się z widzami w Potulicach (7.02.), Damasławku (7.02.) i Obornikach (8.02.) a Kamil Tkacz, który wcielił się w postać Mateusza w dzieciństwie, przyjedzie do Wschowej (9.02.) i Zduńskiej Woli (10.02.).

„Myślę, że w tych mniejszych miastach może być ciekawie – te rozmowy i opinie o tym filmie mogą być nieco inne od tych, z którymi spotykałem się do tej pory. Lubię oglądać ten film z publicznością – sprawdzam, jak ona reaguje, co ją porusza” – dodał reżyser.

Projekt Polska Światłoczuła to inicjatywa mająca na celu docieranie z ambitnym kinem do szerokiego odbiorcy, który z różnych przyczyn nie ma dostępu do premier filmowych. „Pragniemy stworzyć niepowtarzalną atmosferę wokół projekcji, dlatego odbywają się one w nietypowych miejscach: w więzieniu, w kościele, w małych zapomnianych salach operowych, domach kultury” – opisują swoją działalność członkowie Polski Światłoczułej na oficjalnej stronie internetowej projektu. „W każdej trasie towarzyszy nam twórca filmu: reżyser, operator, aktor lub producent. Po projekcji każdorazowo zapraszamy na spotkanie z gościem” – podkreślają.

(PAP)

Data publikacji: 03.02.2014 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również