Kierunek kino. Niewidomy muzyk oczami Pieprzycy

Kierunek kino. Niewidomy muzyk oczami Pieprzycy

Trwają zdjęcia do filmu „Ikar. Legenda Mietka Kosza" w reżyserii Macieja Pieprzycy. Powstająca produkcja jest oparta na biografii niewidomego pianisty, który zmarł tragicznie w wieku 29 lat. W roli tytułowego bohatera zobaczymy Dawida Ogrodnika. Wystąpią też m.in. Justyna Wasilewska, Piotr Adamczyk, Jacek Koman oraz Jowita Budnik. Za muzykę odpowiada Leszek Możdżer.

Mieczysław Kosz stracił wzrok jako dwunastolatek, ale to nie przeszkodziło mu zostać genialnym muzykiem. Określany był polskim Billy Evansem, wygrał prestiżowy festiwal jazzowy w Montreux. Zmagał się nie tylko z ograniczeniami, ale też ze słabościami i samotnością, a później z depresją i alkoholizmem. 31 maja 1973 r., mając 29 lat, wypadł lub wyskoczył z okna mieszkania w przy ul. Pięknej w Warszawie. Mistrz improwizacji pozostawił po sobie niewiele nagrań. Za życia artysty została wydana jedna jego płyta długogrająca Reminiscence.

− Najpierw ta postać zainteresowała mnie jako człowiek, dlatego staram się robić film przede wszystkim o człowieku. Dzięki temu, moim zdaniem, ten film jest uniwersalny. Bo problem z jakim się zmagał Mieczysław Kosz może być problemem nas wszystkich, nie tylko muzyków − mówi Maciej Pieprzyca, reżyser i autor scenariusza. Na biografię niewidomego pianisty trafił dzięki Piotrowi Adamczykowi.

Wyzwanie z legendą

Fabularna biografia Mieczysława Kosza pojawi się w kinach jesienią 2019 r. Zdjęcia do filmu rozpoczęły się w pierwszej połowie października, potrwają 2 miesiące. Operatorem jest Witold Płóciennik, mający na swoim koncie m.in. Carte blanche (https://naszesprawy.eu/aktualnosci/9320-dawka-optymizmu-z-kina.html). Na plenery wybrano Kraków, Śląsk oraz Warszawę.

W postać utalentowanego muzyka wciela się Dawid Ogrodnik. Reżyser już z nim wcześniej współpracował (https://naszesprawy.eu/kultura-i-sztuka/7439-chce-sie-zyc-zwyciezca-festiwalu-w-montrealu.html) i od początku widział go jako głównego bohatera. Uważa bowiem, że w Polsce jest niewielu aktorów, którzy potrafią udźwignąć tak trudne role.

− Zawsze jest pewne niebezpieczeństwo, kiedy wracamy do siebie, opowiadając historię osoby niepełnosprawnej, bo kiedyś nakręciliśmy film Chce się żyć, który odniósł dość spory sukces. Ale muszę powiedzieć, że gdzieś to dla nas jest wyzwanie, żeby zrobić coś razem, niby podobnie, a jednak niepodobnie, przede wszystkim inaczej – tłumaczy Maciej Pieprzyca.

Produkcja skupia się na dziewięciu epizodach z życia Kosza, które miały decydującym wpływ na to, jakim był człowiekiem. Jak zauważa Dawid Ogrodnik, słowo legenda występujące w tytule jest dwuznaczne. W filmie pojawią się bowiem sceny wymyślone. Jednocześnie niewidomy muzyk zasłużył na takie miano. − Jego nazwisko powinno być tak znane jak Jacka Ostaszewskiego, Tomasza Stańki, Jana Ptaszyna Wróblewskiego czy Krzysztofa Komedy. Oni wszyscy zaczynali wtedy na pierwszym festiwalu w Sopocie – informuje aktor.

Ocalić od zapomnienia

W filmie wystąpią m.in. Cyprian Grabowski (mały Mietek), Piotr Adamczyk (Bogdan Danowicz), Jowita Budnik (matka Mietka), Jacek Koman (ojciec Mietka) i Justyna Wasilewska (Zuza). Z myślą o tej produkcji powstały aranżacje znanych i popularnych utworów, m.in. Take the „A” Train, San Francisco oraz Cała jesteś w skowronkach. Za stworzenie i przygotowanie warstwy muzycznej filmu odpowiada Leszek Możdżer, dla którego Mieczysław Kosz pozostaje jedną z największych inspiracji.

Dawid Ogrodnik przyznaje, że nie znał wcześniej ani historii, ani nagrań Mieczysława Kosza. − Jazzu zacząłem słuchać w roku 2000, więc muzyka, zwłaszcza fortepianowa z lat sześćdziesiątych, siedemdziesiątych, była mi zupełnie obca. Muzyk grający na danym instrumencie interesuje się muzyką z danego instrumentu, więc był mi zupełnie obcy. Stąd też się bierze ten film, żeby przybliżyć ludziom postać Mieczysława Kosza, bo ewidentnie na to zasługuje – podkreśla aktor, który przejdzie kolejną transformację.

W trakcie przygotowań do filmu ważne dla niego było m.in. poznawanie odbioru rzeczywistości przez niewidomych. Dowiadywał się na co zwracają uwagę, jakie szczegóły są dla nich istotne, co im pomaga, a co przeszkadza. Na efekty trzeba będzie jeszcze poczekać.

Zobacz galerię…

Tekst i fot. Marcin Gazda

Zdjęcia z planu filmowego w Krakowie

Data publikacji: 30.10.2018 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również