XII Bal w Korzkwi ze złotym pieniążkiem na szczęście…

Opowieść zaczyna się 22 stycznia 2009 r. na Placu Wolnica w Krakowie, gdzie czeka na nas, uśmiechnięty jak zawsze, pan Józef - kierowca autokaru z zaprzyjaźnionej z nami od 14-tu lat firmy „Antałek"...

Dzieci są podekscytowane. Jadą przecież na coroczny bal karnawałowy, organizowany przez Stowarzyszenie Przyjaciół Niepełnosprawnych „Bądźcie z nami” i Szkołę Podstawową oraz II Gimnazjum z Zespołu Szkół im. Jerzego Kukuczki w Korzkwi. Atmosfera w autokarze jest radosna. Dzieci czekały na tę chwilę od dawna, w pracowniach plastycznych przygotowywały czapeczki i karnawałowe maski.

 

Na schodach szkoły wita nas tłum uczniów w kolorowych strojach. Są równie rozentuzjazmowani jak nasi podopieczni. Przebieramy się szybko i biegniemy na salę gimnastyczną, która dziś zmieniła się w baśniową salę balową.

 

To niecodzienne spotkanie otwiera pani dyrektor – Regina Styn. Autorką pomysłu balów integracyjnych w szkole w Korzkwi jest była pani dyrektor – Maria Pahl. Ona także nas dzisiaj wita, jest z nami na każdym balu od trzynastu lat. Wręcza nam piękną ikonę anioła, aby opiekował się Stowarzyszeniem. W imieniu Zarządu Stowarzyszenia wręczyliśmy organizatorom odznaki, które przyznajemy w dowód wdzięczności za zaangażowanie i oddanie działalności na rzecz dzieci i młodzieży niepełnosprawnej naszego miasta i województwa. Pani dyrektor Renata Styn otrzymała złote słoneczko, pani Renata Madej – srebrne.

 

Bale mają już swoją trzynastoletnią tradycję. Na pierwszym z nich bawił się z nami ówczesny wójt gminy Zielonki, a obecny marszałek województwa małopolskiego – pan Marek Nawara. Dzisiaj też miał być z nami, ale zatrzymały go obowiązki. W jego imieniu zostały odczytane życzenia.

Lata spotkań owocują przełamaniem bariery pomiędzy dziećmi niepełnosprawnymi i sprawnymi. Zabawa jest autentycznie radosna…

 

Rozpoczynają się jasełka, przygotowane przez uczniów z klasy czwartej i piątej pod opieką nauczycieli: Renaty Madej, Lucyny Dzień-Skrzyńskiej i Dariusza Szczerby.
Trzej Królowie przynoszą swoje dary. Jeden z nich trzyma w ręku pudełko pełne złotych monet. Podchodzi do pani Cecylii z jednym złotym pieniążkiem w rączce.

– To dla pani, żeby pani miała dużo szczęścia, którym obdaruje pani dzieci. Proszę go zawsze nosić przy sobie.

To jedna z najpiękniejszych chwil balu…

Chłopiec nazywa się Adrian Krzaczyński…

 

Dzieci, pełne zachwytu, oglądają przedstawienie. Artyści zostają nagrodzeni gromkimi brawami. Po jasełkach śpiewamy wspólnie kolędy. Śpiewanie prowadzi chór szkolny pod batutą pana Witolda Żiżki.

Kolejną atrakcją jest poczęstunek, przygotowany przez organizatorów. Na stole czekają na nas pyszne kanapki i karnawałowe pączki. Posileni – ruszamy do zabawy. Rozpoczynamy kolorowym tanecznym korowodem. Tańce są przerywane konkursami, animowanymi przez panią Hannę Łukasik i panią Renatę Madej. Wszyscy razem śpiewamy dobrze znane dzieciom najnowsze przeboje.

Na pożegnanie każde dziecko otrzymuje z rąk pani dyrektor ufundowane przez Radę Rodziców upominki. Wracamy rozbawieni i szczęśliwi. Żegnamy się słowami: – Do zobaczenia na festynie w Korzkwi.

W balu udział wzięły młodzież i dzieci z ośrodków:

SOSW im. Poczty Polskiej ze Skawiny

SOSW nr 6 im. Jana Pawła

SOSW nr 3 z Krakowa.

 

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również