Zabójcza miłość

Zabójcza miłość

W Walentynki telewizja Lifetime pokaże film "Oscar Pistorius: zabójcza miłość" oparty na prawdziwej historii jednego z najbardziej znanych niepełnosprawnych sportowców na świecie.

W tytułową rolę wcielił się południowoafrykański aktor Andreas Damm („Elementary”), z kolei dziewczynę Pistoriusa, Reevę Steenkamp zagrała niemiecka modelka Toni Garrn („Under the Bed”) .” Za kamerą stanął Norman Stone. Film opowiada historię związku sportowca, a także rekonstruuje wydarzenia z tragicznego wieczoru, kiedy zginęła Reeva Steenkamp.

Historia Oscara Pistoriusa, urodzonego w 1986 roku sportowca z niepełnosprawnością z RPA, jest dobrze znana na całym świecie. Mimo, że jako dziecko Pistorius stracił oba podudzia w wyniku wrodzonych wad, nie przeszkodziło to mu zakochać się w bieganiu, gdy był nastolatkiem. Swój pierwszy znaczący sukces odniósł w 2004 roku zdobywając złoty medal na Letniej Paraolimpiadzie w Atenach w biegu na 200 metrów. Kolejne lata w życiu Pistoriusa upłynęły pod znakiem sukcesów, które towarzyszyły mu na występach podczas Paraolimpiad w Pekinie (2008) i Londynie (2012).

Jednak na kartach historii nazwisko Pistoriusa zapisało się w zupełnie innych barwach niż kolory medali przez niego zdobywanych. Od 2012 roku spotykał się z modelką Reevą Steenkamp.
„Bardzo się kochaliśmy – mówił Pistorius. Byłem szczęśliwy i wiem, że ona również. Chcieliśmy wspólnie spędzić resztę życia. To była cudowna noc. Wszystko szło idealnie, dopóki…”

Mrożącą krew w żyłach historia tragicznej walentynkowej nocy obiegła świat w mgnieniu oka. Dla wielu wieść o tym, że południowoafrykański olimpijczyk mógł z premedytacją zabić swoją dziewczynę, była nie do wyobrażenia. Jak się okazało, sąsiedzi pary już od dłuższego czasu słyszeli ich pełne wyzwisk i wzajemnych oskarżeń kłótnie, a policję regularnie wzywano do rezydencji Pistoriusa w Pretorii.
Ta historia wstrząsnęła całym światem. Znany i uwielbiany paraolimpijczyk Oscar

Pistorius został oskarżony o brutalny mord na swojej dziewczynie, modelce Reevie Steenkamp. Do tragedii doszło w nocy z 13 na 14 lutego 2013. W niejasnych okolicznościach utytułowany lekkoatleta, m.in. pięciokrotny mistrz paraolimpijski, zastrzelił partnerkę w swoim domu. Kobieta zginęła w toalecie, po tym jak Pistorius oddał cztery strzały przez zamknięte drzwi. Utrzymywał on, że to efekt nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, gdyż wziął ją za włamywacza.

Pod koniec 2014 roku w pierwszej instancji Pistorius został skazany na pięć lat pozbawienia wolności. Sąd uznał wtedy, że doszło jedynie do „nieumyślnego zabójstwa”. Więzienie opuścił już 20 października 2015 roku, gdyż zgodnie z prawem w RPA osoby skazane na kary pozbawienia wolności nie większe niż pięć lat po odbyciu co najmniej 1/6 wyroku resztę mogą mieć zamienioną na areszt domowy. Lekkoatleta w więzieniu przebywał przez 10 miesięcy. Z takim rozstrzygnięciem nie zgodził się prokurator, który apelował o zmianę kwalifikacji czynu na morderstwo, za które groziłoby Pistoriusowi 15 lat więzienia. Za powrotem sportowca do więzienia wielokrotnie opowiadali się także krewni Steenkamp. 3 grudnia 2015 roku Najwyższy Sąd Apelacyjny RPA przychylił się do wniosku prokuratora i uznał Pistoriusa winnym morderstwa, jednocześnie kierując sprawę do ponownego rozpatrzenia. 6 lipca 2016 skazano go na sześć lat, a 24 listopada 2017 karę ponad dwukrotnie zwiększono.

Twórcy próbują znaleźć odpowiedź, co takiego powoduje, że człowiek jest zdolny do najpotworniejszych czynów.

Oprac. em, fot. materiały prasowe telewizji Lifetime
Data publikacji: 12.02.2018 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również