Czy i jaka przyszłość zatrudnienia chronionego?

Dyrektor Ewa Słowik i dyrektor Barbara Engel z PFRON

W Warszawie, 10 marca, odbyła się konferencja adresowana do członków i sympatyków Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Inwalidów i Spółdzielni Niewidomych, której tematem było wsparcie zatrudniania osób z niepełnosprawnością na otwartym rynku pracy i rynku pracy chronionej, w oparciu o plany Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

W konferencji udział swój zapowiedział Mirosław Przewoźnik, nowopowołany dyrektor Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, który zastąpił na tym stanowisku Krzysztofa Kosińskiego. Niestety, obowiązki służbowe i tym razem nie pozwoliły nam poznać z pierwszej ręki planów resortu w zakresie wsparcia zatrudniania osób niepełnosprawnych. Na poprzednim spotkaniu obowiązki zatrzymały również pana Krzysztofa Michałkiewicza, sekretarza stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych.

Praca „chroniona” już tylko z nazwy…

– Pozostaje naszemu środowisku śledzić doniesienia prasowe i na podstawie takich źródeł informacji budować plany zatrudnienia w naszych spółdzielniach – zauważył jeden z uczestników konferencji. Niestety głos ten nie był odosobniony i uczestnicy z sarkazmem stwierdzili że praca „chroniona” jest już tylko z nazwy. Silna konkurencja i niepewność gospodarcza mocno odciskają swoje piętno na kondycji spółdzielczych zakładów pracy chronionej. Chwiejność systemu wsparcia zatrudniania osób z niepełnosprawnością i brak wizji jego docelowego kształtu, w połączeniu z wyraźnym faworyzowaniem otwartego rynku, doprowadziły do pauperyzacji zarówno pracowników z niepełnosprawnością, jak i ich pracodawców, przy jednoczesnym wzroście kosztów tego wsparcia.

Wcześniej przez spółdzielcze środowisko sygnalizowany był proces wypierania dostosowanych stanowisk produkcyjnych w chronionym otoczeniu przez oferty miejsc pracy nie wymagających kwalifikacji – przy pilnowaniu i sprzątaniu. Ogromne nakłady sił i środków poniesione na wdrożenie osób niepełnosprawnych do pracy wykorzystującej ich predyspozycje i niemałe doświadczenie zostały już w dużym stopniu zmarnowane i proces ten trwa. Ciągły wzrost wydatków PFRON w formie dofinansowań, przy jednoczesnym braku waloryzacji ich poziomu i stałej liczbie beneficjentów, wobec kurczenia się rynku pracy chronionej i wzrostu otwartego rynku, musi skłonić do refleksji nad przyszłością budżetu PFRON.

Plan finansowy PFRON i zjawiska na rynku pracy

Budżet ten był tematem drugiej części dyskusji, w której wzięli udział zaproszeni goście: panie Ewa Słowik – dyrektor Wydziału Dofinansowań Rynku Pracy oraz Barbara Engel – dyrektor Wydziału Ekonomiczno-Finansowego w PFRON. Projekt budżetu tego funduszu zakłada utrzymanie wydatków i przychodów na poziomie zbliżonym do roku 2015, tj. 4,62 mld zł przychodów i 4,842 mld zł wydatków, z czego ponad 3 mld zaplanowano na wypłatę w formie systemowych dopłat z SODiR.

W końcu roku 2015 dofinansowania wypłacane były na ponad 231 tys. osób z niepełnosprawnością (w przeliczeniu na etaty). Na otwartym rynku pracowało 113,9 tys. a w ZPCh 117,7 tys. osób niepełnosprawnych. Lata faworyzowania otwartego rynku pracy poprzez zrównanie dofinansowań, przy zachowaniu obowiązków wynikających ze statusu ZPCh – w sposób niejako naturalny – zaowocowały spadkiem liczby zakładów pracy chronionej do 1163. Podmiotów innych niż ZPCh a korzystających z SODiR było ponad 24,6 tys., co pozwala stwierdzić, że przeciętny zakład otwartego rynku zatrudniał 4,6 osoby niepełnosprawnej, a w tym czasie przeciętny ZPCh zatrudniał ponad 101 tych osób. Niekorzystne rozwiązania prawne, w tym dodatkowe obciążenia oraz ograniczenia pozostałych jeszcze, ostatnich ulg podatkowych, zachęciły istniejące ZPCh do rezygnacji z tego statusu i „zasilenia” otwartego rynku. Dzisiaj zakłady te zatrudniają jeszcze ponad 56 proc. osób niepełnosprawnych zgłaszanych do SODiR.

Warto zaznaczyć, że udział spółdzielni inwalidów w zatrudnieniu osób niepełnosprawnych skurczył się do 5 proc.. Próby podjęte przez środowisko zmierzające do zapewnienia dodatkowej ochrony miejsc pracy w spółdzielczych zakładach poprzez dodatkowe ulgi, zwolnienia podatkowe czy zamówienia publiczne skończyły się – jak dotychczas – wynikiem negatywnym. Dotychczas obowiązujące krajowe regulacje prawne, a tym bardziej rozwiązania unijne, całkowicie przekreślają możliwość różnicowania wysokości pomocy dla podmiotów prowadzących działalność gospodarczą, tym samym preferowania np. spółdzielczej formy własności. Zarezerwowanie puli zamówień lub przyznanie monopolu na niektóre usługi lub produkcję dla spółdzielni, natychmiast byłoby storpedowane przez konkurencję.

Możliwe skutki malejących wpływów z tytułu „ulgi sprzedażnej”

Projekt budżetu PFRON zakłada stałe wpływy z „kar” płaconych przez przedsiębiorców niezatrudniających osób z niepełnosprawnością. W roku 2015 wpływy te sięgnęły ponad 3,65 mld zł a dotacja z budżetu centralnego sięga 745 mln zł. Dyrektor Ewa Słowik podtrzymała wcześniejsze doniesienia dotyczące braku możliwości finansowych dla przeprowadzenia waloryzacji świadczeń z SODiR. Obserwacja dotychczasowych zjawisk wskazuje na istnienie ryzyka konieczności przeprowadzenia dalszych cięć w przyznawanych subwencjach. Możliwe redukcje mogą dotyczyć spłaszczenia wysokości dofinansowań dla poszczególnych stopni niepełnosprawności, albo też wyłączenia dofinansowania dla pracowników z lekkim stopniem. Groźba ta staje się coraz bardziej realna w świetle spadku wpłat na PFRON przez podmioty, które skorzystały ze zwolnienia z obowiązkowych wpłat dzięki zakupom usług lub produkcji u pracodawców osób z niepełnosprawnością, którzy mają uprawnienia do ich udzielania..

W roku 2015 z tytułu zwolnienia z „kar” na PFRON na podst. art. 22 ustawy o rehabilitacji, nie wpłynęło do Funduszu ponad 732 mln zł. Dynamika wzrostu poziomu tej ulgi jest tak duża, że zachodzi ryzyko, iż wprowadzana od 1 lipca 2016 r. nowelizacja w zakresie redukcji wysokości i możliwości wykorzystania tej ulgi, nie uchroni budżetu PFRON przed groźbą braków środków na wykonanie zaplanowanych działań. Przewidziane długie vacatio legis dla regulacji mających na celu sanację tej formy pomocy i walkę z patologicznym wykorzystaniem tej ulgi może zniweczyć założenia tej „ekspresowej” nowelizacji, gdyż pozytywne skutki finansowe dla PFRON mogą się pojawić dopiero około lipca 2017 r.

Z tytułu wykorzystania ulgi z art. 22, PFRON „traci” obecnie ponad 63 mln zł wpływów miesięcznie. Dziwi fakt wycofania, w ostatniej chwili, z projektu nowelizacji bardzo trafnych zapisów o wyłączeniu możliwości stosowania ulg w przypadku świadczenia usług wynajmu i leasingu. Rok 2016 jest już trzecim z kolei rokiem bez waloryzacji wysokości poziomu dofinansowania, zatem – szczególnie w kontekście wzrostu kosztu płacy minimalnej i przeciętnej – udział samego dofinansowania w kosztach pracy znacząco spada. Środowisko pracodawców zgromadzone wokół Krajowego Związku Rewizyjnego z niepokojem przygląda się bezczynności kolejnych rządów w zakresie wsparcia zatrudnienia osób niepełnosprawnych i tworzenia trwałych stanowisk pracy dla osób najciężej poszkodowanych w tym osób niewidomych czy psychicznie chorych.

Z tym większą, więc niecierpliwością zebrani oczekują jasnego stanowiska rządu w kwestii ochrony spółdzielni inwalidów, spółdzielni niewidomych i całego rynku pracy chronionej. Liczymy, że zakończy się dotychczasowa liberalna polityka wobec otwartego rynku pracy i nowy rząd, w polityce wsparcia zatrudniania osób z niepełnosprawnością postawi na jakość i stabilność oferty dla tej grupy osób. Warto zaznaczyć, że spółdzielnie inwalidów w wielu regionach kraju, jako jedyne oferują godną i – jakże potrzebną – pracę dla osób niepełnosprawnych w dostosowanych warunkach.
Ponawiamy, więc nasz apel do strony rządowej o ochronę w szczególności spółdzielni inwalidów, spółdzielni niewidomych i gwałtownie kurczącego się rynku pracy chrionej przed skutkami dalszych eksperymentów z zakresu „doraźnej” polityki wsparcia osób z niepełnosprawnością.

Tekst i fot. Hubert Pora (KZRSI i SN)

Data publikacji: 24.03.2016 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również