Farma Życia trwa

Farma Życia trwa

W Więckowicach pod Krakowem 11 lat temu powstało Centrum Nauki i Życia „Farma". To pierwszy w kraju i jedyny specjalistyczny ośrodek, który będąc miejscem przyjaznym i bezpiecznym dla osób dorosłych z autyzmem jednocześnie realizuje szereg programów aktywizacji społecznej i zawodowej.

Prowadzi go Fundacja Wspólnota Nadziei. Twórcy Farmy Życia zainspirowali się przykładem wielu krajów Europy Zachodniej a szczególnie prowadzoną przez Irlandzkie Towarzystwo Autyzmu Dunfirth Farm w okolicach Dublina.
Założyciele irlandzkiej Farmy Życia od samego początku wspierali więckowicką placówkę, która została objęta także patronatem Światowej Organizacji Autyzmu.

Farma łączy wiele funkcji terapeutycznych, edukacyjnych, rekreacyjnych i mieszkalnych, ponieważ jest miejscem stałego pobytu dla jej mieszkańców. W dwu wybudowanych domach – z pięciu zaplanowanych, które powstały dzięki ogromnemu wysiłkowi i zaaganżowaniu, również finansowemu rodziców – mieszkają pierwsi samodzielni mieszkańcy. Część mieszkalno-prywatna każdego domu jest wyraźnie oddzielona od innych pomieszczeń.
W pierwszym z nich są pracownie: edukacyjna – klub mieszkańca, plastyczna – sztuki użytkowej, komputerowo-biurowa oraz ogrodnicza, stolarska, pralnicza. Na poddaszu drugiego domu znajdują się sala rehabilitacyjna, pracownia ceramiczna oraz pomieszczenia biurowe i pokoje gościnne dla wolontariuszy.

W pracowniach plastycznej i ceramicznej powstają prawdziwe dzieła sztuki użytkowej.
Na Farmie działa też – przy całkowitym wsparciu Państwowego Funduszu Rehabilitacyjnego Osób Niepełnosprawnych – Dzienne Centrum Aktywności, które również dojeżdżającym jego uczestnikom zapewnia wieloraką aktywność na zajęciach w sadzie owocowym, tunelach foliowych, warzywniaku i jagodniaku. Uprawia się tutaj, m.in. pomidory, ogórki, ziemniaki, kapustę, jarmuż, sałatę, dynię, jabłka, maliny i porzeczki. Od 2008 roku Farma Życia w Więckowicach posiada certyfikat gospodarstwa ekologicznego.
Zajęcia odbywają się także poza Farmą, m.in. w filii Dziennego Centrum Aktywności w Krakowie, w Hostelu „Dom w połowie drogi”. Część podopiecznych ma także możliwość odbywać staże na otwartym rynku pracy, wykonując usługi porządkowe, ogrodnicze i biurowe.

W sobotę 24 września br. spotkaliśmy się w Więckowicach na dorocznym pikniku „Dzień Farmera”. Była nieco chłodna, ale ładna pogoda. Dopisali odwiedzający, nie zabrakło przedstawicieli władz, byli darczyńcy, wolontariusze, podopieczni z innych placówek, opiekunowie, sąsiedzi i wszyscy przyjaciele Fundacji.
Zespoły „Tanecznice” i Gminnej Orkiestry Dętej z Zabierzowa stworzyły od samego początku świetny nastrój i taneczny klimat imprezy. Nie zabrakło wielu piknikowych atrakcji, jak pokaz sprzętu strażackiego, przeciąganie liny, lanie wodą oraz wiele innych, m.in. przejażdżki na koniu, kucyku, loteria fantowa, kiermasz oscypków, warsztaty decoupage i degustacja ciast – z wyborem najlepszego, oraz degustacja win z Winnicy Święty Spokój z Żelkowa.

Na straganach, kramach i kramikach Farma Życia prezentowała owoce swojej pracy w gospodarstwie i w pracowniach. Niczego nie zabrakło! Było wiele pięknych gadżetów, precjozów, figurek, obrazów mniejszych i większych, kartek okolicznościowych etc.
Były też przepyszne różne przetwory wykonane przez mieszkańców na tę okoliczność: m.in. kwaśnica, bigos, kiełbaski z grilla, leczo i przeróżne sałatki.
– Kusi nas wizja stworzenia przedsiębiorstwa społecznego, w które zaangażowałaby się cześć naszych podopiecznych – opowiada Alina Perzanowska, prezes Fundacji Wspólnota Nadziei – tych na dostatecznym poziomie intelektualnym. Wówczas korzystalibyśmy z naszych własnych płodów i moglibyśmy je sprzedawać pod własnym szyldem i logo. Wiem, że byliby chętni odbiorcy naszych produktów i przetworów. Niestety brakuje nam wyposażenia kuchni, chociaż dysponujemy doskonałym pomieszczeniem już odebranym przez SANEPID. To jest kwota rzędu 150 tys. zł – dla nas po prostu nieosiągalna. A mając to wyposażenie moglibyśmy ruszyć z działalnością od razu! – podkreśliła prezes Perzanowska.

– Staramy się trwać, co wcale nie jest łatwe. Jest to wspaniałe miejsce, i idea, i koncepcje są słuszne, tylko że ciągle mamy za duży deficyt finansowy – dodaje. – Nie stać nas na specjalistyczną terapię. Jakość usług jest bardziej opiekuńcza niż rehabilitacyjna. A nam zależy na tym drugim właśnie. I wciąż mamy nadzieję, że będziemy się bardziej rozwijać. Mimo problemów z przetrwaniem wciąż jest to bezpieczne miejsce. Kilkoro podopiecznych, których rodzice partycypowali w kosztach budowy domu – przechodzi tzw. okres adaptacyjny. Dopiero po jego pozytywnym zakończeniu otrzymają właściwe skierowanie do tej placówki.

Dodajmy, że w większości są to podopieczni Farmy z ponad 10-letnim „stażem”. W okresie ich dzieciństwa niewiele wiedziano na temat autyzmu i niewiele potrafiono im zaoferować. Rodzice tych dzieci zaangażowali się w budowę domów, by zapewnić im bezpieczną przyszłość. Powstała wówczas Fundacja Wspólnota Nadziei realizuje te idee w bieżącej działalności. I chociaż dużo jeszcze jest do zrobienia z pewnością wiele pozytywnych zmian zaszło w postrzeganiu zdolności, umiejętności i możliwości osób dorosłych z autyzmem.
Prezes A. Perzanowska wskazała na przypadki niezwykle pozytywne – zatrudnienia kilkorga podopiecznych Farmy Życia na otwartym rynku pracy, także odbywających staże i praktyki.
Duża ich grupa jednak niestety nigdy takiego pułapu nie dosięgnie. Ich rozwój osiągnął swoje maksimum już wiele lat temu i kontakt z nimi jest bardzo ograniczony. Dla nich przebywanie na Farmie to warunek poczucia bezpieczeństwa i życia w ogóle.

Życzymy więckowickiemu ośrodkowi dalszego rozwoju. Alina Perzanowska łączy go z możliwością rozpoczęcia działalności przetwórczej, np. w kooperatywie z rolnikami indywidualnymi. – Moglibyśmy tworzyć „paczki na zamówienie” – to już działa także w Polsce! A my mamy teren – tłumaczy cierpliwie – odpowiednie produkty, i osoby z niepełnosprawnością, które potrafią wykonać określone prace – czegóż chcieć więcej?

Życzymy Farmie przede wszystkim wsparcia urzędów, instytucji, hojnych sponsorów, życzliwych ofiarodawców 1%. Dzięki nim wszystkim marzenie o wyposażeniu kuchni może nabrać realnych kształtów. I ponad wszystko bezpiecznego dalszego trwania.

Zobacz galerię…
Iwona Kucharska
fot. Ryszard Rzebko

*Fundacja Wspólnota Nadziei jest Organizacją Pożytku Publicznego nr KRS 0000 11 58 68

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również