Głosem organizacji pozarządowych

Od prawej: prezes Teresa Hernik, dyr. Alina Wojtowicz-Pomierna, prof. Dorota Podgórska-Jachnik - moderator panelu

Tegoroczne 23 Międzynarodowe Targi Sprzętu Rehabilitacyjnego REHABILITACJA 2015 w Łodzi w dniach 17-19 września br. przebiegały pod hasłem: „Trendy, technologie, przyszłość".

– Targi to wspaniała możliwość przeglądu oraz testowania najnowszego sprzętu do profilaktyki i diagnostyki rehabilitacyjnej – powiedział Paweł Babij, prezes zarządu Interservis Sp. z o.o. – organizatora przedsięwzięcia – zapraszając do odwiedzenia stoisk. – To również pokaz nowatorskich terapii z użyciem nowych technologii, warsztaty i konferencje – podkreślił. – A co nie mniej ważne, targi są źródłem wiedzy, miejscem wymiany doświadczeń środowisk naukowych, pomysłodawców oraz producentów i przedsiębiorców.

Stałym wyróżnikiem Targów REHABILITACJA w Łodzi są sympozja, warsztaty tematyczne i liczne konferencje. Bardzo interesująca okazała się być tegoroczna Ogólnopolska Konferencja Sejmików Niepełnosprawnych pod nazwą: „Organizacje pozarządowe i ich rola w funkcjonowaniu społecznym i zawodowym osób z niepełnosprawnością.” Już na wstępie rzucone hasło: „Razem potrafimy przenieść góry” określiło klimat tego spotkania i jego przesłanie.

Nikt za nas tego nie zrobi
Początek należał do Aliny Wojtowicz-Pomiernej, zastępcy dyrektora Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych oraz Teresy Hernik, prezes Zarządu PFRON.
Dyrektor A. Wojtowicz-Pomierna w prezentacji pn. „Konwencja ONZ o prawach osób niepełnosprawnych” przypomniała, że Polska podpisała ją w dniu jej otwarcia do podpisania, tj. 30 marca 2007 r., a prezydent RP podpisał dokument ratyfikacyjny 6 września 2012 r. Obowiązuje w Polsce od 25 października 2012 r. a dotyczy 650 mln ludzi na całym świecie, w tym 4,7 mln Polaków.

– W Konwencji osoby niepełnosprawne nie są traktowane jako „obiekty” dobroczynności, opieki i pomocy społecznej – podkreśliła dyrektor A. Pomierna – są one traktowane jako „podmioty” posiadające prawa, które są zdolne do żądania realizacji tych praw i podejmowania decyzji o swoim życiu na podstawie swobodnie dokonywanych wyborów, mające równy dostęp na równych zasadach do korzystania ze wszystkich praw człowieka i podstawowych wolności, jak również do bycia aktywnymi członkami społeczeństwa, przy odpowiednio zapewnionym wsparciu.

– Wszyscy mamy świadomość – powiedziała dalej – że osoby z niepełnosprawnością chcą i mogą funkcjonować tak jak osoby pełnosprawne, pod warunkiem, że stworzymy im odpowiednie warunki.
Być może dokonamy przełomu w zbiorowej świadomości Polaków. Mamy, nadzieję, że takie działania poprawią jakość życia tej grupy osób a one same będą miały większy wkład w życie społeczeństwa – podsumowała Alina Pomierna. – Trzeba tego pilnować w swoich społecznościach lokalnych, regionach, zapoznać się z dokumentami przygotowanymi przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego – zachęcała – bo jeżeli sami tego nie dopilnujemy to bądźmy pewni, że nikt za nas tego nie zrobi.

Wsparcie w zakresie wkładu własnego
Prezes Teresa Hernik mówiła o inicjatywie pomocy ze strony PFRON w zakresie wnoszenia wkładu własnego przez organizacje pozarządowe realizujące projekty EFS, których adresatami są osoby z niepełnosprawnością i ich rodziny.

– Mam nadzieję – powiedziała – że działania Funduszu spowodują, że większy strumień pieniędzy trafi do organizacji pozarządowych realizujących projekty ze środków unijnych. W poprzedniej perspektywie uczestnikami projektów było 335 tysięcy osób niepełnosprawnych – stwierdziła – tj. 3,7 proc. ogółu uczestników. To jest niskie zaangażowanie – oceniała. – Powinniśmy zrobić wszystko, aby w tej nowej perspektywie pieniądze trafiły w większej części do regionów, a zdecydowanie mniej ich zostało na szczeblu centralnym. Powinniśmy zrobić wszystko, żeby te pieniądze w sposób należyty wykorzystać i aby wskaźnik osób niepełnosprawnych z nich korzystających – był większy.

Teresa Hernik zwróciła uwagę, że środki PFRON są ograniczone, ponieważ najważniejszym aspektem jego działania jest aktywizacja zawodowa osób z niepełnosprawnością, ale to właśnie organizacje pozarządowe przygotowują te osoby do podjęcia pracy. – Zdajemy sobie sprawę, że trzeba im pomóc, by mogły „sięgnąć” po środki będące w gestii urzędów marszałkowskich. Organizacje pozarządowe żyją często od projektu do projektu, nie mają żelaznych kapitałów. Wiele zatraca swoją misję, ponieważ poszukuje pieniędzy, by przetrwać i misja staje się przez to czymś ubocznym, a nie głównym nurtem działania. Doszliśmy zatem do wniosku, że powinniśmy wspomóc te organizacje dając im wkład własny w konkursach, które będą ogłaszane w nowej perspektywie. Trwają końcowe ustalenia z urzędami marszałkowskimi – zapewniła.

Wymiana doświadczeń i partnerstwo
Szereg następnych wystąpień było prezentacją działań różnych organizacji pozarządowych dla i na rzecz osób z niepełnosprawnością i ich aktywacji zawodowej, kulturalnej, społecznej, m.in. Tomasza Musialskiego i Wojciecha Łukaszewicza, prezesów Łódzkiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych.
– 55 stowarzyszeń i organizacji tworzy Łódzki Sejmik Osób Niepełnosprawnych, który istnieje już 21 lat. I jesteśmy bardzo rozpoznawali – rozpoczął prezentację Wojciech Łukaszewicz, również prezes Fundacji Osób Społecznie Aktywnych (FOSA). – Każda z naszych organizacji działa w określonym celu – dodał Tomasz Musielski – i chcemy realizować wszystkie przedsięwzięcia i wymieniać się doświadczeniami, by wspierać osoby z niepełnosprawnościami. Myślę, że jest to najważniejszy aspekt naszej działalności. Chcemy by osoba niepełnosprawna była aktywna, zależy nam, by pracowała, wymieniamy się doświadczeniami i tworzymy wspólne projekty w partnerstwie. Na spotkaniach z samorządami rozmawiamy jak zwiększyć udział osób z tej grupy w zatrudnieniu. Przekonujemy, że bardzo dobrym jest przekazywanie organizacjom pozarządowym zadań i działań związanych z opieką np. nad osobami starszymi czy niepełnosprawnymi, bo mogą być one bardzo dobrym partnerem dla samorządów. Chcemy stworzyć pewne realia i określone działania oraz przejrzyste zasady.

Cel: wspieranie organizacji
Iwona Zukiert, prezes Stowarzyszenia Zachodniopomorskiego Forum Organizacji Społecznych (ZAFOS) bardzo pozytywnie i z ogromną nadzieją oceniła możliwość pokrycia przez PFRON wkładu własnego organizacji pozarządowych. – Czekamy na nowe projekty i nowe rozwiązania – stwierdziła dokonując prezentacji ZAFOS-u, który działa od 2002 roku (utworzony w 2001 r.). Zrzesza 91 organizacji pozarządowych w tym 33 działające na rzecz osób niepełnosprawnych. Jego głównym celem jest wspieranie tych organizacji. Aktywnie realizuje trzecią edycję projektu „Doradztwo i kariera”, w oparciu o współpracę z PFRON. – Zaczynaliśmy od sześciu stowarzyszeń. Założyliśmy, że w każdym powiecie województwa powstanie oddział ZAFOS-u. Będziemy się starali utworzyć Sejmik Osób Niepełnosprawnych – podsumowała prezes I. Zukiert.

Są urządzenia, nie ma ortopedii
Józef Góralczyk, sekretarz zarządu Małopolskiego Sejmiku Organizacji Osób Niepełnosprawnych powiedział: – W naszym Sejmiku jest stosunkowo liczna grupa specjalistów zaopatrzenia ortopedycznego, którzy starają się występować przed wszelkimi urzędami w Polsce walcząc o właściwe zaopatrzenie ortopedyczne. Góralczyk zwrócił także uwagę, że na tegorocznych targach zdecydowanie brakuje propozycji ortopedycznych, brak protez i ortopedii. Według niego brakuje także ludzi, którzy potrafiliby zrobić dobrą protezę i brakuje profesjonalnych ortopedów.
– Są urządzenia, ale nie ma ortopedii – podsumował. – A przecież w ciągu jednego roku ma miejsce około 20 tys. amputacji! Zapominamy często co w Polsce zostało zrobione od czasów profesora Degi.
Małopolski Sejmik przystąpił do koalicji na rzecz pomocy osobom niepełnosprawnym i niesamodzielnym. Zrzesza ona 500 organizacji pozarządowych, których celem jest rehabilitacja lecznicza, zawodowa i społeczna. Na zakończenie J. Góralczyk poinformował, że Sejmik włączył się w akcję pomocy osobom z niepełnosprawnościami w zakresie ich zakwaterowania i dowozu na uroczystości związane ze Światowymi Dniami Młodzieży w 2016 r. w Krakowie.

„Góry są otwarte dla każdego”
O turystyce osób z niepełnosprawnością i zatrudnieniu ich w usługach gościnnych mówił bardzo obrazowo Stanisław Szubert, prezes Karkonoskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych (KSON). Zwrócił uwagę na potrzebę posiadania przez osoby niepełnosprawne uznawanego poza granicami Polski – odpowiednio zabezpieczonego np. piktogramami – znaczka osoby niepełnosprawnej oraz europejskiej legitymacji osoby niepełnosprawnej. W Jeleniej Górze osoby z dysfunkcją wzroku z powodzeniem korzystają ze znaczka – według własnego projektu – który jest nośnikiem informacji „słabo widzę, mam problemy ze wzrokiem”. – Pewność funkcjonowania osób z niepełnosprawnością w otoczeniu – podkreślił prezes Szubert – jest właściwie podstawą do naszej aktywności, także zawodowej.
Karkonoski Sejmik Osób Niepełnosprawnych działa od 15 lat. W ostatnim okresie przy współudziale środków z PFRON, Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego i KSON udało się – jak mówi prezes Szubert – zrobić coś trwałego w ramach akcji „Góry są otwarte dla każdego”. – W ekspresowym tempie utworzyliśmy trasę, która ma dwa km, przystosowaną dla osób słabowidzących i niewidomych – oporęczowaną – i dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Spośród 30-tysięcznej rzeszy turystów zwiedzających Karkonoski Park Narodowym w skali roku korzysta z niej 5 tys. osób z niepełnosprawnościami. Mamy trzy trasy przystosowane dla nich. Jest to pierwsza tego rodzaju inwestycja po naszej stronie, tj. w polskich górach i jest warta naśladownictwa. Tym bardziej, że Czesi wybudowali ich 11! Starajmy się nadążać za dobrymi wzorcami – zachęcał Góralczyk.

Usługi gościnne
Warto zaznaczyć, że Karkonoski Park Narodowy ustanowił znaczące zniżki cen biletów dla osób z niepełnosprawnościami co znakomicie wpłynęło na ich chęć uprawiania turystyki w tym regionie.
Ciekawą inicjatywą KSON było także przeprowadzenie konkursu pn. „Obiekt przyjazny dla wszystkich”. Certyfikaty wręczono obiektom mającym nie tylko dostępność architektoniczną dla osób z różnym dysfunkcjami, ale także posiadającym pracowników ze znajomością języka migowego, menu dostępne i dostosowane dla osób niedowidzących i co najmniej jedną osobę w tym obiekcie zatrudnioną na umowę o pracę.
Od stycznia br. KSON realizuje nowy, bardzo ciekawy projekt: „gościnni niepełnosprawni”, zakładający zatrudnianie niepełnosprawnych w usługach gościnnych. Skierowany jest do osób ze średnim i wyższym wykształceniem, znających języki obce, którym choroba lub wypadek przerwały możliwość kariery zawodowej. Mimo, że wiele hoteli odmówiło udziału w projekcie – jak np. sieć hoteli „Gołębiewski” – projekt zrealizowano pomyślnie w oparciu o współpracę z hotelami śląskimi, dolnośląskimi i jeleniogórskimi. 24 osoby – uczestnicy tego projektu – odbywają staże, cztery osoby już znalazły miejsca pracy m.in. w recepcji hotelowej.
– Dobrze by było abyśmy zaczęli ze sobą przede wszystkim współpracować a nie konkurować. Wspierajmy się – zakończył prezes Stanisław Szubert.

Zatrudnienie wspomagane
O tym, że praca wspomagana uznana została w wielu krajach – także w Polsce – za najbardziej efektywną formę zatrudnienia mówił Piotr Piechaczyk z Wrocławskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych. Wrocławski program zatrudniania wspomaganego, którego partnerami obok Sejmiku są pracodawcy wrocławscy oraz Stowarzyszenie „Ostoja” – reprezentowane przez prelegenta – zakłada trzy etapy: przed zatrudnieniem, okołozatrudnieniowe (związane z zatrudnieniem) oraz po zatrudnieniu. W firmowaniu programu partycypują: Gmina Wrocław, Program Inicjatyw Społecznych oraz PFRON.
Sejmik istnieje od 14 lat. W prezentacji pt. „Partnerstwo aktywizujące osoby niepełnosprawne na przykładzie doświadczeń Wrocławskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych” Piechaczyk podkreślał, że – znalezienie odpowiedniej pracy dostosowanej do konkretnej osoby, to istota zatrudnienia wspomaganego. Wskazał na zasadność stwierdzenia: „wsparcia tylko tyle ile jest niezbędne, samodzielności i autonomii tyle, ile jest możliwe.”

Koordynacja i współpraca
O potrzebie koordynowania działań w zakresie reprezentowania interesów osób niepełnosprawnych mówił przedstawiciel Warmińsko-Mazurskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych (W-MSON). Pokrótce scharakteryzował on cele i działalność Sejmiku. – Szukaliśmy partnerów – mówił prelegent – wzmacnialiśmy działalność, prowadziliśmy rehabilitację zawodową, założyliśmy Centrum Informacyjno-Poradnicze Osób Niepełnosprawnych. Uzyskaliśmy wsparcie Urzędu Wojewódzkiego, zadania realizujemy we współpracy m.in. z PFRON – m.in. w ramach programu Partner.

Niepodważalna rola informacji
Działania Lubelskiego Forum Organizacji Osób Niepełnosprawnych (LFOON) w procesie przepływu informacji istotnych dla środowiska osób z niepełnosprawnością scharakteryzowała Alicja Jankiewicz, prezes Forum poczynając od stwierdzenia, że „przepływ informacji w środowisku osó niepełnosprawnych jest bardzo ważny. Często decyduje o ich życiu i zdrowiu”.
– Chcemy do projektów włączać osoby niepełnosprawne – powiedziała prezes Jankiewicz. – Realizujemy trzy podstawowe zadania, często siłami wolontariuszy: Centrum Informacyjno-Poradnicze Osób Niepełnosprawnych – obecnie w partnerstwie z Warmińsko-Mazurskim Sejmikiem, Biuro Karier – Agencja pośrednictwa pracy dla osób z niepełnosprawnościami oraz prowadzimy Internetowy Biuletyn Informacyjny Osób Niepełnosprawnych.
W 2015 roku Lubelskie Forum realizuje m.in. cykliczne spotkania informacyjne dla organizacji pozarządowych, staże zawodowe dla osób niepełnosprawnych, warsztaty praktyczne, wsparcie procesu rehabilitacji społeczno-zawodowej.
– Rolą sejmików jest m.in. podjęcie ryzyka realizacji niektórych projektów – podkreśliła prezes Alicja Jankiewicz. – Powinny one strategicznie patrzeć na problemy środowiska i przy współudziale samorządu zmieniać prawo. Naszym bowiem zadaniem jest pokazać jak w praktyce ono nie funkcjonuje, a jak powinno funkcjonować i co możemy wspólnie zrobić.
W Sejmikach działają ludzie będący specjalistami w różnych dziedzinach. Gdyby mieli stałe wsparcie udałoby się zrobić dużo więcej i dużo lepiej, a tym samym i efektywniej wykorzystać środki – podsumowała prezes A. Jankiewicz.

Konferencję zakończyła dyskusja i spotkanie przedstawicieli samorządów i sejmików osób niepełnosprawnych z Aliną Wojtowicz-Pomierną oraz Teresą Hernik.
Iwona Kucharska, Krystyna Szymik
fot. Ryszard Rzebko

Data publikacji: 05.10.2015 r.

 

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również