Różnica poglądów na temat systemu wsparcia

Różnica poglądów na temat systemu wsparcia

30 kwietnia, z inicjatywy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, rozpoczął pracę tzw. okrągły stół, który jest efektem protestów pod Sejmem rodziców i opiekunów osób z niepełnosprawnością. Zatem od kilku tygodni trwają rozmowy mające określić kształt systemu wspierania tej grupy osób.

Już na pierwszym spotkaniu zauważalny był podział w środowisku rodziców dzieci z niepełnosprawnościami. Część z nich dąży do podwyższenia należnych im zasiłków pielęgnacyjnych i uzawodowienia sprawowanej przez nich opieki argumentując, że to rodzice zapewnią najlepszą opiekę, bo poziom wsparcia instytucjonalnego jest niewystarczający, a tylko niektórzy podopieczni usamodzielnią się. Nie ma – ich zdaniem – innej drogi.

Minister Jarosław Duda, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych i prezes honorowa Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym Krystyna Mrugalska, odwołując się do Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych podkreślali, że tworzone rozwiązania systemowe muszą być zgodne z nią. W duchu Konwencji jest natomiast wskazywanie potencjału osób z niepełnosprawnością i dążenie do ich aktywizacji społecznej i zawodowej.

W obecnym, mimo że niedoskonałym, systemie funkcjonują ośrodki wczesnej interwencji, placówki rehabilitacyjno-edukacyjno-wychowawcze, w których realizowany jest obowiązek szkolny, WTZ i ZAZ przygotowujące do pracy, kończąc na specjalistycznym pośrednictwie pracy i mieszkaniach środowiskowych, w których osoby z niepełnosprawnością mają zapewnione wsparcie. W tym kontekście zamykanie dzieci w domach to uniemożliwianie im skorzystania z szans, które już istnieją lub zostaną stworzone. Od interesu rodzica ważniejsze jest dobro osoby niepełnosprawnej. Trzeba także pamiętać, że po śmierci opiekunów osoby te są najczęściej wyrwane ze swojego środowiska, co jest dla nich bardzo trudnym doświadczeniem – podkreślała prezes Mrugalska.

Dlatego, jak zauważyła Alicja Szatkowska, prezes Milickiego Stowarzyszenia Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych, ważne jest by uczyć osoby z niepełnosprawnościami funkcjonowania w swoim środowisku, ale również poza nim, by potrafiły się w nim poruszać gdy zabraknie rodziców.
Postulowała także by nie zapominać o zdrowych dzieciach funkcjonujących w rodzinach z rodzeństwem z niepełnosprawnością, im też trzeba poświęcać czas, by mogły się prawidłowo rozwijać.

Jak zauważa miniester Duda, nie wszystkie osoby niepełnosprawne staną się aktywne zawodowo, ale przy obecnych możliwościach, m.in. korzystając ze sprzętu wspomagającego, jest coraz mniej dysfunkcji, które zupełnie eliminują z pracy lub z innej aktywności osobę z niepełnosprawnością. System wsparcia powinien być dostosowany do ich rzeczywistych potrzeb, maksymalnie zindywidualizowany i skuteczny, tj. dążący do możliwie największej samodzielności beneficjentów.

Powstały więc dwa różne poglądy na temat przyszłego systemu opieki i rehabilitacji dzieci z niepełnosprawnością. Rozmowy nie będą więc łatwe. W pięciu podzespołach do spraw: orzecznictwa, zdrowia i rehabilitacji, aktywizacji i opieki instytucjonalnej, rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi, opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych.
trwają dyskusje, zbierane są wnioski i postulaty oraz wypracowywane są konkretne propozycje.

SzymSza

Data publikacji: 10.06.2014 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również