UZP: nie mamy mniej klauzul społecznych w przetargach niż Francja

UZP: nie mamy mniej klauzul społecznych w przetargach niż Francja

Klauzule społeczne, czyli uwzględniające w przetargach realizację istotnych celów społecznych, jak integracja niepełnosprawnych, stanowią ok. 4.5 proc. zamówień poniżej progu unijnego, podobnie jak we Francji - poinformował 3 grudnia wiceprezes Urzędu Zamówień Publicznych Dariusz Piasta.

Klauzule społeczne to dopuszczalne polskim (i unijnym) prawem zamówień publicznych szczególne kryteria, jakie – obok ceny i jakości – mogą zostać sformułowane przez zamawiającego. Pozwalają zlecać usługi lub produkcję wykonawcom zatrudniającym wykluczonych społecznie – np. bezrobotnych lub niepełnosprawnych.

Dariusz Piasta podczas konferencji „Przyszłość społecznie odpowiedzialnych zamówień publicznych” podkreślił, że zamówień zastrzeżonych, czyli tych, które trafiają do z góry określonej kategorii wykonawców nie jest dużo. – Natomiast my interpretujemy klauzule społeczne znacznie szerzej – zaznaczył.
– Uważamy, że klauzule społeczne, czyli uwzględnianie aspektów społecznych w zamówieniach, mają miejsce na wielu etapach postępowania i dotyczą aspektów, kto może ubiegać się o zamówienia publiczne, co ma zrobić, w jaki sposób może realizować zamówienie, etc. – zaznaczył wiceprezes UZP.
– Jeżeli w taki sposób będziemy oceniali, to wyjdzie nam ok. 4.5 proc. zamówień odpowiedzialnych społecznie wśród zamówień poniżej progu unijnego – podkreślił Piasta. Jak zaznaczył, to wynik porównywalny z Francją, która od kilkunastu lat promuje aspekty społeczne w zamówieniach.

Piasta zaprzeczył tym samym informacjom, że zamówień odpowiedzialnych z klauzulami jest rocznie w granicach 0,23 proc. Jak mówił, odsetek ten odnosi się jedynie do postępowań w trybie „zastrzeżonego zamówienia publicznego” (tylko dla podmiotów zatrudniających 50 proc. niepełnosprawnych).
Jak mówił Urząd uważa klauzule społeczne za potrzebne i stara się je rozpowszechniać, m.in. poprzez organizowanie konferencji, szkoleń czy wydawanie publikacji na ten temat.
– Klauzule społeczne trzeba promować. Zamówienia publiczne są narzędziem, który umożliwia także realizację celów społecznych na różnych etapach. Pozwalają uwzględniać interesy osób wykluczonych, np. niepełnosprawnych, potrzeb mniejszości w opisie przedmiotu zamówienia, kryteriach oceny ofert, warunkach realizacji zamówienia. Czyli wszędzie tam, gdzie interesuje nas aspekt społeczny, a nie tylko kwestia ceny i jakości usług – powiedział PAP Piasta.
Jak wyjaśnił, chodzi o to, by realizując jakieś zamówienie można było jednocześnie np. znaleźć zajęcie dla osób długotrwale bezrobotnych.

W polskim prawie, w ustawie o zamówieniach publicznych, od 2009 roku funkcjonują dwie kategorie klauzul społecznych: pierwsza dotyczy tylko wykonawców, u których powyżej 50 proc. zatrudnionych pracowników to osoby niepełnosprawne. Druga – bardziej ogólna – dotyczy preferencji związanych z zatrudnianiem do wykonania zamówienia osób wykluczonych z rynku pracy – niepełnosprawnych, bezrobotnych, bezdomnych, osób uzależnionych po terapii w zakładach leczenia odwykowego, chorych psychicznie, zwalnianych z zakładów karnych oraz uchodźców. (PAP)

mww/ par/

Data publikacji: 04.12.2014 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również