„Jaskra nie boli – kradnie wzrok”

„Jaskra nie boli - kradnie wzrok"

Według szacunków w Polsce na jaskrę choruje 800 tys. osób. Aż połowa z nich nie zdaje sobie jednak z tego sprawy narażając się nawet na utratę wzroku.

Zaangażowanie samorządów lokalnych w organizację badań przesiewowych może mieć znaczący wpływ na zmianę tej sytuacji – apelują eksperci kampanii „Jaskra nie boli – kradnie wzrok” z okazji Światowego Tygodnia Jaskry. W tym roku jest on obchodzony od 6 do 12 marca.

Kluczowa rola czasu
Brak świadomości Polaków na temat jaskry i jej bezobjawowego przebiegu powodują, że tak wiele osób nie wie o swojej chorobie i bezpowrotnie traci wzrok. Jedynym sposobem by to zmienić jest wczesna diagnoza. Barierą jest jednak utrudniony dostęp do specjalisty – obecnie, aby się do niego dostać wymagane jest posiadanie skierowania od lekarza rodzinnego. Eksperci alarmują, że w przypadku jaskry czas odrywa kluczową rolę. Należy więc szukać alternatywnych rozwiązań, zmierzających do jak szybkiego zdiagnozowania jak największej liczby osób. Taką szansę upatrują w zaangażowaniu samorządów lokalnych, które część swoich środków mogą przeznaczyć na edukację i badania diagnostyczne.

Polacy nie badają wzroku
Według badań, co trzeci Polak nigdy nie był u lekarza okulisty. Polacy badają wzrok przy okazji, najczęściej gdy chcą dobrać okulary, albo są do tego zmuszeni – potrzebują badań do egzaminu na prawo jazdy lub podejmują nową pracę i odwiedzają lekarza medycyny pracy. Nie wykonują badań profilaktycznych oczu. Sporadyczny kontakt z okulistą i brak działań zainicjowanych przez samego pacjenta uniemożliwia wczesne rozpoznanie jaskry.

Potrzeba wczesnej diagnostyki jaskry a dostęp do okulisty
Jedyną metodą ochrony przed jaskrą i jednocześnie sposobem na zachowanie wzroku są regularne badania kontrolne wykonywane u okulisty. Specjalista na podstawie wywiadu lekarskiego ocenia stopień ryzyka, a następnie wykonuje pakiet badań. Do pełnej diagnostyki potrzebny jest pomiar ciśnienia śródgałkowego, badanie grubości rogówki oraz analiza budowy dna oka, nerwu wzrokowego i pola widzenia. Wprowadzone w zeszłym roku zmiany przez Ministerstwo Zdrowia znaczenie utrudniły dostęp do specjalisty chorób oczu.

– Konieczność posiadania skierowania od lekarza POZ powoduje opóźnienie w postawieniu diagnozy i rozpoczęcie odpowiedniego leczenia, aby zahamować dalszy postęp choroby. Ponadto lekarz rodzinny nie ma narzędzi oraz wiedzy do tego by w sposób prawidłowy określić czynniki ryzyka. W efekcie pacjent zbyt późno trafia do specjalisty. Uratowanie wzroku nie jest już możliwe – komentuje prof. dr n. med. Marta Misiuk-Hojło, przewodnicząca Sekcji Jaskry Polskiego Towarzystwa Okulistycznego, kierownik Katedry i Kliniki Okulistyki Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu, ekspert kampanii „Jaskra nie boli – kradnie wzrok”.

Ważna rola samorządów w walce z jaskrą
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca wdrożenie kompleksowych programów diagnostycznych, dzięki którym można zapobiec nawet 85 proc. przypadków zaburzeń widzenia. Prowadzenie działań na szeroką skalę przez 20 lat może doprowadzić do uniknięcia nawet 100 milionów przypadków ślepoty. Samorządy lokalne odpowiadające za politykę zdrowotną i edukację w regionie, dzięki realizacji programów zdrowotnych mogą pomóc w zdiagnozowaniu wielu chorych, którzy bezpowrotnie tracą wzrok.

– Jestem przekonana, że przy obecnej, a zarazem trudnej sytuacji w dostępie pacjentów do badań diagnostycznych w kierunku jaskry, niezbędne są działania oddolne. Dlatego zachęcam wszystkie jednostki samorządu terytorialnego do włączenia się w edukację swoich mieszkańców, a przede wszystkim w realizację efektywnych programów badań przesiewowych. Dostęp do bezpłatnych badań pozwoli na wczesne rozpoznanie choroby. Zaangażowanie władz lokalnych to szansa na uratowanie wzroku wielu chorym, a także poprawienie sytuacji epidemiologicznej w całej Polsce. Korzyści są więc ogromne – apeluje prof. dr n. med. Marta Misiuk-Hojło.

Jaskra – o problemie
Jaskra prowadzi do uszkodzenia nerwu wzrokowego. Jest to schorzenie o charakterze postępującym. Konsekwencją jest stopniowa, nieodwracalna utrata wzroku. Następuje ograniczenie pola widzenia i obniżenie ostrości wzroku. Najbardziej powszechna odmiana tej choroby to jaskra otwartego kąta przesączania. Przebiega powoli i nie daje wyraźnych objawów, lecz systematycznie niszczy wzrok zawężając pole widzenia. Rzadko pojawiają się bóle głowy, bóle gałek ocznych, mroczki. Te niepozorne symptomy są często bagatelizowane i mylone ze zwykłym przemęczeniem. Zazwyczaj nie są także łączone z żadnym poważnym schorzeniem oczu.

-Chorzy dopiero w wyniku nasilenia objawów i wyraźnego ograniczenia widzenia – nawet do 50 proc. – decydują się na wizytę u specjalisty. Niestety nie mają już szans na skuteczne leczenie. Uszkodzenie nerwu wzrokowego jest zbyt duże by zahamować zmiany chorobowe – podkreśla prof. dr hab. n. med. Marta Misiuk-Hojło.

Kto może zachorować na jaskrę?
Ryzyko zachorowania na jaskrę dotyczy większości osób z podwyższonym ciśnieniem śródgałkowym. Średnia jego wartość (IOP) wynosi 16±3 mmHg. Ciśnienie powyżej 21 mmHg jest uznawane za podwyższone. Im wyższe ciśnienie w gałce ocznej, tym większe jest prawdopodobieństwo wystąpienia choroby. Czujność powinny też zachować osoby już po 35 roku życia i przynajmniej raz na dwa lata zbadać wzrok. Do pozostałych czynników ryzyka zachorowania na jaskrę należą m.in. obciążenie rodzinne, krótkowzroczność czy zaburzenia gospodarki tłuszczowej.

– Szczególną uwagę należy zwrócić na osoby, u których w rodzinie występowała jaskra. Tutaj istotny jest pierwszy stopień pokrewieństwa, czyli rodzice, rodzeństwo. Badanie kontrolne oczu powinno się zlecać wszystkim spokrewnionym członkom rodziny chorego na jaskrę i powtarzać je co 6-12 miesięcy – mówi prof. dr n. med. Marta Misiuk-Hojło.

O kampanii
Kampania edukacyjna „Jaskra nie boli – kradnie wzrok” została zainicjowana przez Stowarzyszenie Chorych na Jaskrę w celu zmotywowania Polaków do wykonywania badań diagnostycznych. Partnerem akcji jest Polskie Towarzystwo Okulistyczne, Sekcja Jaskry Polskiego Towarzystwa Okulistycznego, Polski Związek Niewidomych oraz Stowarzyszenie Zdrowych Miast Polskich. W ramach kampanii prowadzone są działania edukacyjne na temat choroby. Kampania rozpoczęła się w 2015 r. wraz ze Światowym Tygodniem Jaskry.

pr

Data publikacji: 08.03.2016 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również