Moc dla Pawła

Około 100 tysięcy złotych udało się zebrać do tej pory ze sprzedaży cegiełek na koncert charytatywny „Moc dla Pawła”. Pieniądze nadal spływają. Środki zostaną przeznaczone na leczenie Pawła Drojeckiego, lekarza chirurga, który choruje na nieuleczalne stwardnienie zanikowe boczne (SLA).

Podczas wydarzenia które odbyło się 8 stycznia w Arenie Toruń wystąpili: Organek, Adam Nowak, Mariusz Lubomski, Robert Cichy, Zbigniew Krzywański i Jacek Bończyk. Uczestniczyło w nim około 2500 osób. O podsumowaniu efektów koncertu opowiedzieli organizatorzy i muzycy 21 stycznia, podczas konferencji prasowej w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Marszałkowskim.

Pieniądze uzyskane w ramach koncertu to część środków przeznaczonych na leczenie doktora Pawła. Wciąż trwa zbiórka w internecie. Kwota na koncie Fundacji Siepomaga w tej chwili to 1 345 000 zł, zaś na koncie Fundacji Kalipso zgromadzono 370 tysi. zł. Nadal można wpłacać środki. Zbiórka zakończy się 13 lutego, w dniu kiedy w klinice w Seulu od Pawła zostaną pobrane komórki macierzyste ze szpiku kostnego. Więcej informacji na stronie Fundacji Kalipso: http://kalipso.org.pl/. Zbiórka także na https://www.siepomaga.pl/zycie-pawla.

Bilety-cegiełki można było kupić w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym (na Bielanach) w Toruniu, Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym (na Skarpie), Szpitalu Zakaźnym, Szpitalu Psychiatrycznym, Szpitalu Miejskim w Toruniu, Urzędzie Marszałkowskim i Urzędzie Miasta Torunia, Impresaryjnym Teatrze Muzycznym w Toruniu, Muzeum Okręgowym w Toruniu, kawiarni Wejściówka (Teatr Horzycy), Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy, Operze Nova w Bydgoszczy, Miejskim Domu Kultury w Bydgoszczy, galerii Alicji Bogackiej w Toruniu, Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym w Bydgoszczy, Ośrodku Chopinowskim w Szafarni i w Pałacu Lubostroń.

Choroba u doktora Pawła Drojeckiego zaczęła się niewinnie – od drętwienia ręki. Dziś czterdziestoczteroletni ojciec dziesięcioletniej córki, oddycha za pomocą respiratora i porusza się tylko na wózku, którym steruje głową lub brodą. SLA jest szybko postępującą chorobą neurologiczną prowadzącą do systematycznego pogarszania się sprawności ruchowej, a ostatecznie, w konsekwencji wyłączania kolejnych partii mięśni, do całkowitego paraliżu, utraty głosu, niemożliwości oddychania bez pomocy maszyny. Średni czas przeżycia chorego (licząc od momentu rozpoznania) to 2,5 roku, ale ponad jedna czwarta może przeżyć 5 lat.

Podczas konferencji podziękowano osobom i firmom, które pomogły w organizacji koncertu.

pr, fot. Andrzej Goiński / UMWKP

Data publikacji: 22.01.2020 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również