Niepełnosprawność jako element bioróżnorodności w społeczeństwie i kulturze

Niepełnosprawność nie jest gorszą, ułomną formą bycia w świecie, bo przyczyną niepełnosprawności nie są dysfunkcje człowieka, ale otoczenie niedostosowane do jego potrzeb - mówi w rozmowie z PAP dr Katarzyna Ojrzyńska.

Badaczka zajmie się dorobkiem artystów, którzy uważają niepełnosprawność za ważny element swojej twórczości i tożsamości.

– Osoba niepełnosprawna to nie ktoś, kto po prostu ma pewne dysfunkcje – tylko ktoś, kogo otoczenie nie pozwala z tymi dysfunkcjami normalnie żyć – to punkt wyjścia badań, które na Uniwersytecie Łódzkim poprowadzi dr Katarzyna Ojrzyńska z Wydziału Filologicznego UŁ. Kierowniczka projektu postara się zdjąć z artystów stygmat niepełnosprawności i uznać ją za cenny element spektrum ludzkiej bioróżnorodności. Chce odejść od definiowania niepełnosprawności w odniesieniu do medycznej normy, czyli postrzegania jej w kategoriach patologii czy też defektu, który wymaga naprawy.

Dr Katarzyna Ojrzyńska zajmie się m.in. performansem ruchowym i filmem „Gatunki chronione” z 2014 r., opracowanym przez Rafała Urbackiego. Omówi niepublikowany projekt fotograficzny szkockiej tancerki Clair Cunningham, w którym artystka wykorzystuje swoje kule. Przeanalizuje też współczesne malarskie autoportrety amerykańskiej artystki z artrogrypozą, Sunaury Taylor.

Badaczka podkreśla, że wybrane przez nią teksty kultury wkomponowują cielesną niepełnosprawność w świat natury i przedstawiają ją jako cenną formę bioróżnorodności. Jednocześnie teksty te zachęcają do refleksji nad łączeniem studiów o niepełnosprawności z ekokrytyką.

Dr Ojrzyńska zaznacza, że dotychczas w tym obszarze inspiracją były głównie studia kobiece i genderowe, studia queerowe (opisujące społeczność LGBT – PAP) i postkolonialne (równościowe). Związki pomiędzy studiami o niepełnosprawności i ekokrytyką dopiero niedawno przyciągnęły uwagę kilku zachodnich badaczy. Zdaniem filolog stanowią one interesujące i produktywne pole rozważań akademickich w humanistyce.

– Mam zamiar uporządkować istniejące teorie (…) Planuję ponadto wkomponować owe teorie w szerszy kontekst bioetyczny tego, co Rosemarie Garland-Thomson nazywa „ochroną niepełnosprawności” (ang. disability conservation). Polega ona na tworzeniu dostępnego świata, który będzie przyjazny dla różnych form ludzkiej bioróżnorodności, a nie tylko dla ciał sprawnych. Pierwszym krokiem w kierunku tworzenia takiego świata jest zmiana sposobów myślenia o niepełnosprawności – podsumowuje dr Ojrzyńska.

Jej projekt „Na styku kulturowych studiów o niepełnosprawności i ekokrytyki: niepełnosprawność i bioróżnorodność w wybranych tekstach kultury” otrzymał finansowanie w konkursie „Niepełnosprawność w naukach humanistycznych”, organizowanym przez PFRON.
Karolina Duszczyk

Info: PAP – Nauka w Polsce, fot. Ryszard Rzebko (archiwum NS)

Data publikacji: 25.09.2019 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również