Otyłe dziecko to w przyszłości dorosły z nadciśnieniem

Takie wnioski płyną z badań zaprezentowanych na ostatnim zjeździe Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego (American Heart Association). Autorami badania są naukowcy z Indiana University (USA). Przez 27 lat (począwszy od 1986 roku) monitorowali oni 1117 mieszkańców z Indianapolis – od dzieciństwa, aż po wiek dorosły. Zwracali uwagę na takie parametry jak wzrost, waga i ciśnienie krwi.

Spośród wszystkich uczestników badania 68 proc. miało w dzieciństwie prawidłową wagę, 16 proc. miało nadwagę, a 16 proc. cierpiało na otyłość. Po osiągnięciu dorosłości u 119 uczestników zdiagnozowano nadciśnienie tętnicze. Okazało się, że wystąpiło ono zaledwie u 6 proc. osób, które jako dzieci miały prawidłową wagę, natomiast u 14 proc. dzieci z nadwagą i 26 proc. dzieci otyłych.

Odkrycie to, zdaniem jego autorów, jest kolejnym dobitnym dowodem na to, jak dużym zagrożeniem dla zdrowia publicznego są nadwaga i otyłość u dzieci.

Tymczasem jedno na troje amerykańskich dzieci ma zbyt wysokie BMI. W Europie otyłe jest co czwarte dziecko, a w samej tylko Polsce odsetek otyłych dzieci wynosi ok. 17 proc. Jednocześnie z raportu UNICEF wynika, że to właśnie polskie dzieci tyją najszybciej w Europie.

– Nasze wyniki potwierdzają również tezę, o której ostatnio często się mówi, że choroba serca nierzadko rozpoczyna się w już dzieciństwie – mówi współautorka badania dr Sara E. Watson. – Ważne, aby pediatrzy uczulali na to rodziców dzieci ze zbyt wysoką wagą. Żeby mówili o zagrożeniach, jakie niosą ze sobą otyłość i nadwaga, m.in. o ryzyku rozwoju nadciśnienia. I aby informowali, że wprowadzenie zdrowej diety, zmniejszenie spożycia soli i regularne ćwiczenia mogą pomóc obniżyć to ryzyko – uważa Watson. – Myślę, że działania interwencyjne w celu zapobiegania i leczenia otyłości wśród dzieci mogą pełnić istotną rolę w zmniejszaniu społecznych kosztów wysokiego ciśnienia krwi u dorosłych. (PAP)

kap/ agt/

Data publikacji: 16.09.2013 r.