Polska onkologia wymaga większego finansowania

Polska onkologia wymaga większego finansowania

Podczas śniadania prasowego 16 maja w Warszawie przedstawiono raport o polskiej onkologii. Niestety od dwóch lat wskaźnik dostępności polskich pacjentów do najnowszych terapii lekowych (onkoindex) jest na niskimi wynoszącym minus 70 proc. poziomie.

Minus 100 proc. oznacza brak dostępu do leków rekomendowanych przez Europejskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej (ESMO). Wskaźnik 0 oznacza pełną, zgodną z aktualną wiedzą medyczną możliwość leczenia chorych.

Zgodnie z wytycznymi Europejskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej, które skupia ponad 20 tys. onkologów ze 150 krajów, dopuszcza się jedynie terapie bezpiecznie i skuteczne. Obecnie jest ich 93. W Polsce dostępnych jest zaledwie 15 leków. Kolejnych 34 jest stosowane z ograniczeniem, a aż 44 w ogóle nie jest dostępnych w Polsce.

Według onkologa prof. Cezarego Szczylika największe ograniczenia w dostępie do leków mają pacjenci z rakiem jelita grubego, piersi, żołądka i trzustki.

A dostęp do nowoczesnych terapii lekowych zdecydowanie poprawia skuteczność leczenia chorób nowotworowych.

Niektóre z nich ze śmiertelnych stają się przewlekłymi.

Niestety w Polsce o 2 proc. zwiększyła się różnica między europejskim średnim przeżyciem. Znacznie wzrósł współczynnik zgonów na raka piersi w latach 2010-2016 – o 7,2 proc.

Jak wynika z raportu NIK za 2018 r. Polska wśród Krajów Europy Wschodniej i Środkowej ma wraz z Węgrami i Chorwacją najwyższy poziom umieralności z powodu chorób nowotworowych.

tuk
Data publikacji: 17.05.2019 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również