Srebrne sztućce dobre dla zdrowia

Srebrne sztućce dobre dla zdrowia

Są elementem ozdobnym, symbolem statusu ich posiadacza. Srebrne sztućce odgrywają też pozytywną rolę w kontekście naszego zdrowia. Srebro ma bowiem działanie odkażające, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i grzybobójcze.

Amerykańscy biolodzy nazwali srebro „antybiotykiem bogatych ludzi”, gdy w latach 80. odkryto, że w średniowieczu epidemie przeżywali tylko ludzie bogaci. Zjawisko było długo niewyjaśnione, aż odkryto, że to właśnie dzięki używaniu srebrnej zastawy, która była dostępna w owych czasach tylko dla bogaczy. Chodzi o to, że podczas jedzenia srebrnymi sztućcami w ustach wytwarza się srebro koloidalne, czyli doskonały naturalny antybiotyk.

„Powinno się korzystać ze srebrnych elementów zastawy codziennie, aby dawki srebra były dostarczane regularnie. Polacy często sięgają po wszelkie suplementy diety, natomiast mało, kto wie, że o zdrowie możemy zadbać podczas codziennych posiłków” – zauważa w rozmowie z PAP Life Tomasz Milewski, szef kuchni w pięciogwiazdkowym Hotelu Mikołajki.

Zupy, konfitury, czy inne przetwory mieszane srebrną łyżką nie zepsują się dzięki grzybobójczemu i aseptycznemu działaniu srebra. Co więcej, nadal zaleca się podawanie dzieciom posiłków srebrnymi sztućcami ze względu na ochronę przed bakteryjnymi infekcjami, czy częstymi u dzieci, przeziębieniami.

Ten kruszec dobrze współgra z winą lub wodą. „Wino podane w srebrnym kieliszku staje się bardziej wykwintne w smaku i będzie również zimniejsze. Zwykła woda z kranu po krótkim czasie w srebrnym dzbanie zaczyna mieć lecznicze właściwości. Udowodniono, że organizm dłużej zachowuje młodość, gdy pija się wodę przetrzymywaną w srebrnych naczyniach” – Milewski podsuwa ciekawostki.

Nie powinno się natomiast jeść jajek oraz majonezu srebrnymi sztućcami. Srebro i występująca w tych produktach spożywczych siarka wchodzą w reakcję chemiczną, której efektem jest czarny osad na sztućcach. Innym skutkiem ubocznym jest metaliczny smak, który zostaje w ustach. (PAP Life)

ag/ zig/

Data publikacji: 04.05.2017 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również