Wielkopolska: niemal 100 mln zł na Środowiskowe Centra Zdrowia Psychicznego

Wielkopolska: niemal 100 mln zł na Środowiskowe Centra Zdrowia Psychicznego

Niemal 100 mln zł z Europejskiego Funduszu Społecznego i budżetu państwa zostanie przeznaczonych na utworzenie Środowiskowych Centrów Zdrowia Psychicznego w Wielkopolsce. Centra, oferujące kompleksowe wsparcie, mają docelowo powstać w każdym powiecie.

Jak tłumaczyła PAP 10 listopada dyrektorka Departamentu Wdrażania Europejskiego Funduszu Społecznego urzędu marszałkowskiego w Poznaniu Sylwia Wójcik, celem projektu jest deinstytucjonalizacja w obszarze psychiatrii, czyli tworzenia różnych form usług, które mają zapewnić właściwą i kompleksową opiekę zdrowotną i wsparcie dla pacjentów.
Jak dodała, jest to unikalna i pierwsza tego typu inicjatywa w Polsce, ponieważ wcześniej podobne działania nie były finansowane w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych.
– Celem funkcjonowania tych centrów będzie wsparcie zdrowia psychicznego mieszkańców, ponieważ nie wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, że tak naprawdę jedna czwarta z nas napotyka na jakieś problemy psychiczne – mówiła Wójcik.

Docelowo, Środowiskowe Centrum Zdrowia Psychicznego miałoby powstać w każdym z wielkopolskich powiatów, i oferować kompleksowe wsparcie zarówno w sferze medycznej, jak i społecznej. Centra miałyby być czynne przez całą dobę, siedem dni w tygodniu, a aby skorzystać z pomocy nie będzie wymagane skierowanie od lekarza.

Konkurs na ich utworzenie ma zostać ogłoszony jeszcze w tym miesiącu, a nabór projektów ma rozpocząć się w grudniu. – Realizatorami projektów mogą być samorządy, ich jednostki organizacyjne, czy też podmioty lecznicze i organizacje pozarządowe. Zależy nam na zawieraniu partnerstw między tymi podmiotami, bo wszystkie działania, które będą realizowane w sferze medycznej będą musiały być realizowane przez podmioty lecznicze – podkreśliła Wójcik.

Prezes Fundacji Wspierania Rozwoju Społecznego „Leonardo” z Krakowa Mariusz Panek podkreślił z kolei, że obecny system wsparcia dla osób z zaburzeniami psychicznymi nie nadąża już za tym co się dzieje w świecie.
– Dzisiaj osoby chorujące psychicznie mówią, że czuję się trochę jak klocki ustawiane w sklepie; lekarz mówi jedno, psycholog radzi drugie, pielęgniarka trzecie – i rzadko kto się pyta czego od życia chce sam chorujący, w którym kierunku chce podążać. Deinstytucjonalizacja natomiast, i takie spojrzenie skoncentrowane na potrzebach, do tego prowadzi, aby najważniejszy był pacjent i jego potrzeby – mówił.

– W tym programie nie tylko przybliżamy usługę centrów do miejsca zamieszkania, żeby nie wyrywać z kontekstu życiowego człowieka, kiedy potrzebuje leczenia, ale też koncentrujemy tę pomoc na jego własnych potrzebach. Kolejną kwestią natomiast jest łączenie usług różnych resortów: zdrowia, opieki społecznej, edukacji, żeby uzyskać także swoistą synergię środków połączonych żeby nie powielać zadań, i aby udrożnić system pomocy – aby człowiek otrzymywał pomoc od momentu kryzysu do momentu powrotu do funkcji społecznych – dodał.

Zastępca dyrektora Instytutu Psychologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie dr Tomasz Rowiński podkreślił natomiast, że założenia programu wzmocnią przede wszystkim pracę środowiskową, „więc jest to jedno z najlepszych rozwiązań, które się już sprawdziło na świecie”. (PAP)

Anna Jowsa
Data publikacji: 13.11.2017 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również