Wzrost nakładów powinien być priorytetem w ochronie zdrowia

Wzrost nakładów powinien być priorytetem w ochronie zdrowia

Należy jak najszybciej zwiększyć nakłady na publiczną opiekę medyczna w naszym kraju – podkreślali 19 stycznia eksperci podczas debaty na konferencji „Priorytety w Ochronie Zdrowia 2017" w Warszawie.

Wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej Romuald Krajewski powiedział, że jeśli nie zaczniemy natychmiast zwiększać środków na służbę zdrowia, za kilka lat konieczny będzie dramatyczny wzrost nakładów z powodu niedoinwestowania opieki medycznej. – Tylko wzrost nakładów pozwoli poprawić warunki pracy lekarzy, pielęgniarek i położnych oraz zachęcić ich do tego, żeby swą karierę wiązali z Polską i nie wyjeżdżali za granicę – dodał.

Wiceminister zdrowia Marek Tombarkiewicz przypomniał, że w projekcie ustawy dotyczącej służby zdrowia zapisany jest systematyczny wzrost nakładów począwszy od 2018 r. (zakłada się, że wzrosną one z 4,5 proc. do 6 proc. PKB w 2025 r. – przyp. PAP). – Pozwoli to m.in. zwiększyć pensje pracowników opieki medycznej – dodał.

Prezes Federacji Pacjentów Polskich Stanisław Maćkowiak zwrócił uwagę, że planowany wzrost nakładów o zaledwie 0,2 proc. PKB rocznie jest zbyt mały. Jego zdaniem nie poprawi to znacząco sytuacji pacjentów, nadal będą kolejki i ograniczenia w dostępie do lekarzy i nowych terapii.

– Marzę o tym, żeby polscy lekarze wracali z Wielkiej Brytanii, a minister zdrowia Konstanty Radziwiłł mógł ustalać z wicepremierem Mateuszem Morawieckim wysokość nakładów na opiekę medyczną – powiedział p.o. prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia Andrzej Jacyna.

– Aby to stało się możliwe, wydatki na opiekę medyczną trzeba zacząć traktować jako inwestycję, która przynosi wymierne efekty w innych dziedzinach gospodarki, a nie jedynie jako wydatek. Lepsze funkcjonowanie służby zdrowia to szybszy powrót pracowników na rynek pracy. Mam nadzieję, że uda się wreszcie do tego przekonać wicepremiera i ministra finansów – podkreślił.

Dyrektor Związku Pracodawców Firm Farmaceutycznych Bogna Cichowska-Duma przytoczyła dane, z których wynika, że wydatki Zakładu Ubezpieczeń Społecznych związane z niezdolnością do pracy sięgają w naszym kraju 2 proc. PKB rocznie. – Refundacja innowacyjnych terapii przynosi oszczędności choćby w postaci mniejszej hospitalizacji – dodała. Jej zdaniem należy zwiększyć w Polsce dostęp do innowacyjnych terapii, tym bardziej, że w naszym kraju wciąż jest on zbyt mały.

Wiceminister Tombarkiewicz zwrócił uwagę, że w 2016 r. wprowadzono na listy refundacyjne wiele nowych leków. – Przewidujemy, że kolejne leki innowacyjne znajdą się na następnych listach leków, jakie zostaną opublikowane w marcu i maju 2017 r. – podkreślił.

Wiceprezydent Pracodawców RP Anna Rulkiewicz powiedziała, że pieniędzy w opiece medyczne zawsze będzie brakować. Przyznała, że tych, jakimi dysponuje polska służba zdrowia, jest zbyt mało. – Jednak przede wszystkim trzeba je efektywnie wykorzystywać– podkreśliła.
Rulkiewicz dodała, że wszystkie podmioty w opiece medycznej trzeba jednakowo traktować, zarówno ośrodki publiczne, jak i prywatne. – Powinna się liczyć oferta i jakość leczenia, a o wyborze placówki powinien decydować pacjent – podkreśliła.

Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i położnych Zofia Małas powiedziała, że za granicę wyjechało dotąd 20 tys. pielęgniarek i położnych na 250 tys. tych, które pracują w polskiej służbie zdrowie. – Liczba chętnych do wyjazdu z kraju nie zwiększa się, jest od wielu lat taka sama. Część pielęgniarek z braku dobrej oferty poszukuje pracy w innych zawodach i na ogół nie wraca już do służby zdrowia – dodała.

Wiceminister Tombarkiewicz zapewnił, że przygotowywana przebudowa w systemie opieki medycznej nie będzie rewolucyjna, ponieważ ma płynnie przebiegać. Zapowiedział, że do końca stycznia 2017 r. przedstawiona zostanie nowa oferta stażu dla pielęgniarek. W najbliższych dniach podjęta zostanie decyzja o likwidacji obowiązkowego egzaminu z języka polskiego dla lekarzy z Ukrainy.

Andrzej Jacyna powiedział, że 2017 r. ma być przełomowy dla psychiatrii, ponieważ będą tworzone zapowiadane od wielu lat centra zdrowia psychicznego. Umożliwi to leczenie chorych głównie poza szpitalami i rozwijanie psychiatrii środowiskowej.

Zbigniew Wojtasiński (PAP)

Data publikacji: 20.01.2017 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również