Z asystentem do urzędów

Z asystentem do urzędów

Pozytywne recenzje zbiera pilotażowy projekt prowadzony w Krakowie. Ułatwia on kontakty z urzędami i innymi instytucjami publicznymi. Bezpłatne wsparcie asystentów jest skierowane do osób niewidomych i niedowidzących.

1 czerwca Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego zainaugurowała projekt „Asystent wspomagający kontakty osób niepełnosprawnych z urzędami i innymi podmiotami publicznymi”. To sześciomiesięczne działanie w ramach projektu „Usługi opiekuńcze dla osób niepełnosprawnych”, który jest realizowany przez Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną (PSONI).

– W tym przypadku wskaźniki, które musimy osiągnąć, są dużo elastyczniejsze. Nie musimy np. przyjąć określonej liczby beneficjentów, a na etapie składania wniosku zadeklarowaliśmy, że zrealizujemy co najmniej 200 godzin wsparcia. Prawdopodobnie godzin tych będzie znacznie więcej, nabór odbywa się w sposób ciągły – informuje Marcin Piwowoński, koordynator projektu z Fundacji Instytut Rozwoju Regionalnego.”

Profesjonalna asysta
Projekt przewiduje bezpłatne wsparcie dla osób niewidomych lub niedowidzących. Z usługi można skorzystać więcej niż raz. FIRR zapewnia asystenta podczas kontaktów z urzędami i innymi instytucjami publicznymi, np. placówkami służby zdrowia.

Fundacja realizuje projekt na terenie Krakowa. Jednak nie tylko dla mieszkańców stolicy Małopolski. – Sporo osób z małych miejscowość jest zagubionych po przyjeździe do miasta, czasem już na Dworcu Głównym. Możemy więc zorganizować wsparcie od momentu wyjścia z pociągu, czyli idziemy załatwić sprawę do urzędu, a później odprowadzamy na peron i czekamy na odjazd – opisuje Marcin Piwowoński.
Usługa jest realizowana tylko w dni robocze. Do tego projektu nie są zaangażowani wolontariusze. Asystują tylko pracownicy fundacji. Każdy z nich jest przeszkolony w zakresie wsparcia osób z dysfunkcjami wzroku.

– Tutaj naprawdę można liczyć na profesjonalną pomoc. Asystenci są godni zaufania, wiedzą jak trzeba prowadzić niewidomych. Miałam już przyjemność skorzystać ze wsparcia i było cudownie – mówi Bożena Mączka. Początkowo nie wiedziała, czy może prosić o wypełnienie kwestionariusza do PFRON-u. Obawiała się, że zgłaszana przez nią sprawa zajmie zbyt dużo czasu. Szybko przekonała się o zaletach projektu i podejściu pracowników FIRR. Planując kolejne wizyty w fundacji, nie musi się stresować przejściem odcinka między przystankiem tramwajowym a siedzibą. Nie zna zbyt dobrze tej trasy, więc zawsze jest podprowadzana przez asystenta czy asystentkę.

Szybciej i łatwiej
Najczęściej usługa obejmuje pomoc w dotarciu do urzędów czy szpitali. Ponadto asystenci czytają klientom urzędnicze pisma i wypełniają dokumenty. Jednak należy pamiętać, że jest to wsparcie asystenckie, kompensujące ograniczenia wynikające z dysfunkcji wzroku, a nie specjalistyczne konsultacje.
– Osoby dzwoniące po raz pierwszy są zaskoczone, że mogę podjechać do domu klienta, pójść z nim do urzędu, a później odprowadzić. Czas załatwienia sprawy znacznie się skraca. To jakby z motorynki przesiąść się do Ferrari. Nawet jeśli ktoś ma dobrą orientację w terenie i jest w stanie trafić do urzędu, to tego dnia tramwaj może mieć inną trasę – opisuje Damian Kiss z FIRR-u, realizujący bezpośrednie wsparcie. Dodaje, że pojawiają się zgłoszenia związane ze sprawami codziennymi, czyli np. większymi zakupami. Pilotaż nie zakłada tego typu pomocy.

Szczegóły dotyczące wsparcia są ustalane w trakcie rozmowy telefonicznej. Pracownicy fundacji szacują, ile czasu potrzeba na wykonanie usługi. – Dwie godziny to jest minimalny blok, który przyporządkowujemy danej sprawie. Jeżeli np. wizyta u lekarza przedłuża się, to oczywiście asystent zostaje z klientem dłużej – informuje Marcin Piwowoński.

FIRR sugeruje kontakt co najmniej 2 lub 3 dni przed planowanym terminem wsparcia. Formalności są ograniczone do minimum. – Za każdym razem, kiedy usługa będzie wykonywana, wymagamy orzeczenia o niepełnosprawności. To nie jest wsparcie stałe, a doraźne. Dobrze, żeby klient miał kserokopię dokumentu, w ostateczności mogę zrobić zdjęcie i je wydrukować – opisuje Damian Kiss. Dodaje, że trzeba złożyć trzy podpisy: zgodę na wykonanie usługi, zgodę na przetwarzanie danych osobowych oraz potwierdzić zrealizowanie wsparcia.

Patrzą w przyszłość
FIRR zamierza jesienią zorganizować spotkanie z krakowskimi urzędnikami. W trakcie niego przedstawi analizę projektu. – Chcemy zapytać, czy możliwe byłoby takie wsparcie na stałe realizowane przez organizacje pozarządowe – mówi Marcin Piwowoński. Koncepcji nie brakuje, np. poszerzenie terytorialne zasięgu usługi czy dodatkowe zadania dla asystentów.

Wypracowaniu optymalnego rozwiązania służą m.in. krótkie ankiety przeprowadzane wśród uczestników projektu. Każdy z nich może się wypowiedzieć, co chciałby zmienić w usłudze.
Pierwsze tygodnie pilotażu pokazały, że wsparcie jest potrzebne. Świadczą o tym głosy z fundacji oraz osób z dysfunkcją wzroku. – To naprawdę wspaniały pomysł, luka została wypełniona. Poza tym w szkołach policealnych kształci się tylu asystentów osób niepełnosprawnych, a w zasadzie dla mnie czy innych niepełnosprawnych nic konkretnego z tego nie wynika – opisuje Bożena Mączka.

Kontakt dla osób zainteresowanych skorzystaniem z projektu:
Damian Kiss – tel. kom. 663 883 337
Joanna Czudecka – tel. kom. 663 000 038

Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego,
ul. Wybickiego 3a, 31-261 Kraków, tel. (12) 444 73 49 lub (12) 629 85 14.

Tekst i fot. Marcin Gazda
Data publikacji: 26.07.2017 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również