Powstaje nowy projekt tarczy antykryzysowej 3.0. Jeszcze nie ogłoszony a już budzi spore kontrowersje. Są w nim rozwiązania, które mają ułatwić funkcjonowanie przedsiębiorcom, ale niektóre z nich budzą obawy i sprzeciw pracowników i związków zawodowych.
Jedną z propozycji jest łatwiejsze zwalanie pracowników. Przyczyną zwolnienia może być inne, dodatkowe źródło utrzymania pracownika np. emerytura, renta, drugi etat, działalność gospodarcza, odpłatne pełnienie funkcji lub korzyści z praw majątkowych (np. autorskich). Takie informacje pracodawca otrzymywałby na podstawie oświadczeń pracownika lub własnych informacji. Ponadto w takiej sytuacji miałaby nie obowiązywać procedura zwolnień grupowych.
Z punktu widzenia naszych czytelników stanowi to ogromne zagrożenie dla aktywnych zawodowo osób z niepełnosprawnościami, z których większość pobiera świadczenia rentowe, a wysokość ich wynagrodzenia za pracę nie jest na tyle wysoka, by powodowała całkowite czy częściowe zawieszenie tego świadczenia.
Wypowiedzenie będzie można wysłać e-mailem na skrzynkę służbową (z domniemaniem, że zostało złożone z chwilą, gdy pracownik mógł zapoznać się z jego treścią). Pracownik w ciągu siedmiu dni będzie mógł złożyć sprzeciw, który firma musi rozpatrzyć w ciągu trzech dni. Jeśli pracodawca utrzyma wypowiedzenie pracownik może odwołać się do sądu pracy.
Kolejnym proponowanym ułatwieniem dla pracodawców ma być także zawieszanie postanowień układów zbiorowych, porozumień i regulaminów, programów dobrowolnych odejść itp.
Najmniej kontrowersji wzbudza przepis dotyczący przymusowych urlopów. Pracodawca będzie mógł wysłać pracownika na zaległy urlop (do 30 dni) oraz na połowę urlopu za bieżący rok kalendarzowy.
Projekt przewiduje także dopłaty do pensji – po wykazaniu spadku obrotów przez firmę – także tych pracowników, którzy nie są objęci przestojem lub skróconym czasem pracy. Pracodawcy zostaną także zwolnieni z tworzenia zakładowych funduszy świadczeń socjalnych, dokonywania odpisów na nie oraz z wypłacania świadczeń urlopowych.
Uelastycznienie warunków zatrudnienia może być ważnym elementem zarządzania w sytuacji, gdy firmy walczą o przetrwanie, jednak organizacje związkowe stanowczo przeciwko niemu protestują, obawiając się naruszenia praw pracowniczych. Ułatwienie zwolnień może też wywołać masowy wzrost bezrobocia.
Według ekspertów takie istotne zmiany w prawie pracy wymagają jednak konsultacji partnerów społecznych.
27 kwietnia rzecznik rządu Piotr Mueller zapewnił na Twitterze, że rząd nie przewiduje zwalniania mailem i nie planuje postanowień niekorzystnych dla pracowników.
– Informacje medialne o ograniczaniu praw pracowniczych nie znajdą odzwierciedlenia w projekcie, który ma przyjąć rząd. Pracownicy i pracodawcy zgłaszają różne propozycje zmian. Procedujemy je w drodze dialogu. Warto chwilę poczekać zanim ogłosi się ich ostateczne przyjęcie – napisał.
Czekamy zatem na oficjalną, rządową propozycję Tarczy antykryzysowej 3.0.
tuk/, fot. freepik.com
Data publikacji: 27.04.2020 r.
