Waloryzacja emerytur i rent co najmniej o 36 zł – zapowiada premier
- Odpowiedzialnie przed Wysoką Izbą mówię, że to są wydatki, na które nas stać - przekonywał Donald Tusk, zapowiadając zwiększenie waloryzacji emerytur i rent oraz ulg podatkowych na dzieci. Nie jestem geniuszem, ale człowiekiem odpowiedzialnym, który chce sensownie podzielić niedużą nadwyżkę - dodał.
27 sierpnia w Sejmie premier mówił o planach rządu na najbliższe miesiące. W ramach „dwóch kluczowych priorytetów” zapowiedział wzrost minimalnych emerytur i rent, zwiększenie ulg podatkowych dla dzieci i stworzenie możliwości skorzystania z nich niezależnie od dochodów. Przekonywał też, że w nowej perspektywie budżetowej UE znajdzie się 400 mld zł dla województw, co jest pomocą „większą niż plan Marshalla”. Zapowiedział działania w celu zwiększenia obecności NATO w Europie i wzrost wydatków na zbrojenia w 2016 roku.
– Odpowiedzialnie przed Wysoką Izbą twierdzę, że to są te wydatki, na które nas stać – powiedział. – Wzrost nie może być gołą statystyką i jeśli pojawią się choć najmniejsze możliwości, pieniądze muszą trafić do najbardziej potrzebujących – dodał. Niewielka nadwyżka, którą zdaniem Tuska można wykorzystać, pojawiła się dlatego, że „uniknęliśmy zagrożenia recesją”.
Według Tuska niska inflacja, z którą ostatnio mamy do czynienia, uderza przede wszystkim w emerytów i rencistów. Waloryzacja emerytur i rent jest bowiem uzależniona corocznie od inflacji, więc jak nie ma inflacji, to „nie ma czego waloryzować” – mówił premier, cytując formułowane przez niektórych opinie. – Ale z całą pewnością jest tak, że nie wszystkie ceny utrzymują się na tym samym poziomie czy są niższe, więc z punktu widzenia codziennego doświadczenia emerytów czy rencistów niektóre ceny pozostają na wysokim poziomie – mówił premier, wskazując na ceny czynszów, energii czy leków.
Premier powiedział, że rząd szukał więc rozwiązania, które w 2015 roku pozwoli zachować reguły konstytucyjne i wskazania Trybunału Konstytucyjnego – zgodnie z którymi niemożliwa jest kwotowa waloryzacja emerytur – ale jednocześnie pozwoli zwiększyć wymiar waloryzacji dla emerytów i rencistów, mających najniższe świadczenia. Zaznaczył, że rząd proponować będzie Sejmowi przyjęcie wariantu, w którym zachowana zostanie konstytucyjna procentowa waloryzacja, ale – jak mówił – przy określeniu, że będzie to „nie mniej niż”. Dodał, że zmiany ustawowe, które zostaną przedstawione Sejmowi, obejmą tych emerytów i rencistów, których świadczenie jest niższe niż 3300 zł. – A więc będzie to dotyczyć przygniatającej większości. Przyznał, że PSL proponował nawet nowelizację konstytucji, by umożliwić kwotową waloryzację rent i emerytur, ale na to potrzebny byłby czas.
Poza tym Tusk zapowiedział „zwiększenie kwoty pieniędzy przeznaczonej na waloryzacje, niezależnie od tego, ile wskazuje dzisiaj inflacja”. – To oznacza podwojenie świadczenia dla tych, którzy uzyskaliby średnio 18 zł, ale wyraźna większość dostawałaby po 10 zł waloryzacji, gdybyśmy nie zwiększyli tej kwoty. Proponujemy zwiększenie tej kwoty globalnej dwukrotnie, co będzie oznaczało minimalne zwiększenie świadczenia emerytalnego o 36 zł. Jak ocenił szef rządu, „to oczywiście jest ciągle mało”, ale – jak podkreślił – w porównaniu z planowanym do tej pory wzrostem świadczeń na poziomie 10 zł, proponowany przez rząd wzrost przynajmniej w jakimś stopniu powinien zadośćuczynić trudy życia codziennego polskim emerytom i rencistom. Zaznaczył, że podwyżka będzie dotyczyła też emerytów i rencistów z KRUS.
pś/ as/ mow/
Data publikacji: 28.08.2014 r.