Witamina C może zastąpić ćwiczenia?
Suplementacja witaminą C zapobiega kurczeniu się naczyń krwionośnych u osób otyłych lub z nadwagą w podobnym stopniu jak ćwiczenia – twierdzą naukowcy z Uniwersytetu Kolorado (USA).
Na tegorocznej konferencji pod nazwą „14th International Conference on Endothelin: Physiology, Pathophysiology and Therapeutics” w Savannah (USA) zaprezentowano wyniki badania sugerujące, że codzienne przyjmowanie suplementów z witaminą C ogranicza u osób o nadmiernej masie ciała aktywność endoteliny (ET-1) – białka powodującego kurczenie się naczyń krwionośnych.
Poprzednie badania wykazały, że ludzie borykający się z problemem nadwagi i otyłości charakteryzują się wzmożoną aktywnością białka ET-1, które może prowadzić do zwężania naczyń krwionośnych i rozwoju chorób układu krążenia. Wykazano też, że dobrym sposobem na redukcję aktywności endoteliny są systematyczne ćwiczenia, do których większość osób niestety ciężko przekonać.
Teraz naukowcy z Uniwersytetu Kolorado ogłosili, że suplementacja witaminą C może zastąpić aktywność fizyczną. Badacze zaobserwowali, że codzienna dawka witaminy C w wysokości 500 mg hamuje działanie białka ET-1 nie gorzej niż spacery i regularne ćwiczenia.
Rezultaty badania dają nadzieję na poprawę stanu zdrowia osób o nadmiernej masie ciała, które niezbyt chętnie angażują się w czynności wymagające wysiłku fizycznego. (PAP)
ooo/ krf/
Data publikacji: 11.09.2015 r.