Polskie dermokosmetyki na globalnym rynku

Producent polskiego dermokosmetyku będzie starał się wprowadzić produkt do Czech, Węgier, Słowacji, Słowenii oraz Rumunii.
Innowacyjność dermokosmetyku polega na zastosowaniu w jego składzie soli cholinowej (GPI). To niesterydowy krem do podrażnionej skóry. Sól cholinowa powoduje, że preparat ma siłę działania niskiej dawki leku, przy czym jest wolny od działań niepożądanych, charakterystycznych dla leków sterydowych, z którymi konkuruje. To propozycja dla pacjentów borykających się z różnymi chorobami skóry, przy których stosuje się leki z niską lub średnią dawką sterydu. Produkt niweluje problem występowania skutków ubocznych przy jego stosowaniu.

Sole cholinowe to aktywny składnik pochodzenia roślinnego. Pochodne lecytyny wspomagają fizjologiczny system kontrolny. Nadzorują uwalnianie kwasów tłuszczowych odpowiedzialnych za proces zapalny. Działają łagodząco, redukują zaczerwienienia i podrażnienia skóry.
Preparat zawiera ponadto tlenek cynku, siarczan cynku i siarczan miedzi. Związki te wykazują właściwości gojące, regenerujące, przeciwzapalne i działają antybakteryjnie na skórę. Wspomagają gojenie podrażnień, zmniejszają stany zapalne. Kolejny składnik – witamina E – powoduje, że skóra nie traci wilgoci i lepiej spełnia swoją funkcję ochronną. Krem regeneruje skórę suchą, podrażnioną i wrażliwą. Łagodzi zaczerwienienia, zmniejszają uczucie napięcia i szorstkość skóry. Poprzez nawilżenie zapobiega wysuszaniu i pękaniu skóry.

Produkt powstał w laboratoriach współpracujących z Red Pharma Laboratories. Przy jego opracowywaniu farmaceuci, kosmetolodzy współpracowali z lekarzami dermatologami z Polski, a także ze środowiskiem uniwersyteckim we Włoszech – Universitŕ Cattolica del Sacro Cuore, Policlinico Universitario Agostino Gemelli Roma oraz polskimi wysokospecjalizowanymi technologami z Parku Technologicznego w Krakowie.

– Jesteśmy związani z Uniwersytetem Medycznym w Rzymie oraz kliniką w Łodzi i Białymstoku. Badania mają na celu doskonalenie jakości produktu oraz poszukiwanie coraz nowszych obszarów ich zastosowania. Razem z wysoko wykwalifikowaną kadrą polskich laboratoriów współtworzymy nasze produkty wykorzystując nowoczesne technologie – mówi prezes spółki Rafał Prejsnar.
Podkreśla, że składniki kosmeceutyków wybierane są z dużą starannością, a produkcja przebiega w warunkach certyfikowanego systemu zarządzania jakością. Innowacje przygotowywane są w zgodzie ze standardami ochrony zdrowia, bezpieczeństwa oraz środowiska naturalnego.
– Na polskim rynku farmaceutycznym jesteśmy od lutego 2013 roku. Produkty cieszą się dobrą opinią lekarzy i pacjentów, stąd poszerzając zakres naszej sprzedaży, pragniemy wkroczyć na rynki europejskie” – zapowiada Rafał Prejsnar.

Wybór zarządu padł na kraje o stosunkowo niskich kosztach wprowadzania produktów na rynek: Czechy, Węgry, Słowację, Słowenię oraz Rumunię. Środki otrzymane z NCBR spółka przeznaczy na opracowanie i weryfikację strategii wejścia na rynki zagraniczne. Umiędzynarodowienie działalności będzie się łączyć z udziałem w targach, szkoleniach i spotkaniach biznesowych.
– W dalszej perspektywie planujemy wprowadzenie na rynki zagraniczne całej oferty produktowej przedsiębiorstwa oraz preparatów, które pozostają obecnie w przygotowaniu. Aktualnie mamy w swoim portfolio 11 preparatów. Linia Calmapherol to cztery preparaty – dla pacjentów z podrażnioną, zaczerwienioną i swędzącą skórą. Na linię Calmapherol Baby składają się trzy preparaty pielęgnacyjne dla niemowląt i dzieci z atopowym zapaleniem skóry. Dla osób z suchą i przesuszoną skórą przygotowaliśmy linię Idravitae, natomiast dla tych, którzy mają skłonności do opryszczki, mamy innowacyjny preparat Celip duo – wylicza Prejsnar.

Karolina Olszewska

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Data publikacji: 21.12.2015 r.