Agata Kornhauser-Duda: w otwartym społeczeństwie nikt nie powinien być wykluczany

Agata Kornhauser-Duda: w otwartym społeczeństwie nikt nie powinien być wykluczany

Tylko wtedy będziemy mogli uznać, że jesteśmy społeczeństwem otwartym i nowoczesnym, gdy żadna osoba, którą dotknęły trudności losowe, nie będzie wykluczana i marginalizowana - mówiła 29 września podczas Gali "Lodołamaczy" małżonka prezydenta Agata Kornhauser-Duda.

Konkurs dla pracodawców, instytucji i osób wspierających zatrudnienie niepełnosprawnych po raz drugi odbywał się pod honorowym patronatem pierwszej damy.

– Zdaję sobie sprawę z tego, jak ważne jest, aby w naszym społeczeństwie upowszechniła się wrażliwość wobec osób z niepełnosprawnościami. Jestem głęboko przekonana, że konkurs Lodołamacze przyczyni się do pogłębiania świadomości o ich sytuacji, o ich potrzebach, a poza tym promuje właściwe wzorce, postawy godne naśladowania – mówiła Agata Kornhauser-Duda.

Dziękowała organizatorom konkursu i wszystkim osobom, które na co dzień angażują się na rzecz realnego wyrównywania szans, otwierania nowych perspektyw dla wszystkich obywateli naszego kraju.

Gratulowała zdobywcom nagród, także z etapu regionalnego, a największe słowa uznania skierowała do Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego, uhonorowanego „Super Lodołamaczem”. – Dzięki państwa wysiłkom nasi wspaniali sportowcy zyskali naprawdę spektakularny sukces, przywieźli aż 39 medali, w tym aż 9 złotych, 18 srebrnych, 12 brązowych. Chciałoby się powiedzieć: marzymy o tym, aby wszyscy nasi sportowcy osiągali takie sukcesy – mówiła.

Prezydentowa podziękowała wszystkim uczestnikom konkursu, niezależnie od końcowych rezultatów. – Dla mnie wszyscy państwo jesteście zwycięzcami – mówiła.
– Cieszy fakt, że coraz więcej podmiotów zgłasza się do konkursu i w porównaniu z pierwszą edycją jest już ich ponad dwukrotnie więcej, a to świadczy tylko o tym, że „Lodołamacze” naprawdę kruszą przeciwieństwa, bariery, z którymi na co dzień borykają się osoby niepełnosprawne – podkreśliła.

Dodała, że takie działania i wysiłki przyczyniają się do tego, „aby nasz kraj był postrzegany jako miejsce przyjazne, miejsce dostępne dla wszystkich”.
– Nie możemy ustawać w wysiłkach, by żadna osoba, którą dotknęły przeciwności losowe, nie była wykluczana czy marginalizowana, ponieważ tylko wtedy będziemy mogli o sobie, jako o społeczeństwie, powiedzieć, że jesteśmy społeczeństwem otwartym i nowoczesnym – mówiła pierwsza dama. (PAP)

bos/ akw/ wkt/

Data publikacji: 30.09.2016 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również