Czy umowy cywilnoprawne będą oskładkowane?

NSZZ „Solidarność" na posiedzeniu zespołu ubezpieczeń społecznych Komisji Trójstronnej przedstawiła propozycję nowych przepisów dotyczących składek na ubezpieczenie społeczne od wszystkich umów zleceń. Składki mają być płacone od minimalnego wynagrodzenia i od każdej umowy a nie jak do tej pory tylko od pierwszej, co prowadził do patologii, ponieważ oskładkowana jest pierwsza umowa, zazwyczaj na niewielką kwotę, a dopiero kolejne odpowiadają prawdziwym zarobkom zleceniobiorcy.

Zdaniem ministra pracy i polityki społecznej dzięki wprowadzeniu oskładkowania umów zleceń pracownicy będą mieli w przyszłości wyższe emerytury. Ograniczona zostanie też możliwość manipulowania umowami przez pracodawców w taki sposób, aby wysokość należności na rzecz Funduszu Ubezpieczeń Społecznych były uszczuplone.

Innego zdania są pracodawcy, którzy uważają, że takie rozwiązanie nie zwiększy liczby osób zatrudnionych. W obecnej sytuacji gospodarczej rząd nie powinien wprowadzać żadnych dodatkowych obciążeń dla firm, twierdzi Andrzej Malinowski, prezydent Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej. Podobnie uważa Jerzy Bartnik, prezes Związku Rzemiosła Polskiego. Jego zdaniem małe i średnie firmy nie udźwigną takiego ciężaru. Obawia się, że pracownicy będą zatrudniani na umowę o dzieło lub nawet będą uciekać w szarą strefę. Kompromisowe stanowisko zaprezentował Jeremi Mordasewicz, doradca prezesa Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”. Zakłada, że możliwy jest kompromis ze związkowcami pod warunkiem, że składki od umów-zleceń będą płacone wyłącznie do czasu osiągnięcia kwoty płacy minimalnej, czyli obecnie 1600 zł, a powyżej tej kwoty byłyby już zwolnione z obciążeń.

Druga propozycja zmian dotyczy składek emerytalnych, rentowych i wypadkowych od wynagrodzeń członków rad nadzorczych. W takiej sytuacji ograniczeniem w zapłacie składek byłby limit 250 proc. przeciętnego wynagrodzenia, powyżej którego składki nie są już pobierane.
Będą również trwały prace nad likwidacją preferencyjnych składek wpłacanych do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w ciągu dwóch lat od założenia firmy i podwyższenia ich z 60 proc. do 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia podstawy, od której będą obliczane najniższe składki do ZUS od takich przedsiębiorców.
Kolejna propozycja zakłada nałożenie składek ZUS na umowy o dzieło, które zostały zawarte wyłącznie po to, by uniknąć tego obowiązku.
Solidarność proponuje również wprowadzenie obowiązkowej składki na ubezpieczenie wypadkowe osób do 26 roku życia, które są zatrudnione na umowie zlecenie.
Nowe przepisy mogłyby wejść jeszcze w tym roku, trwają w tym zakresie prace Komisji Trójstronnej.

piotrr

 

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również