„Dom poza domem” Ronalda McDonalda w Krakowie. 10 lat wspierania rodzin z chorymi dziećmi

Od dziesięciu lat w Krakowie działa Dom Ronalda McDonalda. W uroczystości jubileuszowej wzięli udział m.in. prezydent miasta Aleksander Miszalski i jego zastępczyni Maria Klaman. Na co dzień z obiektu korzystają najbliższe osoby hospitalizowanych dzieci. Przy ul. Jakubowskiego 9 mają zapewnione bezpłatne zakwaterowanie w komfortowych warunkach. „Dom poza domem” pomógł już 926 rodzinom, a szacowana wartość wsparcia dla nich to 16,4 mln zł.

15 października Fundacja Ronalda McDonalda zorganizowała obchody dziesięciolecia krakowskiego Domu Ronalda McDonalda. W jego progach odbyła się jubileuszowa uroczystość. Prócz władz miasta nie zabrakło osób wspierających budowę i bieżącą działalność obiektu przy ulicy Jakubowskiego 9.

– W Filadelfii w Stanach Zjednoczonych powstał pierwszy Dom Ronalda McDonalda [w 1974 r. – przyp. red.] i w tej chwili mamy ich prawie 400 na całym świecie. Jestem niezmiernie, oczywiście dumny z tego, że w Polsce pierwszy taki Dom powstał właśnie w Krakowie. Bardzo się cieszę, że dają Państwo dzieciom, rodzinom to wsparcie, pomoc w bardzo trudnym, ciężkim dla wszystkich okresie – powiedział prezydent Krakowa Aleksander Miszalski, który objął uroczystość swoim patronatem.

27 lutego 2013 r. Senat Uniwersytetu Jagiellońskiego uchwałą udzielił zgody na bezpłatne użytkowanie terenu przez 40 lat i budowę Domu Ronalda McDonalda dla Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Placówka została otwarta 14 października 2015 r., Z kolei od czerwca 2021 r. tego typu obiekt działa w Warszawie. Trzeci powstanie przy Instytucie „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie.

– To jest miejsce, w którym chronimy dzieci przed destrukcyjną traumą. Właśnie przez zapewnienie rodzicom darmowego pobytu, bez względu na ich status materialny – podkreślił prof. dr hab. n. med. Adam Jelonek, honorowy prezes Fundacji Ronalda McDonalda, inicjator powstania Domu Ronalda McDonalda w Krakowie, zajmujący się pediatrią od ponad sześćdziesięciu lat.

Komfortowe warunki
W grudniu 2016 r. Dom otrzymał nagrodę w konkursie „Kraków bez barier” organizowanym przez Urząd Miasta Krakowa. Z gościny w komfortowych warunkach korzystają głównie rodziny pacjentów onkologicznych Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Obiekt przy ul. Jakubowskiego ma powierzchnię ok. 1400 m². W dwukondygnacyjnym budynku znajduje się 20 pokoi dwu- i trzyosobowych w wysokim standardzie. 2 apartamenty na parterze są w pełni dostosowane do potrzeb gości z niepełnosprawnościami. Do dyspozycji mieszkańców są kuchnia z pełnym wyposażeniem, jadalnia, pralnia, biblioteka i pokój zabaw dla dzieci.

– To jest „Dom poza domem”. Został zbudowany po to, żeby osoby przyjeżdżające z daleka nie musiały szukać dla siebie miejsca zamieszkania. Takie rodziny przeważnie nie wiedzą, ile czasu spędzą w nieznanym sobie mieście. To zależy od planu leczenia, ale on może zostać zmieniony ze względu na reakcję dziecka np. na kolejną dawkę podawanej chemii – zaznaczył Piotr Kisielewski, menedżer Domu Ronalda McDonalda w Krakowie.

Przez 10 lat w tym miejscu mieszkało 926 rodzin. Większość z nich wracała wielokrotnie, najwięcej – 29 razy. Jedna z nich spędziła łącznie 382 dni. Natomiast najdłuższy nieprzerwany pobyt wyniósł 321 dni. Łącznie udzielono 92 946 noclegów. Szacowana wartość tej pomocy to 16,4 mln zł. Obecnie roczny koszt utrzymania jednego pokoju wynosi 100 tys. zł. I właśnie na taką kwotę został przekazany symboliczny czek od McDonald’s Polska.

Pierwotny plan uroczystości zakładał, że Katarzyna Rodziewicz otrzyma odznakę Honoris Gratia. Jest ona przyznawana przez prezydenta Krakowa za szczególne zasługi dla miasta. Wydarzenie to odbędzie się w późniejszym terminie ze względu na chorobę prezes zarządu i dyrektor wykonawczej Fundacji Ronalda McDonalda.

Dalszą część obchodów jubileuszu stanowił koncert zorganizowany 18 października. Dla mieszkańców, wolontariuszy i przyjaciół Domu Ronalda McDonalda wystąpili Lidia Jazgar i Ryszard Brączek.

Piotr Kisielewski, menedżer Domu Ronalda McDonalda w Krakowie
To była bardzo udana, kameralna uroczystość. Cieszymy się z tego, że na nasze zaproszenie odpowiedzieli ludzie, którzy są z nami związani od początku budowy i działania Domu. Oni wspierają nas na różne sposoby – w formie darowizn finansowych czy przekazują różne produkty. Dużą wartość stanowi dla nas też wolontariat. On się rozwija, lokalne firmy chcą pracować dla Domu, a tym samym dla rodzin, które w nim mieszkają. To jest cenne dla tych przedsiębiorstw – jednoczą swoich pracowników wokół idei pomocy. Oni zajmują się u nas czymś zupełnie innym niż w swojej pracy. Zdarza się, że u nas spotykają się po raz pierwszy, bo obowiązki zawodowe wykonują w różnych miastach.

Tekst i fot. Marcin Gazda

Data publikacji: 20.10.2025 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również