Kandydaci na prezydenta o działaniach na rzecz seniorów
Inwestowanie w opiekę dzienną i aktywizację - to propozycje Bronisława Komorowskiego dla seniorów, zgłoszone podczas debaty telewizyjnej w TVP i Polsacie. Kandydat PiS Andrzej Duda wytykał PO podwyższenie wieku emerytalnego. - Ludzie nie chcą pracować do śmierci - mówił.
– Pan poseł i jego ugrupowanie chciało cofnąć reformę emerytalną, a więc skazać polskich emerytów na to, że ich emerytury się zmniejszą albo skazać młodych ludzi, że będą musieli od roku 2016 r. płacić składkę ZUS-owską o 500 zł większą – mówił Komorowski, odpowiadając na pytanie o działania na rzecz osób starszych oraz o złą sytuację demograficzną w Polsce. Jak mówił, największym problemem osób starszych jest wysokość ich emerytur.
– Emeryci mają prawo do godziwych, dobrych emerytur. Mają prawo do spokojnego funkcjonowania – podkreślił. Dodał, że Polska przeżywa kryzys demograficzny i już dzisiaj trzeba się do tego przygotować. – Musimy inwestować w systemy, takie jak opieka dzienna nad osobami starszymi, wsparcie dla solidarności międzypokoleniowej w rodzinach, aby starsze osoby były także zaopiekowane przez własną rodzinę. Temu mają właśnie służyć działania na rzecz poprawienia, a nie pogorszenia systemu emerytalnego. Temu mają służyć działania zmierzające do aktywizacji osób starszych – powiedział Komorowski. Jego zdaniem nigdy nie było tak wielu środków przeznaczanych przez państwo na aktywizację starszych, np. na uniwersytety trzeciego wieku.
Kandydat PiS Andrzej Duda uznał, ze cały czas „jest ta sama śpiewka, że ludzie mogą dłużej pracować, powinni dłużej pracować”.
– Ludzie, ci zwykli ludzie (…) mówią, że nie nie chcą pracować aż do śmierci. Bo oni bardzo często pracują ponad siły. Polacy są na drugim miejscu pod względem ciężaru pracy w Europie. Pracują najwięcej godzin po jednym państwie europejskim (…). Jestem tym człowiekiem, który szuka zgody w tej sprawie. Bo jeżeli polskie społeczeństwo, polski naród, suweren domaga się tego, żeby wiek emerytalny został obniżony, bo ludzie nie są w stanie tak pracować, to powinno to zostać zrealizowane. To nie politycy mają decydować o tym, jaka będzie przyszłość narodu. To naród powinien decydować o swojej przyszłości. Państwo złamaliście w tym zakresie obietnice wyborcze – powiedział.
Przypomniał, ze prezydent podpisał ustawę podnoszącą wiek emerytalny wbrew wnioskowi o referendum, wbrew opinii społecznej. (PAP)
bos/ jra/
Data publikacji: 18.05.2015 r.