Epidemia koronawirusa diametralnie zmieniła rynek pracy, pracodawcy masowo powstrzymują rekrutacje – wskazała w poniedziałek Konfederacja Lewiatan. Według ekspertów spadki w usługach HR zapowiadają koniec ery rynku pracownika.
Jak wskazano w komunikacie, w wyniku epidemii koronawirusa rynek pracy zmienił się diametralnie, co odzwierciedlają w drugim kwartale 2020 r. wyniki firm należących do Polskiego Forum HR, członka Konfederacji Lewiatan.
„Pracodawcy masowo powstrzymują realizację procesów rekrutacyjnych, co odzwierciedla 31-proc. spadek obrotów firm członkowskich PFHR w zakresie sprzedaży tych usług w porównaniu do poprzedniego kwartału” – czytamy. Ich wartość w drugim kwartale br. wyniosła 27 mln zł. „9-proc. spadek, odnotowaliśmy w zakresie realizacji projektów rekrutacji międzynarodowych, których obroty w badanym okresie wyniosły 3,8 mln zł” – dodano.
Jak zaznaczył cytowany w komunikacie Piotr Dziedzic z zarządu Polskiego Forum HR, w wielu branżach pierwszą reakcją pracodawców na koronawirus było zamrożenie wszelkich decyzji w zakresie rekrutacji. „Nadal mamy branże które rekrutują: cały sektor IT, logistyka i dystrybucja, centra usług wspólnych, ale powrót do sytuacji sprzed kryzysu zajmie nam sporo czasu” – wskazał.
Według Konfederacji Lewiatan, o 25 proc., w porównaniu do tego samego okresu poprzedniego roku, zmniejszyła się liczba pracowników tymczasowych. „Porównując dane kwartał do kwartału, spadek ten nie jest już tak drastyczny i wynosi 5 proc., niestety towarzyszy mu znaczny, bo 25-proc. spadek liczby godzin przepracowanych przez tych pracowników” – czytamy.
W drugim kwartale firmy członkowskie PFHR zatrudniały łącznie 67 tys. pracowników tymczasowych. Liczba przepracowanych godzin w przeliczeniu na pełne etaty wyniosła 27 tys. „Dużą liczbę pracowników tymczasowych straciliśmy już w pierwszym kwartale tego roku. Część firm, z którymi pracujemy, powiązana jest z dostawcami zagranicznymi np. z Chin, w związku z czym ograniczała swoją działalność na długo przed lockdownem w Polsce” – wyjaśniła prezes Polskiego Forum HR Anna Wicha.
Zwróciła uwagę, że rządowa „tarcza antykryzysowa nie brała pod uwagę tej formy zatrudnienia, gdzie przestój występował nie u pracodawcy czyli agencji a u pracodawcy użytkownika”. „Na szczęście widać światełko w tunelu i rosnące powoli zainteresowanie pracą tymczasową w trzecim kwartale” – oceniła.
W drugim kwartale o 18 proc. w porównaniu do poprzedniego kwartału spadła też wartość rynku pracy tymczasowej. Firmy członkowskie PFHR osiągnęły obroty na poziomie 535 mln zł, o ok. 30 proc. niższy niż w tym samym okresie poprzedniego roku.
Dodano, że kryzys związany z koronawirusem nie powstrzymał zainteresowania Polaków wyjazdami do pracy za granicę. „W 2 kwartale 2020 obroty firm członkowskich w zakresie delegowania pracowników w ramach świadczenia usług wyniosły 71 mln zł i były o 22 proc. wyższe niż w poprzednim kwartale i o 19 proc. wyższe niż w poprzednim roku” – wskazano. (PAP)
Magdalena Jarco, fot. freepik.com
Data publikacji: 07.09.2020 r.