Przeznaczyliśmy dodatkowe 50 mln zł na wsparcie domów pomocy społecznej w czasie pandemii – powiedziała PAP minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Zaznaczyła, że bezpieczeństwo obywateli jest kwestią najważniejszą.
W rozmowie z PAP Maląg przekonywała, że „sytuacja epidemiczna w kraju jest trudna, a bezpieczeństwo obywateli jest dla nas kwestią absolutnie najważniejszą i dotyczy to również podopiecznych i pracowników takich placówek jak np. domy pomocy społecznej”.
„Jesteśmy w stałym kontakcie z wojewodami. Jakiś czas temu poprosiliśmy ich o zebranie zapotrzebowania z terenu województw na środki dla domów pomocy społecznej. W efekcie przeznaczyliśmy dodatkowe 50 mln zł na ich wsparcie w czasie pandemii” – powiedziała. I dodała, że środki pochodzą z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.
„Podziału tych środków dokonaliśmy w oparciu o dwie zmienne, czyli liczbę mieszkańców placówki oraz liczbę zatrudnionych pracowników. Przyjęliśmy, że z kwoty 50 mln zł 40 proc. zostanie przyznane województwom według liczby mieszkańców w domach pomocy społecznej, a 60 proc. – według liczby etatów pracowników zatrudnionych w placówkach” – wyjaśniła Maląg.
Poinformowała jednocześnie, że najwięcej pieniędzy trafiło do województwa mazowieckiego – ponad 5,9 mln zł, niemal 5,4 mln zł na Śląsk, a blisko 5,2 mln zł do województwa małopolskiego. (PAP)
Dorota Stelmaszczyk
Data publikacji: 22.03.2021 r.
