Sejm uchwalił nowelę w sprawie zmian w zakładach aktywności zawodowej

Sejm 9 października uchwalił nowelizację ustawy, która ma powstrzymać likwidację zakładów aktywności zawodowej i przyczynić się do aktywizacji osób z niepełnosprawnościami. Nowe przepisy zakładają m.in. obniżenie minimalnego limitu zatrudnienia w ZAZ osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności.

Za nowelizacją ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych posłowie opowiedzieli się jednogłośnie.

Przygotowane przez Polskę 2050 zmiany w przepisach mają powstrzymać likwidację zakładów aktywności zawodowej i przyczynić się do aktywizacji osób z niepełnosprawnościami.

Autorzy projektu wskazali, że obecnie ponad połowa pracowników z niepełnosprawnościami zatrudnionych w ZAZ musi posiadać znaczny stopień niepełnosprawności, a takich osób chętnych do pracy jest coraz mniej. Tymczasem, na zatrudnienie w ZAZ oczekują w przeważającej mierze wyłącznie osoby z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, które można by od razu zatrudnić.

Dlatego w nowelizacji ustawy obniżono minimalny limit zatrudnienia osób zaliczonych do znacznego stopnia niepełnosprawności do 10 proc.

Nowela zakłada też wydłużenie z trzech do sześciu miesięcy zwolnienia ZAZ przez wojewodę od spełnienia wymogu zatrudnienia co najmniej 70 proc. osób z niepełnosprawnościami.

Ponadto nowelizacja znosi dotychczasowe przepisy, które nakładają na ZAZ-y obowiązek wystawiania informacji o możliwości obniżenia wpłat na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) przy każdej sprzedaży towaru lub produktu. Chodzi nawet o przypadki, gdy nabywca jest mikro przedsiębiorcą lub prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą i nie ma możliwości dokonywania odliczeń lub gdy przedsiębiorca nie zamierza skorzystać z obniżenia wpłat na PFRON.

Konferencję prasową na temat ZAZ-ów zorganizowali posłowie Polski 2050.

Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zwróciła uwagę, że wskaźnik zatrudnienia osób z niepełnosprawnościami jest dużo poniżej średniej unijnej. – W Unii jest to 55 proc., u nas to jest w okolicy 40 proc. – wskazała.

Jak podała, co trzeci zakład aktywności zawodowej otrzymał wsparcie z funduszy europejskich i z Krajowego Planu Odbudowy. – Z KPO wsparliśmy 550 instytucji aktywności społecznej i ekonomii społecznej, dzięki czemu powstało kilka tysięcy dodatkowych miejsc pracy. Wsparliśmy tez w sumie 90 tys. osób z niepełnosprawnościami w bardzo różny sposób – podkreśliła minister.

Posłanka Polski 2050 Maja Ewa Nowak dodała, że obecnie osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności orzekane są co dwa, co trzy co cztery lata. – Jak w loterii, raz dostają stopień znaczny, raz umiarkowany, mimo że ich stan zdrowia ani się nie poprawił, ani nie pogorszył. Taka sytuacja nie może prowadzić do tego, że z dnia na dzień taka osoba traci zatrudnienie – powiedziała Nowak.

Zaznaczyła, że projekt zakłada też likwidację obowiązku doraźnej opieki medycznej. – W zamian będzie tutaj umożliwienie rehabilitacji i dostępu do takiego wsparcia, jakiego potrzebują pracownicy danego zakładu – wskazała Nowak.

Wiceminister rodziny Katarzyna Nowakowska (Polska 2050) poinformowała, że aktualnie w Polsce działa 146 zakładów aktywności zawodowej. – To pokazuje, że można łączyć gospodarkę z solidarnością, empatie z efektywnością – dodała.(PAP)

kkr/ akuz/ agz/, fot. pixabay.com

Data publikacji: 10.10.2025 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również