System środowiskowego wsparcia osób z zaburzeniami psychicznymi wymaga zmian

Nie wszystkie osoby w kryzysie zdrowia psychicznego mogą otrzymać wsparcie w środowiskowych domach samopomocy – podnosi rzecznik praw obywatelskich w piśmie do MRPiPS. Wskazuje, że w 8,5 proc. powiatów w Polsce na koniec 2018 r. nie było ani jednego domu samopomocy.

W piśmie tym zaapelował m.in. o ujednolicenie modelu szacowania skali potrzeb środowiskowych domów samopomocy.
Zwrócił uwagę, że środowiskowe domy samopomocy są dla osób w kryzysie psychicznym szansą na lepsze funkcjonowanie.

„Zajęcia w nich prowadzone zapobiegają także izolacji tych osób. Domy te świadczą usługi w ramach indywidualnych lub zespołowych treningów samoobsługi i treningów umiejętności społecznych. Polega to na nauce, rozwijaniu lub podtrzymywaniu umiejętności w zakresie czynności dnia codziennego i funkcjonowania w życiu społecznym” – podkreślił.

Rzecznik napisał, że jest zaniepokojony sygnałami o poważnych niedostatkach tego systemu. Zaznaczył, że wynika to z analizy przedstawionych pod koniec 2019 r. przez NIK wyników kontroli.

RPO, powołując się na raport NIK, wskazał, że rozwój tych placówek jest wciąż niewystarczający mimo wzrostu ich liczby (z 779 w 2016 r. do 809 w 2018 r.), liczby dostępnych w nich miejsc (z 28579 w 2016 r. do 30165 w 2018 r.), a także wydanych na ten cel pieniędzy (z 451 772,8 tys. zł w 2016 r. do 578 449,9 tys. zł w 2018 r.).

Zwrócił uwagę, że nie osiągnięto ustalonego przez MRPiPS wskaźnika co najmniej jednego środowiskowego domu samopomocy w każdym powiecie. Na koniec 2018 r. blisko 8,5 proc. powiatów stanowiło białe plamy – w 32 powiatach nie funkcjonowała żadna taka placówka.

Rzecznik zaznaczył, że przybyło wprawdzie ośrodków dysponujących miejscami całodobowymi (wzrost z 28 w 2016 r. do 33 a w 2018 r.), ale rozwój bazy miejsc należy uznać za niewystarczający i nierównomierny. W województwach: lubelskim, kujawsko-pomorskim, opolskim, podkarpackim, pomorskim i zachodniopomorskim nie było w ogóle miejsc całodobowych. Obniżył się też, liczony dla całego kraju, stopień zaspokojenia potrzeb w zakresie korzystania z usług środowiskowych domów samopomocy. Na koniec 2018 r. wyniósł on 73,4 proc. – w 2016 r. – 79,2 proc.

Rzecznik wskazał, że wobec oszacowanej przez MRPiPS liczby 37 tys. osób kwalifikujących się do wsparcia, w całej Polsce brakuje 6835 miejsc. Zdaniem RPO rozpoznanie przez wojewodów i samorządy potrzeb w tym zakresie było niepełne.

W ocenie RPO poprawa sytuacji wymaga działań ustawodawczych oraz ujednolicenia modelu szacowania skali potrzeb co do dostępu do środowiskowych domów samopomocy. Są one – jak tłumaczył – ostatnim ogniwem dziennego wsparcia systemu opieki społecznej. „Nie powinna istnieć sytuacja, gdy osoba potrzebująca jest takiego wsparcia pozbawiona” – podkreślił rzecznik.

Jak dodał, zasadne wydaje się dokonanie ogólnokrajowej analizy zarówno w aspekcie dostępności środowiskowych domów, jak i oszacowania skali potrzeb. Do tego – zdaniem RPO – konieczne jest wskazanie przez MRPiPS ujednoliconego katalogu źródeł danych, z których będą korzystały jednostki szacujące potrzeby.

Z danych NIK, na które powołuje się rzecznik, wynika, że wojewodowie w sposób niejednolity ustalali aktualną liczbę osób korzystających z usług w środowiskowych domach samopomocy – od czego zależy wysokość dotacji z budżetu państwa na bieżące koszty placówek. „Rozbieżność polegała na tym, że część wojewodów uzależniała kwotę dotacji nie tylko od liczby osób mających aktualne skierowanie, ale również od rzeczywistego uczestnictwa tych osób w oferowanych zajęciach” – tłumaczył rzecznik.

W 2010 r. resort polityki społecznej zdefiniował, że przez „aktualną liczbę osób korzystających z usług w ośrodkach” rozumie się tych, którzy mają decyzje kierujące do domu samopomocy według stanu na koniec miesiąca poprzedzającego miesiąc, na który ustalana jest dotacja. RPO wskazał, że nie doprecyzowano jednak, czy korzystanie z ośrodka musi być uzależnione od faktycznego uczestnictwa w zajęciach.

Zdaniem RPO konieczne wydaje się dookreślenie pojęcia „aktualna liczba osób korzystających z usług w ośrodkach”, w celu ujednolicenia zasad dotacji z budżetu na funkcjonowanie środowiskowych domów samopomocy

RPO przypomniał, że ratyfikowana przez Polskę Konwencja ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami daje im wszystkim prawo do życia w społeczności i do dokonywania wyborów na równi z innymi obywatelami. W myśl konwencji państwa mają zaś podjąć skuteczne i stosowne działania, aby ułatwić osobom z niepełnosprawnością korzystanie z tego prawa oraz ich pełną integrację i uczestnictwo w życiu społecznym.

Zastępca RPO Stanisław Trociuk poprosił szefową MRPiPS Marlenę Maląg o podjęcie stosownych działań prawodawczych. Resort ma 30 dni, by odpowiedzieć na pismo RPO. (PAP)

Karolina Kropiwiec, fot. archiwum NS

Data publikacji: 25.01.2020 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również