Kilkunastu lokatorów wprowadzi się wkrótce do utworzonych w Bytomiu mieszkań chronionych dla osób borykających się z problemami ze zdrowiem psychicznym. Pod całodobową opieką terapeutów, psychologów i opiekunów będą wracać do życia społecznego.
Klucze nowym gospodarzom domu przekazał 9 października prezydent Bytomia Mariusz Wołosz. – W dążeniach do deinstytucjonalizacji opieki nad osobami z niepełnosprawnością, takie miejsca, jak to, są niezwykle ważne i potrzebne. Dla wielu z nich jest szansą na powrót do życia społecznego i większą samodzielność. Trzymam kciuki i życzę powodzenia wszystkim mieszkańcom i kadrze, która będzie ich wspierać – powiedział Wołosz podczas uroczystości.
W odnowionej kamienicy przy ul. Józefczaka, gdzie powstało mieszkanie chronione oraz dwa pięciopokojowe mieszkania treningowe, zamieszka dziesięciu podopiecznych Domu Pomocy Społecznej dla Dorosłych (DPS) oraz cztery osoby skierowane przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie (MOPR). Projekt realizowany jest przez DPS w ramach środków z europejskiego Funduszu Społecznego, a remont wykonano w ramach Obszaru Strategicznej Interwencji (OSI). Koszt projektu to 3,1 mln zł, z czego 2,1 mln to dofinansowanie unijne, a 250 tys. zł – dotacja z budżetu państwa.
– Te mieszkania dla mnie i pozostałych mieszkańców są szansą na powrót do godnego życia w społeczeństwie na zasadach dobrowolności, równości i szacunku. Będziemy się tu uczyć radzenia sobie ze sprawami życia codziennego. A zasady te są przecież takie same jak wszędzie, bo są uniwersalne. (…) To ludzki projekt, bo wspiera i chroni osoby, które są słabsze, aby stały się na powrót pełnowartościowymi członkami społeczeństwa – powiedział pierwszy mieszkaniec domu, pan Jacek.
W czterokondygnacyjnej kamienicy powstało jedno mieszkanie chronione i dwa pięciopokojowe mieszkania treningowe ze wspólną kuchnią i łazienką. Do lokali na wyższych piętrach można się dostać windą. Budynek został gruntownie wyremontowany- odnowiono elewację, wewnątrz wymieniono wszystkie instalacje, kamienica została wyposażona w ogrzewanie podłogowe zasilane przez nowoczesne pompy ciepła.
Uczestnicząca w uroczystości Izabela Domogała z zarządu województwa śląskiego przypomniała, że kamienica do niedawna była w bardzo złym stanie. – Jeszcze parę lat temu ten budynek został wystawiony na sprzedaż za ok. 150 tys. zł. Walczyliśmy wówczas o to, by budynek pozostał w miejskich rękach, by móc stworzyć tu miejsce, które będzie przestrzenią dla osób potrzebujących wsparcia – powiedziała.
W mieszkaniach treningowych nowy etap w życiu rozpocznie 10 domowników, którzy mieszkali dotychczas w DPS przy ul. Dworcowej. Trwa też rekrutacja czterech uczestników projektu skierowanych przez MOPR, które trafią do mieszkania chronionego wspieranego.
– Zależało nam na tym, żeby to było mieszkanie przyjazne dla naszych podopiecznych – funkcjonale, bezpieczne i przytulne. Wierzymy, że z naszą pomocą pobyt tu będzie dobrym początkiem nowego etapu życia uczestników projektu – zaznaczyła dyrektorka DPS Alina Popławska.
Były dyrektor tej placówki Grzegorz Baranowski – który jest obecnie szefem Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Katowicach – zwrócił uwagę, że remont budynku to dopiero pierwszy etap „rewitalizacji społecznej”. – Zupełna zmiana domów pomocy społecznej i pracy na rzecz osób przewlekle psychicznie chorych, które w tym miejscu dostaną możliwość pracy nad sobą, aby móc funkcjonować samodzielnie i jak najdłużej poza instytucjonalną pomocą społeczną. Bytom jest forpocztą w deinstytucjonalizacji form pomocy społecznej – przekonywał.
Domownicy, którzy zamieszkają w nowych mieszkaniach, mogą liczyć na całodobową opiekę sześcioosobowego zespołu specjalistów: opiekunów, psychologa, terapeuty oraz pracownika socjalnego. Pobyt w mieszkaniu, w którym domownicy uczą się samodzielności, przyznawany jest na określony czas. W uruchomionych przy ul. Józefczaka lokalach wynosi on 20 miesięcy. Czas, jaki osoby z niepełnosprawnością spędzą w mieszkaniach chronionych zależy jednak przede wszystkim od ich stanu zdrowia, zaangażowania i współpracy z terapeutami.
Pobyt w mieszkaniu chronionym może być przyznany osobie, która ze względu na trudną sytuację życiową, wiek, niepełnosprawność lub chorobę, potrzebuje wsparcia w codziennym funkcjonowaniu, lecz nie wymaga usług świadczonych przez jednostkę całodobowej opieki.
Oprócz uruchomionych właśnie lokali, w Bytomiu funkcjonują jeszcze dwa mieszkania chronione dla 18 domowników prowadzone przez Polskie Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych Intelektualne, pięć mieszkań prowadzonych przez MOPR, w których szansę na usamodzielnienie dostają nie tylko osoby z zaburzeniami psychicznymi, ale też podopieczni opuszczający pieczę zastępczą. W Bytomiu działa także jedno mieszkanie dla matek z dziećmi. (PAP)
Krzysztof Konopka, fot. pixabay.com
Data publikacji: 10.09.2020 r.