Warmińsko-mazurskie: głusi i niedosłyszący przez smsa wezwą pomoc
Osoby głuche i niedosłyszące z woj. warmińsko-mazurskiego od poniedziałku, 18 maja mogą zawiadamiać służby ratunkowe o tym, że jest im potrzebna pomoc. Robią to wysyłając smsa pod specjalnie dla nich przeznaczony numer telefonu.
18 maja wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski podpisał porozumienie z przedstawicielami sześciu regionalnych organizacji skupiających ludzi głuchych i niedosłyszących lub pracujących na ich rzecz. Na mocy tego porozumienia ludzie głusi będą mogli przy pomocy smsa wzywać potrzebną im pomoc. – Chcemy, by docelowo w ten sposób mogli też robić i seniorzy, których coraz więcej mieszka samotnie – powiedział Podziewski.
Dotychczas ludzie głusi i niedosłyszący de facto byli pozbawieni kontaktu ze służbami ratunkowymi. W razie potrzeby pomoc wzywali w ich imieniu sąsiedzi czy bliscy. – O tym, że jest potrzeba zbudowania platformy bezpośredniej komunikacji ze służbami ratunkowymi poinformowali nas przedstawiciele ludzi głuchych. Wspólnie z nimi przygotowaliśmy sposób komunikacji – powiedział PAP dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego olsztyńskiego Urzędu Wojewódzkiego Krzysztof Kuriata.
Wypracowany przez środowisko ludzi głuchych i służby ratunkowe sposób komunikacji polega na tym, że osoby głuche wypełniają ankietę zgłoszeniową, w której są umieszczone ich personalia, adres, choroby czy kontakt do opiekuna. – Ponieważ są to dane wrażliwe, ankietę zgłosiliśmy do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych – zastrzegł Kuriata.
Następnie dane te wprowadzone zostają do systemu Centrum Powiadamiania Ratunkowego, które obsługuje numer alarmowy 112. – W chwili, gdy osoba z bazy wyśle do nas smsa, dyżurni go zobaczą i skierują na miejsce właściwe służby – wyjaśnił Kuriata. Osoby głuche będą wysyłały smsy nie pod nr 112, ale pod inny, przeznaczony wyłącznie dla nich numer. Treść smsa też nie zawsze będzie informacją o zdarzeniu, ponieważ nie wszystkie osoby głuche potrafią napisać gramatyczne polskie zdanie.
– Będziemy teraz pracować nad opracowaniem systemu wspólnej komunikacji, by osoba głucha mogła nam przekazać, co ją boli, co się dzieje – dodał szef wojewódzkiego pogotowia ratunkowego Marek Myszkowski.
Wedle szacunków urzędu wojewódzkiego w woj. warmińsko-mazurskim mieszka ok. 2 tys. osób głuchych.
System uruchomiony w warmińsko-mazurskim jest pionierskim w skali kraju, podobne rozwiązania (mniej zaawansowane technicznie) stosuje jeszcze woj. podkarpackie.(PAP)
jwo/ jbr/
Data publikacji: 18.05.2015 r.