Wirus kontra organizatorzy imprez. W poszukiwaniu bezpiecznych rozwiązań

Trwa stopniowe „odmrażanie” gospodarki i życia społecznego. Część wydarzeń zaplanowanych w środowiskach osób z niepełnosprawnościami nie odbędzie się w zaplanowanych terminach. Natomiast na oficjalne decyzje dotyczące wybranych przedsięwzięć trzeba jeszcze poczekać. Wdrażane są też alternatywne rozwiązania, dostosowane do obecnej sytuacji.

Pod hasłem „Włączeni w kulturę” odbędzie się w Koszalinie 17. Europejski Festiwal Filmowy Integracja Ty i Ja. To święto kina jest zaplanowane na 8-12 września. Jednak nie można wykluczyć przełożenia imprezy ze względu na pandemię koronawirusa oraz obostrzenia z nią związane.

– Na pewno zorganizujemy tegoroczną edycję i zrobimy to w optymalnym terminie, np. w październiku. Mamy specyficznego widza i odbiorcę, bo osobę z niepełnosprawnością, a więc w jakimś procencie też ze zmniejszoną odpornością. Skupiamy się na tym, żeby czuli się bezpiecznie – mówi Barbara Bielińska-Jaroszyk, dyrektor Festiwalu.

Biuro Organizacyjne czeka na decyzje dot. odmrażania kolejnych sfer życia społecznego i gospodarki, aby przygotować szczegółowy program. Od lat idea tego artystycznego przedsięwzięcia jest bowiem przybliżana poza Koszalinem, w około 50 różnych miejscach w kraju. Odbywa się to w ramach inicjatyw: 2 dni z EFF Integracja Ty i Ja w kinach w Polsce, a także Małe Festiwale Ty i Ja. Te ostatnie goszczą przede wszystkim w niewielkich miejscowościach, a filmy prezentowane są m.in. w szkołach, bibliotekach, ośrodkach kultury, DPS-ach czy zakładach karnych.

– Myślimy o tym, żeby EFF dalej miał taki zasięg, bo na tym polega jego wartość, również ta niezaprzeczalna. Chcemy, żeby wszyscy mogli przeżywać go podobnie jak w latach ubiegłych albo jeszcze bardziej dogłębnie. W tej chwili zmienia się postrzeganie różnego rodzaju rzeczy i zjawisk, te niby zwykłe stają się niezwykłymi – podkreśla Barbara Bielińska-Jaroszyk.

Jury przyzna honorowe statuetki Motyle 2020 za najlepsze filmy: fabularny, dokumentalny oraz amatorski. Nabór do konkursów trwał miesiąc dłużej, tzn. do 1 czerwca. Pandemia nie spowodowała mniejszego zainteresowania ze strony twórców.

Jedną nogą w grze

Najprawdopodobniej do połowy czerwca będzie ogłoszona decyzja ws. Euro 2020 w Krakowie. Na razie oficjalnym terminem dla Mistrzostw Europy w Ampfutbolu pozostaje 13-20 września. W imprezie ma uczestniczyć 16 reprezentacji, które rozpoczną rywalizację od pojedynków w czterech grupach (https://naszesprawy.eu/sport-i-turystyka/jedna-noga-na-euro-2020-ampfutbol-rownosc-i-dostepnosc-w-krakowie/).

– Jesteśmy cały czas na etapie konsultacji, mieliśmy kilka spotkań i naradę wszystkich krajów z miastem. Jeszcze czekamy na odpowiedzi i w najbliższych dniach zadecydujemy. Nie chcemy odwoływać imprezy, ale bierzemy pod uwagę jej przełożenie o rok, tak jak to nastąpiło w przypadku piłkarskich Mistrzostw Europy czy Igrzysk Paraolimpijskich – informuje Mateusz Widłak, prezes Stowarzyszenia AMP Futbol Polska i prezydent European Amputee Football Federation (EAFF, Europejska Federacja Ampfutbolu).

W trzeci weekend czerwca kadra zamierzała powrócić do Krakowa. Na stadionie Prądniczanki miała zagrać towarzysko z innym uczestnikiem Euro 2020. Sprawdzian nie dojdzie do skutku w tym terminie. Zmiana w kalendarzu dotyczy też AMP Futbol Cup w Warszawie. Turniej z udziałem sześciu ekip był pierwotnie zaplanowany na początek czerwca.

– W przypadku tej imprezy myślimy o przesunięciu na drugą połowę roku. Może np. w końcówce jesieni zagrają 4 drużyny, ale to ma też związek z decyzją dot. Mistrzostw Europy. Nie wykluczam dwumeczu, jeszcze zobaczymy, kto będzie mógł przyjechać. Natomiast w czerwcu chcielibyśmy zorganizować dwa zgrupowania kadry – mówi Mateusz Widłak.

W lutym zapadła decyzja, że Kuloodporni Bielsko-Biała będą gospodarzami drugiego w historii turnieju Ligi Mistrzów EAFF. Na obiektach w Bielsku-Białej oraz Czechowicach Dziedzicach miało zagrać 8 klubów. Jednak pandemia sprawiła, że mistrz Polski odwołał wydarzenie zaplanowane na 22-24 maja. Europejska federacja nie wyklucza, że impreza odbędzie się w październiku lub listopadzie w Turcji. Trwają rozmowy na ten temat z przedstawicielami mistrza tego kraju.

W Polsce dyskusje dotyczą powrotu Amp Futbol Ekstraklasy. Wszystkie drużyny ligowe wznowiły już treningi. Inauguracja sezonu była przygotowana na wiosnę, a do rywalizacji miały przystąpić 2 kolejne kluby: Warta Poznań i Widzew Łódź.

– Zapowiada się, że od początku września ruszą nasze rozgrywki. Jest też pomysł, żeby w lipcu zagrać turniej towarzyski czy pucharowy z mniejszą liczbą drużyn. Oczywiście, o ile będzie to możliwe i bezpieczne – podkreśla Mateusz Widłak.

Przerwany sezon

Do odwołania wstrzymane są rozgrywki Ligi Centralnej Europy w blind futbolu. Inauguracja sezonu 2019/2020 odbyła się w grudniu w Krakowie. Do rywalizacji przystąpiło 6 ekip z czterech państw, w tym dwie z Polski: Wisła Kraków BF oraz Śląsk Wrocław BF (https://naszesprawy.eu/sport-i-turystyka/ligowy-serial-rozpoczety-wisla-na-czele-slask-moze-byc-wiceliderem/). Dalsza część zmagań była zaplanowana na okres od wiosny do jesieni. Drużyny miały walczyć o punkty podczas pięciu turniejów, w tym jednego we Wrocławiu.

– Jeśli powrócimy do gry, to pewnie nie wcześniej niż we wrześniu. W tej kwestii nie ma jeszcze żadnej decyzji, bo poszczególne państwa wprowadziły różne obostrzenia. Nie pojedziemy do Pragi czy Budapesztu wiedząc, że później czeka nas dwutygodniowa kwarantanna – mówi Marcin Ryszka, kapitan Wisły Kraków BF, która wygrała grudniowy turniej.

Dziś pewne jest, że z udziału w LCE zrezygnowały już Avoy MU Brno (1. miejsce w sezonie 2018/2019) oraz OBSV Wiedeń (5. miejsce). Wpływ na to miała sporna sytuacja z inauguracji rozgrywek. Zawodnicy z Czech nie przybyli na mecz ze Śląskiem i sędziowie odgwizdali walkower na korzyść wrocławian. Później ekipa z Brna przekonywała, że nie wiedziała o zmianie kalendarza gier.

– To miał być ostatni sezon w takim kształcie, tzn. z udziałem tych sześciu drużyn. Jeszcze przed koronawirusem pojawił się pomysł stworzenia mocniejszej ligi, wspólnego projektu np. z Rumunami czy Szwajcarami – informuje Marcin Ryszka.

Wisła rozważa zorganizowanie międzynarodowego turnieju w grudniu, niekoniecznie w ramach Ligi Centralnej Europy. Wcześniej, bo w lipcu, do Krakowa miała powrócić reprezentacja Polski. Dwa lata temu wygrała w tym mieście IBSA Blind Football Euro Challenge Cup (https://naszesprawy.eu/sport-i-turystyka/puchar-dla-polski-wczesniej-komplet-zwyciestw-2/. Plany zakładały, że na obiekcie MOS Kraków Zachód odbędzie się turniej z udziałem sześciu ekip. Jednak impreza została odwołana.

– Zamierzaliśmy rozwijać kadrę, przewidziane były zgrupowania i wyjazdy. Chcieliśmy dobrze zaprezentować się w Rumunii podczas październikowych Mistrzostw Europy Dywizji B. Jednak nie wiemy, czy one w ogóle dojdą do skutku – komentuje Marcin Ryszka.

Pobiegną i pomogą

6 września odbędzie się Poland Business Run 2020. Dziewiąta edycja charytatywnego biegu zostanie zorganizowana w nowej, bezpiecznej formule – 2.0. Zamiast imprez w kilku miastach Polski, każdy uczestnik będzie mógł przebiec 4 km w dowolnej lokalizacji, również w innym kraju. Zapisy pięcioosobowych sztafet ruszyły 27 maja, a czas na rejestrację jest do 10 czerwca.

– Nasi partnerzy bardzo się ucieszyli, że nie odwołaliśmy PBR. Bez względu na to, czy na początku września będziemy mogli się spotykać w 150, 100 czy 20 osób, to w każdym wariancie możemy działać. Członkowie jednej ekipy nie muszą się nawet widzieć tego dnia, aby pomóc naszym beneficjentom – mówi Agnieszka Pleti, prezes Fundacji Poland Business Run.

W ciągu pierwszych 24 godzin zgłosiło się ponad 5700 osób. W poprzednich latach najwięcej uczestników gromadził bieg w Krakowie, ze startem i metą na Rynku Głównym. Pod koniec ubiegłego roku władze miasta zadecydowały o ograniczeniu liczby imprez w tym miejscu. W efekcie przygotowana została nowa trasa, wokół Błoń. To miało też pozwolić na przyjęcie jeszcze większej liczby biegaczy.

– W nowej formule 2.0 planujemy zrobić małe miasteczko biegowe, które prawdopodobnie ulokujemy wokół Hali Cracovii Centrum Sportu Niepełnosprawnych. Z niego będziemy robić streaming, zamierzamy się łączyć z różnymi miejscami i pokazywać na żywo przebieg tego dnia – informuje Agnieszka Pleti.

Sposób dystrybuowania pakietów startowych zależeć będzie od obowiązujących obostrzeń. Jednak w planach nie ma utworzenia dużego punktu ich wydawania. Każdy z biegaczy otrzyma m.in. chustę wielofunkcyjną, która może spełniać rolę maseczki, a także środek dezynfekcyjny oraz medal.

Dodatkowe atrakcje

Z kolei na 6 czerwca zaplanowany jest VI Dzień Beneficjenta Fundacji Poland Business Run. Ze względu na obecną sytuację zrezygnowano z formy tradycyjnego spotkania. Program obejmie bezpłatne wykłady i szkolenia, które zostaną przeprowadzone online. Eksperci poruszą takie zagadnienia jak rehabilitacja, zdrowa dieta czy rynek pracy. Osoby zainteresowane udziałem powinny dokonać rejestracji na stronie:  https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSdy-nS4RZYRhbsj8BOsCfw8u7i7sw8mcUvYayAHTr8lDlIGsA/viewform

Od 27 marca do 2 kwietnia w Szczyrku miał odbyć się Adaptive Snow Camp 2020. Fundacja PBR przełożyła obóz snowboardowy na inny termin, najprawdopodobniej na grudzień. W przedsięwzięciu będzie mogło uczestniczyć 16 osób z niepełnosprawnościami narządu ruchu. Program zakłada 30 godzin zajęć na stoku i 10 godzin zajęć teoretycznych.

– Wszystko było dopięte na ostatni guzik i bardzo chcemy zrealizować ten projekt. Oczywiście, muszą być odpowiednie warunki epidemiologiczne oraz atmosferyczne, a na to nie mamy wpływu. My jesteśmy przygotowani – zapewnia Agnieszka Pleti.

Fundacja rozważa również możliwość zorganizowania Forest Summer Camp 2020. To z kolei propozycja na lato, z wędrówkami w terenie leśnym. Kilkuetapową trasę będą mogły pokonać osoby o różnym stopniu niepełnosprawności ruchowej, również poruszające się na wózku. Bieżących informacji nt. wspomnianych inicjatyw należy szukać na stronie www.polandbusinessrun.pl oraz w mediach społecznościowych PBR.

Zobacz galerię…

Marcin Gazda, fot. autor, Wojciech Szwej

Data publikacji; 04.06.2020 r.