Festyn w Korzkwi 2016

Festyn w Korzkwi 2016

 „Rzeczywistość się pomału,
w świat przemienia ideału,
W sen ze srebra i kryształu:
Daj mi teraz marzyć daj!"
(Z. Krasiński)

„A to nasza Polska cała” – pod takim hasłem ponad 900 osób uczestniczyło 7 czerwca br. w XXXVIII Festynie Integracyjnym „Witamy Lato”, pod honorowym patronatem Jacka Krupy, marszałka województwa małopolskiego. Organizatorem wydarzeń – jak zawsze – było krakowskie Stowarzyszenie Pomocy Niepełnosprawnym „Bądźcie z Nami” przy współudziale Związku Harcerstwa Polskiego, Komendy Chorągwi Krakowskiej – Ośrodka Szkoleniowego Korzkiew, oraz MDK Dom Harcerze w Krakowie.

Na pięknej polanie pod XIV-wiecznym zamkiem rycerskim w Korzkwi, dumnie wyniosłym nad okolicą, zaproszeni przez Jerzego Donimirskiego – właściciela zamku – na dorocznym festynie spotkali się podopieczni i przyjaciele Stowarzyszenia „Bądźcie z Nami”. W imprezie udział wzięły dzieci z ośrodków specjalnych z Krakowa, Skawiny ich opiekunowie, wychowawcy i wolontariusze, oraz – w ramach integracji – uczniowie szkół z Krakowa, Laskowej i Korzkwi. – Bawmy się radośnie, bo mamy wolność, wolność na naszej łące! – zachęcała Cecylia Chrząścik, prezes Stowarzyszenia.

Tym razem hasło przewodnie festynu związane było z naszymi krainami geograficznymi. W przepięknych strojach regionalnych, przy mapie Polski, z zaznaczonymi konutrami wylosowanego wcześniej województwa, stały pary ich uśmiechniętych przedstawicieli. Prezentowali się naprawdę świetnie. Jednocześnie każda para promowała wybraną, ciekawą potrawę, charakterystyczną dla danego regionu.

Jak każdego roku była wyśmienita grochówka z harcerskiego kotła – o którą osobiście zadbał harcmistrz Paweł Grabka, szef ośrodka w Korzkwi – były kiełbaski z grilla, przepyszne domowe ciasta i ciasteczka oraz oczywiście przeróżne napoje… Był także wielki bal u podnóża zamku prowadzony – jak zawsze od 14 lat – przez roztańczonych wodzirejów, tj. „ciocię Jolę” czyli Jolę Wiewiórę i „wujka Marka” czyli Marka Kupca oraz harcerzy z Hufca Kraków-Podgórze oraz wolontariusze z Zespołu Szkół w Korzkwi.

Pogoda – jak zwykle łaskawa – pozwoliła na autentyczną rekreację i w pełni przeprowadzić wszystkie zaplanowane gry, mecze i zabawy, także sportowe. Wielkim zainteresowaniem – również w tym roku – cieszyło się lepienie i rzeźbienie postaci w glinie – pod okiem znakomitego malarza i rzeźbiarza Wolfganga Hofera. Nad bezpieczeństwem imprezy czuwali ratownicy z krakowskiego Pogotowia Ratunkowego, straż pożarna, zaprzyjaźnieni policjanci z Komend: Miasta Krakowa, Wojewódzkiej i Powiatowej.

Festyn niby podobny do 37. poprzednich a przecież inny! Inny, bo poruszający struny naszej wrażliwości można powiedzieć, że wyższego rzędu, bo emocji płynących z poczucia naszej wspólnoty społecznej i narodowej.
„Święta miłości kochanej Ojczyzny”, to słowa pięknego „Hymnu do miłości Ojczyzny” –biskupa i poety Ignacego Krasickiego – które najpełniej pasują do opisywanych prezentacji.
Oglądając wystawę map, strojów i potraw regionalnych wszyscy byli naprawdę wzruszeni, bo rzeczywiście „piękna nasza Polska cała!” Dzieci z radością i przejęciem zaprezentowały wiadomości o wylosowanym regionie – były rewelacyjnie przygotowane przez wychowawców.

Organizatorzy osiągnęli nie tylko efekt edukacyjny ale także – bez zbędnego patosu i zadęcia – spektakularny efekt patriotyczny, bo na korzkiewskiej polanie „rzeczywistość się pomału / w świat przemienia ideału”. O przyszłym roku możemy również powiedzieć słowami poety: „Daj mi teraz marzyć, daj”!.
Do zobaczenia za rok na polanie…

Iwona Kucharska
fot. Ryszard Rzebko

Data publikacji: 17.06.2016 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również