Nie wyobrażam sobie życia bez sztuki

Kinga Hołda-Justycka, artystka, graficzka, fotograficzka, specjalistka ds. wystawienniczo-edukacyjnych w „Katowice Miasto Ogrodów – Instytucji Kultury im. Krystyny Bochenek”. Pochodzi z Katowic, gdzie ukończyła Wydział Grafiki na Akademii Sztuk Pięknych. Absolwentka studiów podyplomowych na Wydziale Fotografii Warszawskiej Szkoły Fotografii i Grafiki Projektowej w Warszawie. Zajmuje się nie tylko grafiką, ale także fotografią i filmem. W swoich pracach Kinga potrafi uchwycić chwile, których inni nie widzą. Uczestniczka wielu plenerów artystycznych dla osób niesłyszących w Polsce i za granicą.

N.S. – Skąd zainteresowanie sztuką w Pani życiu?
Kinga Hołda-Justycka – Do świata sztuki weszłam dzięki warsztatom prowadzonym przez Głuchego artystę Michała Justyckiego, który obecnie jest moim mężem. Wcześniej miałam małe pojęcie o sztuce. To właśnie dzięki Michałowi zainteresowałam się tym tematem i zmieniło to moje życie. Sztuka daje mi możliwość czerpania przyjemności z otaczającego świata i twórczego przetwarzania go.

N.S. – Czy sztuka jest ważna w życiu?
Kinga Hołda-Justycka – Życie bez sztuki jest niemożliwe. Sztuka zawiera w sobie duchowe i emocjonalne potrzeby. Pobudza do refleksji, myślenia i ułatwia zrozumienie otaczającego nas świata. Ważne jest, żeby uzmysłowić sobie że sztuka uspokaja, koi zmysły, kształtuje gust, poczucie estetyki, a także wpływa na jakość naszego życia. Tak, sztuka ma bardzo duży wpływ na nasze samopoczucie i na nasze życie.

N.S. – Uczy Pani patrzenia na sztukę i opowiada o jej roli w życiu tylko dzieci?
Kinga Hołda-Justycka – Najwięcej warsztatów związanych ze sztuką prowadzę dla dzieci, gdyż chcę im dać możliwość rozwijania ich sposobu myślenia, a także zmysłów, właśnie za pomocą sztuki. Dla dorosłych organizuję oprowadzania po różnych wystawach / galeriach, wówczas też mam możliwość przekazania stosownej wiedzy.

N.S. – Sztuka ułatwia Pani życie?
Kinga Hołda-Justycka – Sztuka dała mi możliwość nawiązania wielu wspaniałych przyjaźni. Słuch straciłam jako niemowlę, miałam wtedy 4 miesiące, więc właściwie jestem głucha od początku i sztuka pomaga mi porozumiewać się ze światem.

N.S. – Czy sztuka daje Pani siłę?
Kinga Hołda-Justycka – Tak, sztuka daje mi siłę do życia. Dzięki sztuce czuje się wiecznie młoda 🙂

N.S. – Wybór pracy był łatwy i oczywisty?
Kinga Hołda-Justycka – Decyzja o podjęciu pracy w instytucji kultury była dla mnie łatwa, wręcz uważam, że był to bardzo dobry wybór. Ja po prostu kocham swoją pracę..

N.S. – Czy potrafiłaby Pani żyć bez sztuki?
Kinga Hołda-Justycka – Absolutnie nie. Nie wyobrażam sobie życia bez sztuki.

Kinga Hołda-Justycka to także organizatorka wystaw dla osób niesłyszących, przygotowuje materiały w PJM, materiały promocyjne i reklamowe na wystawy, prowadzi reklamę w mediach i sieciach społecznościowych. Organizuje warsztaty fotograficzne dla dzieci i młodzieży niesłyszących: Martwa natura, Kolaż graficzny i Teatrzyk cieni. Jest także kuratorką wystaw dla osób niesłyszących oraz słabosłyszących w instytucji Katowice Miasto Ogrodów.

Zobacz galerię…

Tekst i fot. Ewa Maj

Data publikacji: 27.03.2023 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również