Niezwykła szkoła dla niezwykłych uczniów

Niezwykła szkoła dla niezwykłych uczniów

W Ziemięcicach powstał Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla dzieci i młodzieży niewidomej i słabowidzącej. Jeden z najnowocześniejszych w całym kraju. A nawet ... „Nie można się go powstydzić w Europie" – powiedział dyrektor niemieckiego Instytutu Niewidomych w Würzburgu. „Nasze Sprawy" były obecne na jego uroczystym otwarciu 22 czerwca.

Długa i uciążliwa droga
Po przywitaniu i podziękowaniu za gromadne przybycie, Norbert Galla, prezes Zarządu Regionalnej Fundacji Pomocy Niewidomym (RFPN) w Chorzowie, która jest gospodarzem obiektu, przedstawił historię powstania ośrodka, bo jak powiedział „droga była uciążliwa i długa, ale może dzięki temu nabyliśmy dobrych doświadczeń, czegoś się nauczyliśmy”.

Starania fundacji o wybudowanie ośrodka trwały 20 lat. W 1995 roku zakupiono ponad 3-hektarową działkę budowlaną, w Ziemięcicach, na terenie gminy Zbrosławice w powiecie tarnogórskim. Na jej zakup pozyskano środki z niemieckiej organizacji charytatywnej Christoffel-Blindenmission (CBM).

Początkowo miał tam być warsztat terapii zajęciowej z możliwością zamieszkania. Jednak po kilku latach uznano, że najistotniejsze potrzeby dotyczą dzieci i młodzieży ze sprzężoną niepełnosprawnością w wielu szkolnym, że ten okres trzeba wypełnić czymś sensownym i profesjonalnym. Opracowano projekt budowy ośrodka i w 2008 roku złożono go w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego 2007-2013. Projekt został dobrze oceniony, ale… wylądował w kolejce.

Potem było wiele lat starań o pozyskanie funduszy. W 2011 roku powołano Komitet Honorowy Budowy Ośrodka. Pod koniec okresu finansowania 2007-2013 okazało się jednak, że w RPO znalazły się środki; 26 września 2014 r podpisano umowę, budowę rozpoczęto w październiku 2014, zakończono w Boże Narodzenie 2015 r. Szybko. Budowlańcy mówili, że to niezdrowe tempo, podobnie uważał prezes, ale czas naglił. Mankamenty, które zgodnie z przewidywaniami się ujawniły, już są usuwane i wszystko będzie dobrze.

Koszt budowy wyniósł około 15 mln zł, w 85 proc został sfinansowany ze środków Unii Europejskiej., pozostałą część stanowiły środki własne fundacji i wsparcie PFRON.

Prezes Galla twierdzi, że cała działalność fundacji, nie tylko ten wymarzony ośrodek, nie byłaby możliwa gdyby nie czerpanie doświadczeń, wiedzy i dobrych praktyk z sąsiednich Niemiec. Zaraz na początku działalności fundacji udało się zawrzeć bliskie, wręcz braterskie stosunki z Instytutem Niewidomych w Würzburgu, który obudował marzenie chorzowskiej fundacji w wiedzę fachową. W Niemczech wszystkiego się nauczyli, czerpali pełnymi garściami, robią to do dziś.

Obiekty ośrodka są zresztą wzorowane na rozwiązaniach niemieckiej Fundacji Instytutu Niewidomych. Tworzy je kilku modułów; każdy jest w innym kolorze, każdy przeznaczony do innego poziomu edukacji, do innego przedziału wiekowego uczniów. Podobny działa również w niemieckiej Ratyzbonie.

Na uroczystość przyjechali przedstawiciele ośrodka w Würzburgu, również ówczesny dyrektor, dzisiaj już emerytowany.

Wielkie święto – liczni goście
Ktoś z zaproszonych gości powiedział do prezesa Fundacji, Norberta Galli: – Poruszył pan wiele serc, wiele dusz, zaangażował do pomocy wielu ludzi, wiele instytucji. Takich pięknych pomysłów jest sporo, ale co innego marzyć, a co innego te marzenia realizować.

Ziemięcice to wielkie dzieło, wielkie święto. Goście przybyli naprawdę licznie.

Wstęgę przecinali Henryk Mercik – członek Zarządu Województwa Śląskiego, Agnieszka Kostempska – wiceprezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Urszula Bauer – śląski kurator oświaty, Józef Burdziak – starosta powiatu tarnogórskiego, dokończył Norbert Galla.

Ksiądz proboszcz poświęcił ośrodek i odmówił modlitwę w intencji korzystających z niego dzieci, ich rodziców i opiekunów a także pracowników ośrodka.

Szkoła na 25-lecie…
W tej chwili powierzchnia zabudowy ośrodka wynosi 2 400 m kw., ale modułowy projekt pozwala na jego rozbudowę, jeśli będzie potrzeba poszerzenia oferty edukacyjnej czy terapeutycznej. Na razie w najbliższych planach jest utworzenie wokół obiektu terenów rekreacyjnych, z parkiem i boiskami.

Ośrodek jest przeznaczony dla dzieci i młodzieży niewidomej i słabowidzącej z dodatkową niepełnosprawnością ruchową, z afazją, niepełnosprawnością intelektualną, z zaburzeniami emocjonalnymi, z zespołem Aspergera oraz niepełnosprawnością sprzężoną – wyjaśniał gościom Norbert Galla.

– W ośrodku znajduje się 18 sal dydaktycznych i terapeutycznych, zajęcia może w nich odbywać około 100 dzieci, dysponujemy również internatem na 44 miejsc – uzupełnił przewodniczący Rady Fundatorów Tadeusz Wnuk.

Wprawdzie aktualnie rehabilitowanych jest tu 30 dzieci i jest prowadzony kurs dla przyszłych pracowników, ale 1 września już formalnie rozpocznie działalność Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy, rusza specjalne przedszkole, szkoła podstawowa i specjalne gimnazjum, a także internat. Norbert Galla wyjaśnił, że będzie głównie nauczanie indywidualne, bo – mówiąc kolokwialnie – klientami tego ośrodka będą dzieci bardzo poszkodowane.
Przedszkole będzie wesołe, nauka przyjazna i w małych klasach, internat domowy i ciekawe pracownie terapeutyczne- jak zapewniają pracownianą pracownicy RFPN.

Na terenie obiektu oprócz pokoi mieszkalnych, sal do zajęć edukacyjnych, łazienek, znajdują się gabinety lekarskie, rehabilitacyjne, stołówka, sala komputerowa, sala do muzykoterapii.

„Jeśli szukasz przyjaznego miejsca, gdzie Twoje dziecko zostanie otoczone właściwą opieką przez kreatywny zespół, jeśli chcesz, aby uczyło się i rozwijało na najwyższym poziomie, dobrze trafiłeś. Nasz ośrodek to niezwykle inspirująca przygoda pełna nauki i zabawy” – czytamy na folderku „Niezwykła szkoła na 25-lecie” (fundacja obchodzi właśnie swój jubileusz, 25 lat istnienia).

W przyjaźni ze społecznością lokalną
O doskonałej współpracy, którą już udało się nawiązać z lokalnym środowiskiem świadczy wymownie dobór wykonawców zapewniających tak zwaną część artystyczną – były to zespoły ze szkół podstawowych z Ziemięcic i sąsiedniego Przezchlebia. Występowały ze swadą, bez tremy za to z doskonałą dykcją i zgraniem, co było bardzo istotne przy wykonaniu zabawnej pioseneczki w języku niemieckim. Miło, że przygotowały część repertuaru z myślą o niemieckich gościach.

Świadczą o tym również słowa starosty tarnogórskiego Józefa Burdziaka: – Nie jest to moja pierwsza wizyta w tym miejscu. Pan Norbert Galla od wielu lat jest członkiem Powiatowej Społecznej Rady ds. Osób Niepełnosprawnych przy staroście tarnogórskim. Dzięki jego zaproszeniu 22 marca w tym ośrodku odbyliśmy wyjazdowe posiedzenie Rady, połączone ze zwiedzaniem placówki, która wtedy prowadziła już pierwsze zajęcia dla dzieci. Byłem wówczas i nadal jestem pod ogromnym wrażeniem bardzo nowoczesnych i przyjaznych, doskonale wyposażonych, w pełni przystosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych pomieszczeń. Zdaję sobie sprawę, że uruchomienie tego imponującego przedsięwzięcia terapeutyczno-edukacyjnego wymagało także zaangażowania specjalistycznej kadry, której atutem, oprócz ogromnej wiedzy i doświadczenia, jest również serce wkładane w swoją pracę. Pragnę zadeklarować, w imieniu własnym i władz powiatowych, że będziemy wspierać rozwój tego pięknego, nowoczesnego i przyjaznego ośrodka.

Zobacz galerię…

Tekst i fot. Ilona Raczyńska
Data publikacji: 28.06.2016 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również