Z cukrzycą w szkole
Dziecko chore na cukrzycę ma w szkole takie same prawa jak zdrowi rówieśnicy, może ćwiczyć na zajęciach wf, jeździć na wycieczki. Z chorobą można wieść normalne życie, ale trzeba nią dobrze zarządzać – przekonywano 20 listopada podczas konferencji w Katowicach.
Cukrzyca typu I jest jedną z najczęstszych chorób przewlekłych występujących u dzieci i młodzieży. Błędy spowodowane niewłaściwą opieką mogą być przyczyną wystąpienia powikłań, a nawet zagrozić życiu dziecka. Konferencja „Dziecko z cukrzycą w szkole” była adresowana do nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej oraz wychowawców świetlic szkolnych.
– To choroba przewlekła, postępująca, która narzuca określony reżim. Chory musi cały czas zarządzać cukrzycą – ważyć jedzenie, obliczać wartość węglowodanów, białek, tłuszczu, kłuć się w palec i oznaczać cukier, obliczać dawkę insuliny, podawać ją, mieć ze sobą niezbędne przybory – powiedziała śląski konsultant wojewódzki w dziedzinie diabetologii prof. Przemysława Jarosz-Chobot.
– Cukrzyca nie jest jednak wskazaniem do indywidualnego toku nauczania i zwolnienia z jakichkolwiek zajęć – wf czy wyjazdu na zieloną szkołę. Te dzieci nie są inne – dodała.
Jak podkreśliła, utrzymywanie normoglikemii w cukrzycy typu I nie jest łatwe, charakterystyczna dla tej choroby jest bowiem chwiejność między niskim a wysokim cukrem, a zarówno niedocukrzenie, jak i przecukrzenie to stany zagrożenia życia.
– To wyczerpujące dla całej rodziny, trudne emocjonalnie dla dzieci. Pytają mnie o to, czy są chore na zawsze, czy będzie bolało, czy umrą, czy to ich wina, czemu właśnie one. Mówią, że są smutne, zamknięte w klatce, proszą, żeby je wyleczyć. Odpowiadam, że na dziś nie umiem, że muszą pokochać swoją przyjaciółkę insulinę i nie mają wyboru – muszą dać sobie radę – opowiadała diabetolog.
Nauczyciele pytali podczas konferencji o zasady udzielania choremu dziecku pomocy, a konsultant wskazywała na konieczność zawarcia umowy między rodzicami a szkołą w tej sprawie. Prof. Jarosz-Chobot podkreśliła też, że chorzy na cukrzycę mogą pracować niemal we wszystkich zawodach, ograniczenia dotyczą nielicznych. Mogą też nawet wyczynowo uprawiać sport – wielu diabetyków osiąga sukcesy w profesjonalnym sporcie.
Cukrzyca to ciężka, przewlekła i postępująca ogólnoustrojowa choroba naczyń, przyśpieszająca starzenie się organizmu. Podwyższony poziom cukru we krwi jest spowodowany przez defekt wydzielania lub działania insuliny.
Cukrzyca typu I, na która choruje 98 proc. cierpiących na to schorzenie dzieci, to choroba z autoagresji. Własny układ odpornościowy bezpowrotnie niszczy komórki beta w trzustce, które produkują insulinę. Na świecie choruje 1,9 mld dzieci w wieku od 0 do 14 lat.
Konferencji towarzyszyła możliwość bezpłatnego wykonania pomiaru ciśnienia i stężenia glukozy we krwi w diabetobusie, który zaparkował przed Śląskim Urzędem Wojewódzkim. Pojazd dla fundacji Europejska Klinika Cukrzycy został ufundowany dzięki środkom z V Balu Charytatywnego Wojewody Śląskiego. (PAP)
lun/ pz/
Data publikacji: 21.11.2015 r.