Aż chce się żyć!
Roześmiane twarze dzieciaków, uściski ich dłoni i gorące zapewnienia o miłości i przyjaźni otaczają wszystkich obecnych w kuluarach Teatru Bagatela w Krakowie.
Stowarzyszenie Pomocy Niepełnosprawnym „Bądźcie z nami” 13 maja br. zaprosiło po raz 21 na Widowisko Artystyczne „Bądźcie z nami” pod honorowym patronatem prezydenta Miasta Krakowa Jacka Majchrowskiego, który odznaczył medalem Honoris Gratia prezes Stowarzyszenia Cecylię Chrząścik.
Odznaczenie to przyznawane osobom zasłużonym dla społeczności miasta Krakowa wzruszona prezes Cecylka – jak mówią o niej podopieczni i przyjaciele – przyjęła w imieniu i dla całego Stowarzyszenia. – To wyjątkowe odznaczenie. Nie wiem czy rzeczywiście na nie zasłużyłam – powiedziała skromnie. – Ale przyjmując go myślę, że przyjęłam je dla wszystkich, którzy są z nami i wspierają nas, dla całego Stowarzyszenia. Wydaje mi się, że wszyscy razem na nie zasłużyliśmy.
Widowisko w Teatrze Bagatela jest wieloletnim, cyklicznym wydarzeniem, w które co roku – niezwykle emocjonalnie i z ogromną empatią – zaangażowany jest personel teatru, służąc profesjonalną radą i pomocą. Impreza niezwykła od początku do końca! Od bardzo wielu lat staramy się w niej uczestniczyć. Każdego roku dostarcza wszystkim obecnym wielu wzruszeń i pozytywnych emocji. Każdego również roku występujące na scenie dzieci prezentują coraz większe umiejętności artystyczne, zaskakując publiczność niebywałym zaangażowaniem i artystycznymi walorami występów.
W tym roku przedstawienia nie tylko wzruszały emocjonalną treścią, przygotowane zostały niemal idealnie, poczynając od przepięknej „Podróży w kosmos” – w wykonaniu dzieci z Przedszkola Specjalnego TPD „Chatka Puchatka”, a kończąc na rewelacyjnym występie zespołu MIT Środowiskowego Domu Samopomocy fundacji „Leonardo”, pt. „Życie to nie film”. Warto w tym miejscu podkreślić, że do większości spektakli zostały uszyte oryginalne stroje, zachwycające barwami i pomysłowością. – Przedstawienie np. zespołu „Chatka Puchatka” naprawdę przeniosło nas w kosmos, widzieliśmy na scenie i niebo, i gwiazdy, a kosmonauci na scenie poruszali się w bardzo udatnych kombinezonach, jakby rzeczywiście chodzili po Księżycu – z uśmiechem komentowała prezes Cecylka Chrząścik.
O tym, że życie to nie jest film, w pomysłowym widowisku przekonywali członkowie wspomnianego zespołu MIT. Spektakl inspirowany i ubogacony wizerunkami postaci znanych z popularnych filmów i seriali telewizyjnych – wraz z rozpoznawalnymi cytatami muzycznymi – jak Janosik, Pipi, Charlie Chaplin, Czterej pancerni i pies, Bonanza czy Dirty Dancing przekazywał przesłanie, że największą wartością w życiu człowieka jest zdolność do obdarowywania uczuciami drugiego człowieka.
Nie sposób pominąć bardzo udanego, energetycznego występu „Bębniarzy z Niecałej”, czyli zespołu muzycznego SOSW im. Jana Pawła II prezentującego „Majowy Weekend” i prawie fizycznie odczuwalne „Strugi deszczu”, oraz kapitalnych wręcz występów dzieci z Przedszkola 151 w przedstawieniu o przyjaźni „Koci świat” i uczniów Zespołu Szkół Specjalnych Nr 6 w widowisku „Cyrk”, a także stylowych występów tanecznych zespołów z SOSW Nr 3 i SOSW im Poczty Polskiej w Skawinie. Szkockie rytmy wytańczyli pięknie wyprostowani tancerze zespołu „Kuleczki” w charakterystycznych szkockich spódniczkach w kratkę, a zespół „Szok” wykonał urokliwą i wzruszającą inscenizację baletową do piosenki (na żywo) „Laleczka z saskiej porcelany”. Piękna opowieść o tym, jak kruche bywa szczęście prawie zaczarowała publiczność, która prawdziwą burzą oklasków nagrodziła występujących.
Wesoły i bardzo barwny „Cyrk” z rozbawionym klaunami, treserami dzikich zwierząt równie mocno podobał się publiczności, którą nagrodził czarodziej, obsypując wszystkich cukierkami.
– Dzieci, które były na widowni z ogromną serdecznością, można powiedzieć, że „z sercem na dłoni” przyjęły występy – podkreśliła prezes Cecylka. – To było szczere, niewymuszone i spontaniczne. Dla mnie to jest oczywiste, że dzieciaki naładowane tą dobrą energią po powrocie do domów będą opowiadać o swoich doznaniach i przeżyciach w sposób bardzo pozytywny. One wręcz przygotują w ten sposób swoich rodziców do integracji.
Wszystkie występy zyskały ogromny aplauz. Młoda publiczność po prostu szalała! Śpiewano i tańczono razem z występującymi na scenie głośno, spontanicznie i żywiołowo!
Jak zawsze spotkanie zakończyło się odśpiewaniem hymnu Stowarzyszenia i wspólną zabawą na scenie.
Wśród niezliczonych imprez konkursowo-festiwalowych świata osób z niepełnosprawnością ta właśnie wyróżnia się nie tylko ogromnym ładunkiem pozytywnych emocji, kapitalną wręcz atmosferą autentycznej niewymuszonej integracji i wzajemnej akceptacji między dziećmi.
Aż żyć się chce, bo doprawdy – wedle słów mistrza Jana z Czarnolasu – „serce roście patrząc na te czasy!”
Jak zawsze wśród gości nie zabrakło sprawdzonych wieloletnich przyjaciół Stowarzyszenia i jego podopiecznych. Występy dzieci, w obecności posła RP Józefa Lasoty i Bogdana Dąsala, pełnomocnika prezydenta Krakowa ds. osób niepełnosprawnych gorąco oklaskiwali przedstawiciele władz miasta i regionu, PZU, banków, prokuratury i policji (więcej na www.spn.krakow.pl). Wyśmienita, rewelacyjna publiczność zaszczyciła swoją obecnością tę nietuzinkową imprezę. – Tutaj nie ma stanowisk i tytułów – powiedziała prezes Cecylka. – To są wszyscy nasi przyjaciele, nie ma prokuratorów, dyrektorów, prezesów a są po prostu przyjaciele dzieci. Przychodzą tutaj, aby po prostu tu być i wszyscy oni dają taką potężnie pozytywną aurę.
Dzięki tej niezwykłej, niepowtarzalnej osobie od ponad 20 lat Stowarzyszenie „Bądźcie z nami” ma liczne grono wrażliwych i hojnych przyjaciół.
– Jest motorem, bez którego nie istniałoby Stowarzyszenie – z przekonaniem podkreśliła jej zastępczyni Elżbieta Anioł. Można jedynie dodać, że motorem potrafiącym w sposób bardzo ujmujący i z wysoką klasą zaktywizować bardzo wielu ludzi dobrej woli do mądrej, efektywnej i długofalowej pomocy dzieciom z niepełnosprawnościami.
Następny przystanek roztańczonego korowodu dzieciaków – oczywiście z „motorem” na czele – będzie na pikniku z okazji Dnia Dziecka na polanie pod pięknym zamkiem w Korzkwi, o czym z radością mówiono w kuluarach i oficjalnie na scenie.
Iwona Kucharska
fot. Piotr Kubic, autorka
Data publikacji: 23.05.2014 r.