Niedawno świat obiegła przykra informacja – jeden z największych gwiazdorów Hollywood, Bruce Willis, został zmuszony do zakończenia kariery w związku ze zdiagnozowaniem u niego afazji. Afazja to utrata zdolności do komunikacji. Chory nie jest w stanie mówić lub nie rozumie wypowiadanych do niego słów. Główną przyczyną afazji są uszkodzenia struktury mózgu. Najczęściej wynikają one z powodu ostrego udaru mózgu.
Poza utratą zdolności do mówienia lub rozumienia cudzych słów, u chorych z afazją pojawić się mogą także inne objawy. Najczęściej dochodzi do problemów z pamięcią, porażenia ciała, zaburzeń połykania czy zaburzeń widzenia.
Również inne gwiazdy miały problemy z afazją. W 2019 roku gwiazda „Gry o tron” Emilia Clarke przyznała, że przeszła serię trudnych operacji mózgu. Zaraz po zakończeniu pracy nad pierwszym sezonem serii HBO, Emilia Clarke zaczęła odczuwać dokuczliwy ból głowy, który nie ustępował. Diagnoza była błyskawiczna i przerażająca: tętniak. W związku z tym u aktorki pojawiły się objawy afazji.
Z tętniakiem zmagała się też Sharon Stone, która przez ponad dekadę starała się znaleźć metodę na jego usunięcie. W końcu aktorka doznała wylewu krwi do mózgu. Jej życie było poważnie zagrożone. Na szczęście lekarzom udało się ją uratować. Później przez jakiś czas aktorka cierpiała na afazję. Miała problem z mówieniem i chodzeniem. Nie mogła też nic przeczytać ani napisać. Z przypadłością poradziła sobie dzięki uporowi i odpowiednim ćwiczeniom.
Bruce Willis to gwiazdor takich produkcji, jak „Pulp Fiction”, „Szklana pułapka”, „Szósty zmysł” czy „Armageddon” jest jednak zmuszony pożegnać się z karierą. Smutną informacją dotyczącą choroby laureata Złotego Globu podzieliły się z fanami bliskie mu kobiety – jego córki, żona oraz eksmałżonka, Demi Moore. Opublikowały one na Instagramie jednakowo brzmiące oświadczenia. „Jako rodzina chcemy was poinformować, że u naszego ukochanego Bruce’a zdiagnozowano afazję, która wpływa na jego zdolności poznawcze. Po namyśle postanowił on zrezygnować z kariery, która tak wiele dla niego znaczyła. To trudny czas dla nas wszystkich, dlatego bardzo doceniamy wasze wsparcie, współczucie i miłość” – czytamy w oświadczeniu.
Na reakcję sławnych znajomych i kolegów po fachu aktora nie trzeba było długo czekać. Znane postaci ze świata show-biznesu wyraziły publicznie solidarność z Willisem w licznych zamieszczonych w mediach społecznościowych postach i komentarzach.
„Moje serce jest teraz z Bruce’em i jego rodziną. Jestem niesamowicie wdzięczna, że podzieliście się tym z nami. Wszyscy się za was modlimy – skomentowała opublikowany przez Demi Moore wpis żona Toma Hanksa, Rita Wilson. – Co za wdzięk i odwaga! Kocham was i wspieram – wtórowała jej Jamie Lee Curtis. „Bruce dał nam tak wiele! Cóż za niesamowita, błyskotliwa kariera. Niech odpoczywa i dochodzi do zdrowia” – dodała Debi Mazar. „Uwielbiam Bruce’a i jestem wdzięczny za każdą postać, którą wykreował na ekranie. Przesyłam ogrom miłości jego rodzinie. Dziękuję, że podzieliliście się tym z nami” – napisał na Twitterze Seth Green.
Randall Emmett, reżyser filmu „Midnight in the Switchgrass” z 2021 roku, w którym Willis zagrał jedną z głównych ról, w rozmowie z „People” podzielił się refleksją nad długoletnią współpracą z gwiazdorem. „Bruce i ja nakręciliśmy razem ponad 20 filmów. Jest wspaniałym, utalentowanym aktorem i istną legendą kina akcji, a zarazem cudownym ojcem i oddanym przyjacielem. Wspieram Bruce’a i jego rodzinę w tym jakże trudnym czasie i podziwiam go za determinację w walce z tym niezwykle trudnym schorzeniem. Bruce zawsze będzie częścią naszej filmowej rodziny” – powiedział Emmett.
Ewa Maj, fot. Gage Skidmore, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=71131203
Data publikacji: 02.04.2022 r.